L’Adroit
Andrzej Nitka
L’Adroit – nowy koń ze stajni DCNS
17 czerwca br. w należącej do francuskiego koncernu DCNS stoczni w Lorient nad Zatoką Biskajską odbyła się uroczystość chrztu patrolowca L’Adroit. Matką chrzestną została minister finansów, pani Christie Lagarde. Nie byłoby w tym wydarzeniu nic szczególnego, gdyby nie fakt, że jednostka ta nie powstała na zamówienie Marine Nationale ani za pieniądze francuskich podatników. Jej budowę sfinansowała z własnych środków grupa przedsiębiorstw pod przewodnictwem DCNS, która jedynie wydzierżawi ten okręt flocie.

Geneza
Żeby przedstawić genezę tej jednostki należy cofnąć się kilka lat wstecz. W połowie ubiegłego dziesięciolecia DCNS wobec finalizowania prac nad wówczas sztandarowym przedsięwzięciem, czyli budową dwóch dużych fregat przeciwlotniczych typu Horizon, gwałtownie poszukiwał nowych zamówień w segmencie okrętów nawodnych średniej wielkości. Wbrew nadziejom stoczniowców seria tych fregat ograniczyła się do dwóch jednostek – Forbin i Chevalier Paul – obie powstały właśnie w Lorient. Na ograniczeniu tego programu zaważyły przede wszystkim jego wysokie koszty, co przy tak dużych, skomplikowanych i silnie uzbrojonych okrętach było do przewidzenia. Ponadto cieniem na to kładły się również zmiany w zadaniach francuskich sił zbrojnych, w tym marynarki wojennej, które nastąpiły po 11 września 2001 roku. Marine Nationale nie potrzebowała już jednostek predestynowanych do obrony przeciwlotniczej zespołów floty, a raczej słabiej uzbrojonych okrętów, które można by w o wiele ekonomiczniejszy sposób wykorzystywać podczas misji o charakterze ekspedycyjnym i stabilizacyjnym. Dotyczyło to również innych marynarek wojennych świata. Odpowiedzią specjalistów z DCNS było opracowanie typoszeregu jednostek oferowanych przede wszystkim na eksport. Założono przy tym, że w przyszłości w oparciu o nie opracowane zostaną również okręty dla Marine Nationale. Gowind, bo tak nazwano tę rodzinę, miał swoją premierę podczas odbywających się w Paryżu największych targów wojennomorskich na świecie Euronaval 2006. Podczas nich DCNS zaprezentował serię silnie uzbrojonych korwet o wyporności od 1200 do 2500 t. Mimo dużego zainteresowania tymi projektami, nie przełożyło się to na konkretne zamówienia. Najbliżej finalizacji był kontrakt z Bułgarią, jednak ze względu na problemy z jego finansowaniem nie doszedł on ostatecznie do skutku. Wobec tego Francuzi postanowili zmodyfikować swoją ofertę. Podczas Euronaval 2008 zaprezentowali nowe warianty jednostek tego typoszeregu, o długości od 85 do 105 m, z których modele Combat i Action są silnie uzbrojonymi korwetami przeznaczonymi do działań ekspedycyjnych, zaś Control i Presence mniej ofensywnymi patrolowcami odpowiadającymi koncepcji OPV (Offshore Patrol Vessel), przeznaczonymi do akcji o niskiej intensywności, czyli misji stabilizacyjnych, zwalczania piractwa czy dozoru stref zainteresowania państwa.
Budowa okrętu
L’Adroit (pol. zręczny) wywodzi się właśnie z tego ostatniego i jednocześnie najmniejszego modelu, którego nazwa Presence oznacza „obecność” i w dużej mierze oddaje charakter tej jednostki. Od pierwotnego projektu nieco różni się ona uzbrojeniem, które zostało wybrane w uzgodnieniu z przyszłym użytkownikiem, czyli Marine Nationale, zaś w sferze konstrukcyjnej rozbudową skrzydeł mostka również w kierunku dziobu. Spowodowało to, że główne stanowisko dowodzenia otacza ze wszystkich stron otwarty „taras”, który pozwala obsadzie wachtowej na jeszcze lepszy kontakt wzrokowy z otoczeniem. Do prac konstrukcyjnych nad patrolowcem przystąpiono 7 maja 2010 roku, kiedy rozpoczęto cięcie blach. Założono przy tym, że czas jego budowy nie będzie dłuższy niż 20 miesięcy od tej chwili. Kadłub okrętu powstał w oparciu o metodę modułową w krytej hali produkcyjnej. Prace przygotowawcze rozpoczęły się 16 czerwca 2010 roku od położenia linii kilbloków podtrzymujących stępkę. Formowanie kadłuba postępowało bardzo szybko zarówno dzięki metodzie modułowej, jak i współpracy z innymi francuskimi stoczniami – STX France i Piriou, w których prefabrykowane były niektóre sekcje. Było to konieczne dla szybkiego ukończenia patrolowca, jako że stocznia w Lorient jest mocno obciążona budową fregat typu FREMM. Z tego samego powodu budowa kadłuba L’Adroita nie mogła odbywać się w krytym doku, który zajęty był przez powstającą dla marynarki wojennej Maroka fregatę tej serii. Pierwsze elementy wyposażenia, tj. agregaty chłodnicze trafiły na pokład 8 września 2010 roku. Zakończenie formowania kadłuba nastąpiło 15 marca 2011. Kolejną niedogodnością związaną z zajęciem jedynego krytego doku stoczni, była konieczność wodowania jednostki w nietypowy, jak na ten zakład sposób. Hala, w której budowany był patrolowiec położona jest równolegle do rzeki Scorff. Aby zwodować okręt, jego kadłub ważący 1100 t musiał zostać w pierwszej kolejności wytoczony z hali na odległość 50 m przy pomocy 12 transporterów wielokołowych holenderskiej firmy Mammoet, czego dokonano 14 maja 2011 roku. Dwa dni później przy pomocy tych samych transporterów został on przetransportowany na pokład specjalnego pontonu tej samej firmy. Wraz z nim został przeholowany do suchego doku Nr 3, gdzie po zatopieniu pontonu uzyskał pływalność 18 maja. Nie było to tak spektakularne, jak wodowanie boczne stosowane np. w gdańskiej Stoczni Północnej, ale na pewno bezpieczniejsze dla samej jednostki, jak i tańsze, bo nie trzeba było przygotowywać odpowiedniej infrastruktury, której po prostu w Lorient nie ma. Obecnie na patrolowcu montowane są ostatnie elementy wyposażenia. Jego próby morskie przewidziane są na lipiec, a podniesienie bandery na listopad br.
Pełna wersja artykułu w magazynie MSiO 7-8/2011