Modernizacja Lotnictwa Policji

Modernizacja Lotnictwa Policji

Michał Gajzler

Modernizacja parku lotniczego służb ratunkowych i porządku publicznego przebiega w Polsce w różny sposób. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe już od dłuższego czasu może korzystać ze zmodernizowanej, ustandaryzowanej i rozbudowywanej floty nowoczesnych śmigłowców. Z mniejszym rozgłosem i drobniejszymi krokami realizowana była w ostatnich latach modernizacja lotnictwa Straży Granicznej. Na tym tle zdecydowanie gorzej do niedawna wyglądały procesy modernizacyjne Lotnictwa Policji. Jest to szczególnie widoczne, jeśli wziąć pod uwagę skalę potrzeb i stan policyjnej floty, a także problemy, z jakimi musi się ona borykać.

Historia integralnego komponentu lotniczego polskiej Policji jest stosunkowo krótka, choć zadania lotnicze na rzecz Milicji Obywatelskiej, a później Policji przez długi czas wykonywały jednostki podległe MSW. Po zakończeniu drugiej wojny światowej przez długi czas wypełniały je maszyny należące do Pierwszej Eskadry Lotnictwa Transportowo-Łącznikowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, a następnie 103. Pułk Lotnictwa Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych. Formowanie Lotnictwa Policji, będącego w strukturach Policji, rozpoczęto dopiero w połowie lat 90. ubiegłego wieku. Pierwszym krokiem było w tym przypadku utworzenie Zespołów Lotnictwa Policyjnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Ich wyposażenie stanowiły początkowo śmigłowce PZL Kania. Po rozwiązaniu w 2000 roku 103. Pułku Lotniczego NJW MSW należące do niego śmigłowce zostały przydzielone w większości Lotnictwu Wojsk Lądowych oraz Policji. Do tej ostatniej trafiło 11 maszyn: Mi-8, W-3, Mi-2 oraz Bell 206. Po niezbędnych modyfikacjach rozpoczęły one służbę już w szeregach Lotnictwa Policji. Część z nich pozostaje w eksploatacji do dziś. Po reorganizacji przeprowadzonej w ramach struktur MSWiA w 2009 roku Lotnictwo Policji operuje obecnie z centralnej bazy na lotnisku Warszawa-Babice oraz baz terenowych zlokalizowanych przy Komendach Wojewódzkich Policji w Łodzi, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie i Wrocławiu. Od pewnego czasu wspomina się również o planach utworzenia kolejnej, w Gdańsku.

Najczęściej realizowane zadania Lotnictwa Policji związane są z szeroko rozumianym prowadzeniem poszukiwań, rozpoznania i obserwacji. W szczególności policyjne śmigłowce zapewniają realizację zadań związanych z utrzymaniem bezpieczeństwa i koordynacją ruchu drogowego, biorą udział w poszukiwaniach osób i mienia o dużej wartości, prowadzą rozpoznanie i obserwację terenu m.in. pod kątem nielegalnych upraw, a także uczestniczą w monitorowaniu zagrożeń i zabezpieczaniu porządku w czasie różnego rodzaju wydarzeń, imprez masowych etc. Zadania policyjnego lotnictwa obejmują ponadto misje transportowe polegające zarówno na przewozie grup AT oraz lotach transportowych na terenie kraju i Unii Europejskiej, jak i transporcie osób na potrzeby innych służb. Lotnictwo Policji zapewnia transport na miejsca zdarzeń policjantów, grup operacyjno-dochodzeniowych, zespołów minersko-pirotechnicznych, techników kryminalistyki, negocjatorów, pododdziałów antyterrorystycznych. Wspiera również działania grup ratowniczo-ewakuacyjnych w razie klęsk żywiołowych. Wspomaga wreszcie działania innych służb oraz realizuje zadania szkoleniowe.

Bell 214HP i Jet Rangery III

Pomimo upływu lat policyjna flota przez długi czas nie była uzupełniana o fabrycznie nowe maszyny. Jedynym praktycznie źródłem uzupełnienia stanów pozostawały transfery używanych maszyn z MON (Bell 214HP) lub innych służb podległych MSW/MSWiA (np. przekazanie kilku wiekowych śmigłowców Mi-2 przez Straż Graniczną).

Bell 214HP został w grudniu 2011 roku odziedziczony przez Policję po rozwiązanym 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego. Maszyna nosi obecnie rejestrację SN-18XP. Ze względu na to, że wykorzystywany był on wcześniej do przewozu najważniejszych osób w państwie, standard jego wyposażenia nie przystawał do zadań policyjnych. Ze względu na formalności początkowo zresztą nie mógł realizować żadnych zadań. Przez długi czas problemem pozostawał również niedostatek środków niezbędnych do przeprowadzenia remontu i przygotowania maszyny do służby w Policji. Osobną kwestią była konieczność przeszkolenia personelu policyjnego do lotów na nowym typie śmigłowca oraz jego obsługi. Ostatecznie jednak w 2015 roku maszyna aktywnie zasiliła operacyjną flotę policyjną.

Nieco inaczej przedstawiała się historia pozyskania jednego z dwóch obecnie użytkowanych śmigłowców Bell 206B Jet Ranger III. Jednym z nich jest podlegający pod Zarząd Lotnictwa Sztabu Komendy Głównej egzemplarz o numerze taktycznym A-015 i rejestracji SN-16XP, który został odziedziczony po 103. Pułku Lotniczym NJW – jest to jedna z dwóch maszyn tego typu przejętych przez Policję po tej jednostce, drugi egzemplarz, noszący rejestrację SN-15XP, został rozbity w 2005 roku. Kolejny Jet Ranger III trafił do Lotnictwa Policji w 2011 roku. Odbyło się to za pośrednictwem firmy JB Investment, dystrybutora m.in. śmigłowców firmy Bell, która po wygraniu przetargu sprowadziła używaną maszynę tego typu z Japonii. Śmigłowiec, nabyty z drugiej ręki, odznaczał się niewielkim jak na konstrukcję tego typu nalotem, który wynosił jedynie 420 godzin. Był też maszyną stosunkowo młodą, bo w chwili dostawy sześcioletnią. Otrzymał rejestrację SN-17XP, trafiając do Sekcji Lotnictwa Policji Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Tam zastąpił jeden ze śmigłowców Mi-2 z kończącym się resursem. Z czasem został doposażony w typowe dla maszyn policyjnych środki obserwacji. Obecnie ma optoelektroniczną głowicę obserwacyjną Star SAFIRE 230-HD z kamerą światła dziennego, kamerą termowizyjną oraz dalmierzem laserowym, systemem transmisji wizji VDL oraz reflektorem SX-5. Został ponadto doposażony w zestaw radiostacji. Jego zakup pochłonął ok. 4,5 mln zł. Środki te pochodziły od władz samorządowych i zostały uzupełnione o dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej. Droga pozyskanie łódzkiego Jet Rangera była więc wyjątkiem od reguły. Tymczasem kończące się resursy śmigłowców Mi-2 stopniowo prowadziły do wykruszania się z linii kolejnych maszyn tego typu, a w konsekwencji redukcji potencjału policyjnego lotnictwa. Na zakup pierwszych nowych maszyn należało jednak poczekać kolejne kilka lat.

Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 5/2021

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter