Morze Czarne - Rosja vs Gruzja
Maciej Nałęcz
Morze Czarne - Rosja vs Gruzja
Na początku sierpnia 2008 roku, na krańcu Europy, w konflikcie o dwa separatystyczne terytoria, starły się - Rosja, regionalne mocarstwo atomowe mające ambicję powrotu na wielką scenę światowej polityki i Gruzja, budująca państwowość mimo wielu negatywnych czynników zewnętrznych i wewnętrznych. W poniższym artykule pragniemy przedstawić siły morskie obu państw i opisać przebieg wydarzeń na morzu, które doprowadziły do zniszczenia nowo powstającej floty Gruzji. Opis tych zdarzeń, tworzony „na gorąco”, bez odpowiedniego dystansu od ich zakończenia, po dokładniejszych badaniach historycznych, może okazać się odmiennym. Autor przy tworzeniu opracowania oparł się wyłącznie na doniesieniach źródeł ogólnodostępnych.

Siły morskie Gruzji
Uzbrojenie i wyposażenie Sił Morskich Gruzji czyniły je zdolne do wykonywania zadań typowych dla straży granicznej. Zadania te, to przede wszystkim kontrola żeglugi i zwalczanie przemytu na akwenach poza dwunastomilową strefą wód terytorialnych. Ze względu na zagrożenie dla młodego państwa przede wszystkim od strony lądu, rozwojowi w ostatnich latach podlegały głównie wojska lądowe i, w mniejszym stopniu, siły powietrzne. Zagrożenie Gruzji ze strony morza, czy też dla działalności i rozwoju kraju na morzu, zostało określone na minimalne. Gruzja otrzymywała jednak pomoc zagraniczną w dziedzinie budowy bezpieczeństwa morskiego państwa. Co ciekawe, dotyczyło to głównie Straży Granicznej, marynarka była w tej kwestii na drugim miejscu. Stosunkowo najsilniej rozwijane były zdolności amfibijne. Siły morskie były jednak zbyt słabe, by odgrywać jakąkolwiek rolę w konflikcie o Abchazję.
Po rozpadzie ZSRS, kiedy powstała kwestia podziału sowieckiej Floty Czarnomorskiej, Gruzja zrezygnowała z mogącej jej przysługiwać części. W połowie ostatniej dekady ubiegłego wieku powstała, abstrakcyjna w obecnej sytuacji politycznej, idea stworzenia we wschodniej części Morza Czarnego wspólnej floty gruzińskorosyjskiej. Wkrótce Gruzja zmieniła zdanie i zażądała podziału floty, co dotychczas było przedmiotem rozmów tylko pomiędzy Rosją i Ukrainą. W tej sprawie uzyskała poparcie tego drugiego państwa i otrzymała status obserwatora w negocjacjach rosyjsko-ukraińskich. W latach 1997–99 gruzińskim siłom morskim zostało przekazanych kilkanaście okrętów patrolowych i kutrów. Jednostki patrolowe przekazane zostały również przez siły morskie innych państw (m.in.: Bułgarii, Grecji, Turcji i Ukrainy).
Organizacja floty wojennej bazuje na strukturze połączonego dowództwa w Poti. Do rozdzielenia Straży Granicznej i Sił Morskich doszło w 1993 r., jednak współpraca jest wciąż bardzo bliska, nie tylko poprzez wykorzystywanie tej samej infrastruktury w Poti. Oprócz jednostek nawodnych, w skład floty wchodzi pododdział piechoty morskiej, którego zadaniem jest przede wszystkim obrona antyterrorystyczna terminalu paliwowego Supsa. Ośrodek szkoleniowy, w tym Akademia Sił Morskich, znajduje się w Batumi. Zadania na rzecz sił morskich wykonują również, wyremontowane na Ukrainie dwa śmigłowce Mi-14PŁ, przebudowane do zadań patrolowych i SAR.
Uzbrojenie i wyposażenie Sił Morskich Gruzji czyniły je zdolne do wykonywania zadań typowych dla straży granicznej. Zadania te, to przede wszystkim kontrola żeglugi i zwalczanie przemytu na akwenach poza dwunastomilową strefą wód terytorialnych. Ze względu na zagrożenie dla młodego państwa przede wszystkim od strony lądu, rozwojowi w ostatnich latach podlegały głównie wojska lądowe i, w mniejszym stopniu, siły powietrzne. Zagrożenie Gruzji ze strony morza, czy też dla działalności i rozwoju kraju na morzu, zostało określone na minimalne. Gruzja otrzymywała jednak pomoc zagraniczną w dziedzinie budowy bezpieczeństwa morskiego państwa. Co ciekawe, dotyczyło to głównie Straży Granicznej, marynarka była w tej kwestii na drugim miejscu. Stosunkowo najsilniej rozwijane były zdolności amfibijne. Siły morskie były jednak zbyt słabe, by odgrywać jakąkolwiek rolę w konflikcie o Abchazję.
Po rozpadzie ZSRS, kiedy powstała kwestia podziału sowieckiej Floty Czarnomorskiej, Gruzja zrezygnowała z mogącej jej przysługiwać części. W połowie ostatniej dekady ubiegłego wieku powstała, abstrakcyjna w obecnej sytuacji politycznej, idea stworzenia we wschodniej części Morza Czarnego wspólnej floty gruzińskorosyjskiej. Wkrótce Gruzja zmieniła zdanie i zażądała podziału floty, co dotychczas było przedmiotem rozmów tylko pomiędzy Rosją i Ukrainą. W tej sprawie uzyskała poparcie tego drugiego państwa i otrzymała status obserwatora w negocjacjach rosyjsko-ukraińskich. W latach 1997–99 gruzińskim siłom morskim zostało przekazanych kilkanaście okrętów patrolowych i kutrów. Jednostki patrolowe przekazane zostały również przez siły morskie innych państw (m.in.: Bułgarii, Grecji, Turcji i Ukrainy).
Organizacja floty wojennej bazuje na strukturze połączonego dowództwa w Poti. Do rozdzielenia Straży Granicznej i Sił Morskich doszło w 1993 r., jednak współpraca jest wciąż bardzo bliska, nie tylko poprzez wykorzystywanie tej samej infrastruktury w Poti. Oprócz jednostek nawodnych, w skład floty wchodzi pododdział piechoty morskiej, którego zadaniem jest przede wszystkim obrona antyterrorystyczna terminalu paliwowego Supsa. Ośrodek szkoleniowy, w tym Akademia Sił Morskich, znajduje się w Batumi. Zadania na rzecz sił morskich wykonują również, wyremontowane na Ukrainie dwa śmigłowce Mi-14PŁ, przebudowane do zadań patrolowych i SAR.
Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 10/2008