Linie lotnicze świata 2013


Jerzy Liwiński


 

 

 

 

Linie lotnicze świata 2013

 

 

 

W ubiegłym roku linie lotnicze na świecie, w rejsach rozkładowych przewiozły 3,1 mld pasażerów i 49,3 mln ton ładunków, wykonując pracę przewozową 5,8 bln pkm (pasażerokilometrów) i 186 mld tkm (tonokilometrów). W lotach czarterowych przewieziono dalszych 100 mln pasażerów. Aby zrealizować powyższe przewozy samoloty wykonały ponad 32 mln rejsów, zużywając przy tym 263 mld litrów paliwa, o wartości 210 mld dolarów. Największymi liniami pasażerskimi są: Delta (165 mln), United i Southwest, a towarowymi FedEx Express i UPS Airlines.

 

 

Transport lotniczy odgrywa kluczową rolę w rozwoju globalnej gospodarki, będąc trwałym elementem nowoczesnych społeczeństw. Jest krwioobiegiem współczesnego świata, umożliwiającym transport osób i towarów, w relatywnie krótkim czasie. Na świecie działalność przewozową realizuje dwa tysiące linii lotniczych, z tego około tysiąca wykonuje loty w ruchu rozkładowym. Ich działalność jest źródłem przychodu 700-750 mld dolarów, będąc zarazem wielkim, dynamicznie rozwijającym się globalnym biznesem (przewozy lotnicze rosną szybciej niż rozwija się światowa gospodarka). Gdyby potraktować wygenerowany przychód jako suwerenne państwo, to pod względem wielkości PKB byłoby ono sklasyfikowane na 23. pozycji wśród wszystkich krajów świata.

Linie lotnicze są niezwykle złożonymi przedsiębiorstwami i poddane ogromnej presji rynkowej. Są cały czas oceniane przez pasażerów, poddawane niezliczonym procedurom i uzależnione od monopolistycznych dostawców. Przewoźnicy muszą również radzić sobie z wieloma czynnikami, nie mając na nie wpływu, np.: rosnące ceny paliw, zmieniające się kursy walut, ciągłe zagrożenie terrorystyczne, czy też niepokoje polityczne w poszczególnych regionach. Bezpieczeństwo lotów, które jest głównym warunkiem dalszego rozwoju, wymaga stałej modernizacji floty oraz rozbudowy naziemnych systemów nawigacyjnych i wyposażenia lotnisk. Wymaga to jednak dużych nakładów finansowych i wykwalifikowanego personelu.

Największą organizacją zrzeszającą linie lotnicze jest powstała w 1945 r. International Air Transport Association (IATA). Ma swoją siedzibę w Montrealu i Genewie oraz zrzesza 240 największych przewoźników ze 126 państw, realizujących 84% globalnych przewozów. Nadrzędnym jej celem jest rozwijanie transportu lotniczego, zgodnie z zasadami bezpieczeństwa i ekonomii, w tym ustalania wzajemnych rozliczeń finansowych, wymiany danych technicznych itp. Organizacja jest też ogólnoświatowym regulatorem zasad transportu towarów niebezpiecznych – wydaje normatywny podręcznik „IATA Dangerous Goods Regulations Manual”, będący w tym zakresie podstawową wykładnią prawno-eksploatacyjną.

 

Raporty roczne ICAO i IATA 2013
Z raportu rocznego Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego ICAO (International Civil Aviation Organization) opublikowanego w dokumencie „Annual Report of the Council 2013” wynika, że w ubiegłym roku w 191 państwach członkowskich, w lotach rozkładowych, przewieziono 3103 mln pasażerów (praca przewozowa 5782 mld pkm) oraz 49,3 mln ton ładunków (praca przewozowa 186 mld tkm), a także około 1,1 mln ton poczty (5,2 mld tkm). Oprócz rejsów rozkładowych były też realizowane loty w ruchu nieregularnym (czarterowym), z których skorzystało ponad 100 mln ludzi. Realizacja lotów nieregularnych nie jest przedmiotem szczegółowych statystyk, prowadzonych przez Organizację ICAO. W 2013 r. wraz z pasażerami podróżowało około 3 mld sztuk bagażu. Każdy był odprawiany, ważony i przechodził kontrolę bezpieczeństwa. Szacuje się, że waga bagażu zabieranego na pokład rejsowego Airbusa A320 lub Boeinga 737 wynosiła 3 tony, Boeinga 787 – 6 ton, a największego Airbusa A380 – 12 ton.

Wykonana ogólna praca przewozowa (uwzględniająca wagę pasażerów i ich bagaż oraz cargo i pocztę) wyniosła 724 mld tkm, a w osiągnięciu powyższego wyniku zdecydowanie największy udział miały państwa o wysokim poziomie rozwoju gospodarczego: Stany Zjednoczone (22% światowych przewozów), Chiny (12%), Zjednoczone Emiraty Arabskie (6%), Wielka Brytania, Niemcy, Korea Południowa, Francja, Japonia i Federacja Rosyjska. Na uwagę zasługuje fakt, że pierwsze dziesięć najwyżej notowanych państw w światowym rankingu (ze 191) wygenerowało 62% globalnego ruchu, a setne w rankingu Rwanda ma przewozy aż o 1600 razy mniejsze niż Stany Zjednoczone.

Udział polskich przewoźników w rynku globalnym wynosi zaledwie 0,1% i klasyfikuje nasz kraj dopiero w drugiej pięćdziesiątce. Charakterystyczne jest, że w okresie ostatniej dekady lat 2004-2013 następował sukcesywny spadek pozycji naszego kraju: 2005 r. – 53 miejsce, 2006 r. – 52, 2009 r. – 53, 2012 r. – 56 i 2013 r. – 56, podczas gdy w poprzedniej dekadzie Polska była klasyfikowana pod koniec pierwszej pięćdziesiątki (np. 1994 r. – 49, 1998 r. – 48 i 2000 r. – 49).

W ubiegłym roku samoloty komunikacyjne wykonały 32 mln rejsów rozkładowych pokonując trasę 42 mld km. Średnia długość rejsu wynosiła 1312 km, a najdłuższymi charakteryzowały się regiony Bliskiego Wschodu – 2320 km oraz Azji i wysp Pacyfiku – 1390 km. Średnia trasa wykonywana w Europie liczyła 1320 km, a w Ameryce Północnej – 1210 km.

Parametrem charakteryzującym ekonomiczność lotu jest stopień wykorzystania miejsc pasażerskich, którym jest wyrażany w procentach wskaźnik load factor. Za ubiegły rok jego wartość wyniosła 79%, z czego najwyższe uzyskali przewoźnicy z Ameryki Północnej – 83% i Europy – 80%, a najniższe Afryki – 69%. W przewozach ładunków wskaźnik ten wyniósł – 67%, a najwyższe wartości uzyskali przewoźnicy europejscy – 71% i azjatyccy – 69%.

W stosunku do roku poprzedniego, liczba pasażerów zwiększyła się o 4,5%, a wykonana praca przewozowa o 5,5%. W poszczególnych miesiącach 2013 r., w stosunku do roku poprzedniego, wzrost ruchu pasażerskiego utrzymywał się na poziomie od 2% do 5%, za wyjątkiem grudnia gdzie był najwyższy i wynosił 6,4%. Wzrost ruchu pasażerskiego, zaistniał w trudnej globalnie sytuacji ekonomicznej i przy wysokich cenach paliwa oraz był zbliżony do średniego rocznego tempa z ostatnich dwudziestu lat.

Tonaż przewiezionych ładunków zwiększył się o 2,3%, a wykonana praca przewozowa tylko o 0,4%. Stosunkowo niski wzrost ruchu towarowego jest wynikiem utrzymującego się spowolnienia światowej gospodarki, skutkującego ograniczeniem przewozów lotniczego carga. Największy wzrost ruchu towarowego wynoszący około 5% odnotowały linie lotnicze Bliskiego Wschodu. W poszczególnych miesiącach roku przewozy ładunków zmieniały się bardzo dynamicznie, odzwierciedlając aktualną kondycję światowej gospodarki – spadek ruchu towarowego zaistniał w lutym i w marcu, a największe wzrosty odnotowano w czwartym kwartale.

W ruchu międzynarodowym przewieziono 1238 mln pasażerów i 31,6 mln ton ładunków. W przewozach pasażerskich udział regionów świata był następujący: Europa – 609 mln (udział 49,2%), Azja i wyspy Pacyfiku – 283 mln, Ameryka Północna – 126 mln, Bliski Wschód – 125 mln, Ameryka Południowa/ Karaiby – 50 mln i Afryka – 45 mln.

"Lotnictwo jest katalizatorem wzrostu gospodarczego. Stwarza miejsca pracy i zapewnia wpływy z turystyki, co przekłada się na wzrost światowej gospodarki. Jednak same linie lotnicze pozostają obciążone wysokimi podatkami, co pogarsza ich rentowność… Pomimo utrzymującej się bardzo trudnej sytuacji gospodarczej na świecie, w 2013 r. mieliśmy do czynienia ze wzrostem popytu na przewozy pasażerskie. Trend ten utrzymywał się przez cały rok, co rokuje polepszenie sytuacji ekonomicznej przewoźników w 2014 r. Uzyskany wskaźnik wypełnienia miejsc pasażerskich samolotów na poziomie 79,5% wskazuje na to, że linie lotnicze w dalszym ciągu będą zmierzać do poprawy wydajności… Rok 2013 był trudny dla cargo. Nawet jeśli mogliśmy dostrzec pewną poprawę popytu w drugiej połowie ubiegłego roku to oczekujemy że 2014 będzie rokiem dużych wyzwań. Handel światowy w dalszym ciągu rozwija się szybciej niż popyt na cargo lotnicze…" – powiedział Dyrektor Generalny i Prezes Zarządu IATA Tony Tyler, podsumowując ubiegłoroczną działalność.

 

Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 9/2014

Wróć

Koszyk
Facebook
Twitter