Krzyczące Orły w Wietnamie

 


Piotr Taras


 

 

 

Krzyczące Orły w Wietnamie

 

cz. III

 


Lata 1968 i 1969 to szczytowy okres amerykańskiej obecności w Wietnamie. To również okres najbardziej intensywnych działań 101. Dywizji Powietrzno- Desantowej i jednocześnie czas, w którym nastąpiła najważniejsza zmiana w historii dywizji – nastąpiła jej reorganizacja z dywizji powietrzno-desantowej na powietrzno-manewrową.

 
 
 

Plany reorganizacji 101. Dywizji Powietrzno- Desantowej na związek powietrzno-manewrowy powstały w Departamencie Armii już na początku 1967 roku, gdy główne siły jednostki stacjonowały jeszcze w Stanach Zjednoczonych, ale nie pozwoliła na to zbyt mała ilość dostępnych śmigłowców, pilotów i mechaników, tak potrzebnych na wietnamskim froncie. Dopiero w połowie 1968 roku, gdy całość sił dywizji walczyła już w dżunglach Wietnamu Południowego, stało się to możliwe. 28 czerwca 1968 roku dowództwo U.S. Army Pacific opublikowało Rozkaz Ogólny nr 325, zgodnie z którym z dniem 1 lipca tego roku 101. Dywizja Powietrzno-Desantowa przekształciła się w dywizję powietrzno-manewrową i otrzymała nazwę 101 Air Cavalry Division (z uwagi na bardzo silny opór, decyzją Departamentu Obrony już 26 sierpnia 1968 roku zmieniono nazwę dywizji na 101 Airborne Division (Airmobile)). Nazwę było zmienić łatwo, gorzej z faktycznym dostosowaniem do etatu dywizji powietrzno-manewrowej, bogato wyposażonej we własne środki transportu i walki w wymiarze lądowo- powietrznym. Głównym problemem stały się śmigłowce. Do tej pory 101., jak każda amerykańska dywizja, miała batalion śmigłowców desantowych, szwadron śmigłowców w batalionie rozpoznawczym i kilkanaście dodatkowych w różnych jednostkach – łącznie 102 maszyny. Tymczasem zgodnie z etatem dywizja powietrzno-manewrowa miała ponad 400 śmigłowców, dlatego też reorganizacja jednostki została zaplanowana na trzy etapy. Pierwszy z nich, trwający od lipca do grudnia 1968 roku, miał zostać wykorzystany na organizację 160. Grupy Lotniczej Dywizji i reorganizację dowództwa. W etapie drugim, który zakończono dopiero w czerwcu 1969 roku, nastąpiła reorganizacja batalionu rozpoznawczego dywizji, tradycyjnie nazywanego Cavalry Squadron – ze zmechanizowanego na „lotniczy”. Pierwotnie 2/17. Cavalry Squadron składał się z trzech szwadronów rozpoznania naziemnego i jednego szwadronu lotniczego, teraz miało być na odwrót – trzy szwadrony na śmigłowcach i jeden naziemny na „jeepach” M151. Etap trzeci miał służyć do zorganizowania batalionu „artylerii rakietowej” z trzema bateriami po 12 śmigłowców szturmowych, wykonujących zadania analogiczne do artylerii lufowej. Reorganizacja trwało długo, ale generalnie przebiegała bez przeszkód – jedyny zgrzyt nastąpił przy przekształcaniu służb tyłowych. Aby zapewnić odpowiedni poziom obsługi sporej przecież floty śmigłowców dywizji, należało zorganizować batalion remontowy. I tu pojawił się problem jego „centralizacji” lub „decentralizacji”. Bazując na doświadczeniach 1. Dywizji Kawalerii i 1. Brygady Lotniczej dowództwo 101. Dywizji naciskało – z uwagi na duży obszar działania jednostki – na znaczne rozśrodkowanie batalionu remontowego i przydzielanie jego sił do poszczególnych kompanii śmigłowców. To z kolei spotkało się z oporem wyższych czynników, który dopiero po długich dyskusjach został przełamany.

Cały czas w Wietnamie
Gdy w połowie 1968 roku cała 101. Dywizja znalazła się w okolicach Hue – jak większość amerykańskich dywizji w Wietnamie – otrzymała swój rejon odpowiedzialności nazywany TAOR (Tactical Area of Responsibility). 101. DPD przydzielono rejon największy, o wymiarach 70 x 100 km. Obejmował on rejon prowincji Thua Tien, od wybrzeża morskiego do granicy z Laosem. W obszarze tym znajdowała się strategicznie ważna dolina A Shau, nazywana „Doliną Śmierci”, miasto Hue oraz gęsto zaludnione nadbrzeżne obszary nizinne, pełne pół ryżowych i wiosek. Od marca 1968 roku, kiedy to do rejonu Hue przeniesiono dowództwo dywizji, rozpoczęła się budowa jej głównej bazy nazwanej – jakże by inaczej – „Camp Eagle”. Zajmowała ona obszar o wymiarach 3 x 4 km i była ulokowana na obrzeżach olbrzymiego wietnamskiego cmentarza (istniejącego do dzisiaj), około 12 km na południowy wschód od Hue. W bazie znajdowało się lądowisko dla śmigłowców, stanowiska artylerii oraz kwatery dla wszystkich pozostałych jednostek dywizji. I chociaż większość jednostek bojowych „sto pierwszej” walczyła w rejonach strefy zdemilitaryzowanej, jeszcze niemal do końca 1969 roku jej oddziały tyłowe nadal stacjonowały w Bien Hoa. Był tam także SERTS (Screaming Eagles Replacemnt Training School), prowadzący działania szkoleniowe dla nowoprzybyłych, który został przeniesiony do „Camp Evans” dopiero pod koniec listopada 1969 roku. Pozwoliło to w końcu na skomasowanie wszystkich ośrodków szkoleniowych dywizji w jednym miejscu – w jednostce prowadzono liczne kursy udoskonalające jak np., snajperski czy pathfinder, również dla żołnierzy wietnamskich. Baza była wielokrotnie ostrzeliwana, od 1969 roku największym zagrożeniem stały się rakiety kal. 122 i 140 mm. Aby ją uchronić przed atakami, Amerykanie zmuszeni byli wysyłać w rejon stanowisk startowych, zwany „rocket belt”, silne patrole. Ataki te były częste, gdyż przeciwnikiem żołnierzy 101. Dywizji w prowincji Thua Tien były najlepsze, pierwszorzutowe oddziały armii północnowietnamskiej, będące bardzo groźnym i wymagającym przeciwnikiem. Było to w sumie pięć pułków piechoty – 4., 5., 6., 29. i 803. wraz z silnymi oddziałami wsparcia, wchodzące w skład 324B. Dywizji, której kwatera dowodzenia znajdowała się w Rejonie Baz 611, na „bezpiecznym” terytorium Laosu. Oddziały te były doskonale wyszkolone, wyposażone i uzbrojone w najnowsze systemy uzbrojenia – AK-47, RPD, granatniki RPG-2 i RPG-7. Miały też silne wsparcie artyleryjskie ze strony kompanii i dywizjonów artylerii uzbrojonych w działa bezodrzutowe, 60 mm, 82 mm a nawet 120 mm moździerze oraz wyrzutnie rakiet. Silne były też oddziały przeciwlotnicze uzbrojone w wkm 12,7 mm oraz działka 23 mm i 37 mm.

 

 

Pełna wersja artykułu w magazynie Poligon 2/2011

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter