Najnowsze jednostki pływające MOSG

Jacek Herman
Udaremnienie w lutym br. przez funkcjonariuszy Morskiego Oddziału Straży Granicznej (MOSG) – między innymi przy wykorzystaniu patrolowca SG-301 Generał Józef Haller – próby przemytu drogą morską ponad 100 kg kokainy jest jednym z przykładów, jak istotną rolę w systemie bezpieczeństwa naszego kraju odgrywa ta formacja.
Wyjątkowość Morskiego Oddziału Straży Granicznej (MOSG) polega na tym, że odpowiada on za nadzorowanie i ochronę polskich obszarów morskich. Jest to powierzchnia ok. 30 tys. km², na które składają się: morskie wody wewnętrzne, morze terytorialne, strefa przyległa i wyłączna strefa ekonomiczna. Oznacza to, że formacja ta musi posiadać na swoim wyposażeniu różnorodne jednostki pływające. W tym artykule przedstawimy jej najnowsze nabytki, tj. wspomniany patrolowiec SG-301 oraz nowe poduszkowce typu Griffon 2000 TD.
Pierwszy pełnomorski patrolowiec
12 października 2023 r. w bazie Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej (KdSG) w Gdańsku-Westerplatte odbyła się uroczystość chrztu i podniesienia bandery na pełnomorskim patrolowcu SG-301, który otrzymał nazwęGenerał Józef Haller. Dzięki temu wydarzeniu MOSG został wzmocniony przez nowoczesną pełnomorską jednostkę patrolową, na co czekał od chwili utworzenia, czyli od 1 sierpnia 1991 r.
O potrzebie zakupu pełnomorskich patrolowców dla tej formacji mówiono od dłuższego czasu. Podstawową przeszkodę stanowił brak pieniędzy na ich zakup. Dlatego też przez wiele lat największymi jednostkami pływającymi oddziału były patrolowce SG-311Kaper-1 i SG-312Kaper-2 typu SKS-40, zbudowane na zamówienie Urzędów Morskich, a wprowadzone do służby w latach 1991–1992.
Mimo że zostały one zmodernizowane i doposażone, to ze względu na swoją wielkość, założenia konstrukcyjne i ograniczoną autonomiczność nie mogą operować z dala od własnych baz. Stało się to szczególnie widoczne w czasie nasilenia kryzysu migracyjnego na południu Europy, kiedy to polska Straż Graniczna nie miała możliwości wydelegowania na Morze Śródziemne żadnej jednostki pływającej dla wsparcia działań w ochronie zewnętrznych granic Unii Europejskiej.
Budowa nowego patrolowca dla MOSG stała się możliwa dzięki uzyskaniu w 2019 r. przez Komendę Główną Straży Granicznej dofinansowania w wysokości 100 292 400 zł na realizację projektu pn. „Pełnomorska jednostka patrolowa OPV” (PL/2019/PR/0066). Środki te pochodziły z Funduszu Bezpieczeństwa Wewnętrznego na lata 2014–2020, a dokładnie z „Instrumentu na rzecz wsparcia finansowego w zakresie granic zewnętrznych i wiz”.
Pierwszy przetarg na nową jednostkę patrolową MOSG ogłosił 26 lipca 2019 r., jednak mimo przedłużenia terminu składania ofert musiał być on w listopadzie tego samego roku unieważniony. Spowodowane było to tym, że zamawiający na budowę tego patrolowca przewidział maksymalnie kwotę 111,426 mln zł, jedyna zaś złożona oferta, pochodząca od konsorcjum gdyńskich stoczni PGZ Stocznia Wojenna i Stocznia Remontowa „Nauta”, opiewała na 147,61 mln zł.
W związku z tym 13 grudniu 2019 r. rozpisano nowy przetarg z terminem składania ofert do lutego 2020 r. Tym razem zainteresowanie przetargiem było większe. Poza PGZ Stocznią Wojenną, która wyceniła swoje usługi na 138,99 mln zł, swoją ofertę złożyła francuska stocznia Socarenam z Boulogne-sur-mer, która za realizację zamówienia oczekiwała 111 mln zł. Ostatecznie to właśnie ona 4 maja 2020 r. została ogłoszona zwycięzcą przetargu.
Od tej decyzji PGZ Stocznia Wojenna złożyła odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej, które 6 lipca 2020 r. zostało odrzucone, dzięki czemu MOSG mógł podpisać kontrakt z francuską stocznią, co nastąpiło 2 października 2020 r. w Gdańsku. Wartość kontraktu na dostawę patrolowca wyniosła 111 mln zł, z czego do 90 proc. tej kwoty pochodziło z Funduszu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Unii Europejskiej, a pozostała część – z budżetu państwa.
Projektowanie i budowa patrolowca
Projekt polskiego patrolowca noszący oznaczenie OPV 70 został opracowany przez stocznię Socarenam i biuro projektowe MAURIC z Marsylii. Powstał on na podstawie doświadczeń z projektowania i budowy innych jednostek tej klasy, które są dziełem tych francuskich firm. Największe podobieństwa projekt polskiego SG-301 wykazuje do patrolowców Marine Nationale typu PAG (OPV 600).
Mimo że głównym wykonawcą była francuska stocznia, to za budowę i wodowanie w Polsce częściowo wyposażonego kadłuba jednostki dla MOSG odpowiadała firma NavireTech z Gdyni. W pracach konstrukcyjnych uczestniczyły również inne przedsiębiorstwa z Trójmiasta. Nadzór klasyfikacyjny nad budową patrolowca sprawował Polski Rejestr Statków, natomiast badania modelowe realizowało Centrum Techniki Okrętowej (CTO) z Gdańska.
Cięcie i gięcie blach na zlecenie NavireTech 10 czerwca 2021 r. rozpoczęła gdyńska stocznia Crist. Blachy te transportowano do Gdańska, gdzie 25 czerwca 2021 r. na nabrzeżu spółki Marine Stal w Górkach Zachodnich położono stępkę pod budowę kadłuba jednostki. Aluminiową pokładówkę wykonano osobno i posadowiono na gotowym kadłubie patrolowca.
Produkcja zasadniczych elementów konstrukcyjnych zakończyła się 30 marca 2022 r. Następnie zamontowano pędniki azymutalne, część wyposażenia kadłubowego oraz pomalowano jego poszycie. Kolejnym etapem budowy było przesunięcie kadłuba patrolowca z placu montażowego w Górkach Zachodnich na ponton. 20 czerwca 2022 r. zestaw ten przeholowano do gdańskiej stoczni Marine Projects Ltd. Następnego dnia kadłub patrolowca przetoczono na pokład doku pływającego, a 29 czerwca 2022 r. nastąpiło jego zwodowanie.
13 lipca 2022 r. kadłub patrolowca SG‑301 na holu holownika morskiego Serval opuścił stocznię Marine Projects w Gdańsku i wyruszył w drogę do Francji. Podróż ta, ze względu na dość trudne warunki pogodowe, trwała aż dwa tygodnie. Ostatecznie zespół holowniczy osiągnął port w Calais dopiero 27 lipca 2022 r. Tam też w jednej ze stoczni przedsiębiorstwa Socarenam realizowano dalsze prace wyposażeniowe, w których brali udział polscy specjaliści, a także montowano elementy wyposażenia wyprodukowane w Polsce (np. łodzie pokładowe firmy Sportis).
Po ich zakończeniu i przeprowadzeniu prób na uwięzi patrolowiec był gotowy do swojego pierwszego samodzielnego rejsu, który odbył się 25 sierpnia 2023 r. na trasie z Calais – Boulogne-sur-mer, gdzie w dniach 28–30 sierpnia 2023 r. przeprowadzono stoczniowe próby morskie. Natomiast 2 września 2023 r. rozpoczął się rejs dostawczy, który zakończył się trzy dni później w Gdańsku.
W dniach 5–7 września 2023 r. SG-301 trzykrotnie wychodził na wody Zatoki Gdańskiej w celu realizacji testów zdawczo-odbiorczych. Były one niezbędne do formalnego zakończenia realizacji umowy, której termin upływał 15 września 2023 r. Tego dnia okazało się jednak, że MOSG odmówił podpisania protokołu odbioru, ponieważ podczas testów w pewnych obszarach stwierdzono nieprawidłowości.
Na szczęście problemy te były niewielkie i wystarczyło kilka dni, aby usunąć większość uwag. Ostatecznie patrolowiec został odebrany 22 września 2023 r., 5 października 2023 r. zaś, decyzją Komendanta MOSG nr 255, oficjalnie przydzielono go do Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej w Gdańsku-Westerplatte.
Pełna wersja artykułu w magazynie MSiO3-4/2025