Niezwykły pojedynek nad frontem wschodnim: He 111 vs Pe-8

Niezwykły pojedynek nad frontem wschodnim: He 111 vs Pe-8

Michael Meyer

Nocą z 17 na 18 czerwca 1943 roku nad frontem wschodnim miała miejsce nietypowa walka powietrzna, w której radziecki czterosilnikowy samolot bombowy Petlakow Pe-8 z 890. AP DD starł się z niemieckim bombowcem He 111 z eskadry 9./KG.27. Co ciekawe, obie maszyny pilotowane były przez asów lotnictwa bombowego.

Choć po pogromach w 1941 roku radzieckie lotnictwo bombowe dalekiego zasięgu przeszło do działań nocnych, Luftwaffe aż do lipca 1943 roku nie zaangażowała nad frontem wschodnim żadnych jednostek nocnego lotnictwa myśliwskiego Nachtjagdwaffe. Przeciwko samolotom WWS w porze nocnej działały jedynie niewielkie prowizoryczne oddziały, takie jak Nachtjagdschwarm w operującej na północnym odcinku frontu Luftflotte 6 czy eskadra 10.(N)/ZG 1 na południu.

Wiosną 1942 roku załogi bombowców He.111 z II./KG.53 podjęły walkę z przeciwko przewożącym dostawy samolotom TB-3, a na północy frontu piloci myśliwscy latający na Bf 109 wykorzystali długie letnie noce na północy w celu prowadzenia operacji typu Helle Nachtjagd. Loty na He 111 odbywały się bez wskazówek z naziemnego stanowiska naprowadzania i bez wykorzystania jakiegokolwiek radaru pokładowego, jak było to w późniejszym okresie.

W związku z podjętą w okresie poprzedzającym operację Cytadela ofensywą radzieckiego lotnictwa dalekiego zasięgu w celu obrony niemieckich lotnisk z inicjatywy Oblt. Waltera Grasemanna dowodzącego dywizjonem III/KG 27 ad hoc zorganizowano loty w celu zwalczania bombowców mogących zagrozić bazie jednostki, która od maja 1943 roku było lotnisko Charków-Wojczenko. Dywizjon ten w tym czasie brał udział w dobrze zaplanowanej i pomyślnie przeprowadzonej ostatniej ofensywnej ofensywie bombowej przeciwko sowieckiemu przemysłowemu miastu nad Wołgą (Gorki, Jarosław, Saratów) i wraz z innymi jednostkami Luftflotte 4 (trzy dywizjony z KG 27, dwa dywizjony z KG 55 oraz dywizjony III/KG 4 i I/KG 100) wykorzystywał lotniska Karaczow, Siecz, Briańsk i Orzeł jako lotniska wysunięte. Jednostki bombowe Luftflotte 6 (III/KG 1, II/KG 4 i II/KG 1) operowały natomiast z lotniska Stalino (obecnie Donieck).

P. Möbius z 9./KG.27 wspominał misje prowadzone z Ołsufiewa: Czasami o świcie spotykamy wyłaniające się z ciemności niezdarne maszyny nieprzyjaciela lecące przeciwnym kursem. Wykonują one loty nękające zrzucając na naszą bazę ulotki i bomby. Wszyscy mówiliśmy o tym, jak bardzo chcielibyśmy zapolować na nie w nocy. Myślę, że Oblt. Grasemann był jedynym, który pozostawał nad lotniskiem w swoim He 111 i strącił kilka z nich.

Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 1-2/2019

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter