Niszczyciele typu Fletcher w walce


Wojciech Holicki


 

 

 

 

Niszczyciele typu Fletcher w walce

 

(cz. 1)

 

 

 

Przypadek sprawił, że gdy 4 czerwca 1942 r. pod Midway rozgrywały się przełomowe dla wojny na Pacyfiku wydarzenia, US Navy przejęła pierwszy niszczyciel typu Fletcher. Był nim Nicholas (DD 449), który rozpoczął wykonywanie zadań bojowych pod koniec września i, mając na koncie sporo sukcesów w walce, doczekał końca zmagań z Japonią. Wzięło w nich udział także ponad 160 innych Fletcherów, a ich liczebność i walory indywidualne sprawiły, że - stanowiąc od końca 1943 r. trzon sił lekkich floty amerykańskiej - miały niebagatelny wkład w pokonanie Cesarstwa.

 

 

Ponieważ 117 z łącznie 175 niszczycieli typu Fletcher zostało zbudowanych w stoczniach na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych i nad Zatoką Meksykańską, miejscem ich rejsów szkoleniowych i „premier” bojowych był przeważnie Atlantyk. Utracił on „wyłączność” w lutym 1943 r., kiedy to został przejęty Abner Read (DD 526), pierwsza jednostka ze stoczni w San Francisco. Na Atlantyku Fletchery zaczynały od patroli przeciwpodwodnych i rejsów eskortowych (osłaniały ruch przybrzeżny oraz konwoje na Karaiby); najczęściej zadania te nie trwały długo i rzadko przynosiły wydarzenia godne odnotowania. Najciekawsze przytrafiło się Radfordowi (DD 446), który 3 września 1942 r. asystował przy ewakuacji ludzi z ogarniętego pożarem transportowca Wakefield (AP 21, eks Manhattan, 24289 BRT), do chwili przypłynięcia holownika ciągnął statek, a potem eskortował go do nieodległego Halifaksu.

Grupa Fletcherów wzięła udział w lądowaniu we francuskiej Afryce Północnej (operacja „Torch”). W skład Task Force 38 – zespół ten tworzył pancernik Arkansas (BB 33) oraz osiem niszczycieli – weszły wprowadzone do służby w lipcu-sierpniu La Vallette (DD 448), Chevalier (DD 451), Strong (DD 467) i Taylor (DD 468). Opuścił on Nowy Jork 2 listopada, z konwojem UGF 2, który szesnaście dni potem dotarł do Casablanki, a potem, między 29 listopada i 11 grudnia, eskortował powrotny GUF 2 (Casablanka-Hampton Roads). W trzeciej dekadzie stycznia 1943 r. ww. czwórka niszczycieli znalazła się na Pacyfiku, dołączając do wykonującego już zadania eskortowe Jenkinsa (DD 447), mającego za sobą, w składzie Task Group 34.1, udział w osłonie desantu pod Casablanką. Później, w maju, konwoje UGF 8 i GUF 8 eskortował TF 67, tworzony przez pancernik Texas (BB 35) oraz dziewięć niszczycieli, wśród których były Brownson (DD 518), Guest (DD 472), Harrison (DD 573), Terry (DD 513) i Thatcher (DD 514). Wcześniej, 18 kwietnia, Terry miał zostać zaatakowany w pobliżu brzegów stanu Rhode Island przez okręt podwodny i miał ledwie uniknąć torpedy, jednak raporty U-bootów nie potwierdzają tego zdarzenia.

W czerwcu 1943 r. do służby weszło dziewięć Fletcherów, w tym jedyny służący dłużej na Atlantyku – był nim Capps (DD 550), który w połowie września dotarł do Scapa Flow i na początku następnego miesiąca wziął udział w operacji „Leader” (2-6 października), osłaniając wraz z innymi okrętami Royal Navy i US Navy lotniskowiec Ranger (CV 4, jego samoloty udanie zaatakowały norweski port Bodo). Potem Capps wykonywał zadania eskortowe na trasie do i z Gibraltaru, a w pierwszej dekadzie listopada wchodził w skład zespołu dalekiej osłony konwoju RA 54A (Archangielsk-Loch Ewe). Na początku trzeciej opuścił Scapa Flow, 20 stycznia 1944 r. zawinął do Pearl Harbor. Z brytyjską Home Fleet krótko operowały też, we wrześniu 1943 r., Bell (DD 587) i Isherwood (DD 520).


Kampania na Wyspach Salomona – Guadalcanal
Bezpośrednio po rejsach dla przeszkolenia i zgrania załogi, odbywanych u północno-wschodnich wybrzeży Stanów Zjednoczonych, Nicholas został wysłany na Pacyfik. 27 września dotarł do bazy na wyspie Espiritu Santo (Nowe Hebrydy) i trzy dni później osłaniał konwój na Guadalcanal (Wyspy Salomona), gdzie półtora miesiąca wcześniej Amerykanie rozpoczęli swoją kontrofensywę. 13 października wraz z dwoma innymi niszczycielami ostrzelał pozycje japońskiej piechoty, a dwa dni później, osłaniając dwie jednostki z paliwem lotniczym, które zostały zawrócone po wykryciu przez zwiad lotniczy przeciwnika, odparł nalot. 5 października zawinął do Nouméi (Nowa Kaledonia) Fletcher (DD 445); był jednym z niszczycieli eskortujących pancernik Washington (BB 56). Natomiast O’Bannon (DD 450) zaczął od osłony lotniskowca eskortowego Copahee (CVE 12), który 9 października dostarczył myśliwce na lotnisko Henderson Field.

Oba okręty kontynuowały zadania eskortowe i dotarły na Guadalcanal, gdzie 12 listopada zostały włączone do TG 64.4. Około północy ten zespół krążowników i niszczycieli starł się w pobliżu wyspy Savo z dużo silniejszą eskadrą Floty Cesarskiej. Fletcher i O’Bannon wyszły z tej chaotycznej, toczonej na bardzo niewielkich odległościach bitwy praktycznie nietknięte. Pierwszy pomyłkowo odpalił dziesięć torped do wycofującego się krążownika lekkiego Helena (CL 50) – cel miał wylecieć w powietrze, ale na szczęście było to tylko przywidzenie, bo żadna nie trafiła. Drugi m.in. ostrzelał z bardzo niedużej odległości pancernik Hiei (Japończycy nie mogli wystarczająco opuścić luf swoich armat by celnie odpowiedzieć) i wystrzelił doń kilka torped (przeszły pod celem lub zawiodły ich zapalniki).

Pod koniec miesiąca Fletcher wziął udział w bitwie pod Tassafaronga (Guadalcanal, noc z 30 na 31 listopada). Wystrzelił bezskutecznie pełną salwę torpedową, a gdy zatonął krążownik ciężki Northampton (CA 26), trafiony przez dwie torpedy z zaatakowanych mało skutecznie japońskich niszczycieli, wraz z Draytonem (DD 366, typ Mahan) uratował 733 rozbitków.

W grudniu zaczęły uczestniczyć w kampanii De Haven (DD 469) i Saufley (DD 465). 5 stycznia Fletcher i O’Bannon, tworzące z trzema krążownikami TG 67.2, ostrzelały lotnisko Munda (Nowa Georgia). Dwa tygodnie po tej akcji, 19 stycznia, został sformowany Cactus Striking Force (Cactus to kodowa nazwa Guadalcanalu), zespół wsparcia artyleryjskiego piechoty w składzie Nicholas, O’Bannon, De Haven i Radford (okręt ten właśnie dotarł na Salomony). Pierwszy ostrzał pozycji oddziałów japońskich przeprowadził on już w nocy, zużywając niemal cały zapas amunicji do armat. Przed świtem 24 stycznia celem było z kolei lotnisko Vila na leżącej naprzeciwko Nowej Georgii Kolombangarze; CSF wsparł w tej akcji dwa krążowniki lekkie. Odpierając w trakcie odwrotu atak lotniczy Radford jako pierwszy okręt US Navy otworzył ogień bez optycznej obserwacji celu – doskonały namiar radarowy i użycie zapalników zbliżeniowych pozwoliły na zestrzelenie trzech samolotów torpedowych. Pod koniec miesiąca Chevalier, La Vallette, Taylor oraz wykonujące pierwsze zadanie bojowe Waller (DD 466) i Conway (DD 507) weszły w skład TF 18, eskortującego duży konwój z Nouméi na Guadalcanal. Wieczorem 29 stycznia zespół ten został zaatakowany koło wyspy Rennell przez japońskie samoloty i w krążownik ciężki Chicago (CA 29) trafiły dwie torpedy. Nazajutrz holowany okręt poszedł na dno w rezultacie kolejnego nalotu, a La Vallette’a spotkał wątpliwy zaszczyt zostania pierwszą jednostką typu Fletcher, która odniosła uszkodzenia – torpeda zniszczyła jego kotłownię dziobową, zginęło 22 ludzi. Okręt trzeba było odholować na Espiritu Santo, potem dotarł o własnych siłach do stoczni Mare Island (Vallejo, Kalifornia), gdzie był naprawiany do sierpnia. Waller zabrał na pokład dużą grupę rozbitków z Chicago, łącznie zostało uratowanych 1049 ludzi.

Złą passę przedłużył De Haven, który 1 lutego wraz z Nicholasem eskortował barki desantowe wracające do bazy na wysepce Tulagi. Chwilowy brak osłony myśliwskiej sprawił, że japońskie bombowce nurkujące mogły przeprowadzić atak w komfortowych warunkach i pechowy okręt został trafiony przez trzy bomby, które rozerwały dziobową część kadłuba. De Haven poszedł na dno około 15:00, dwie mile na wschód od Savo. Ponieważ zatonął bardzo szybko, zginęło aż 167 członków jego załogi, w tym dowódca, kmdr ppor. Charles E. Tolman; jedna z barek uratowała 146. Nicholas stracił dwóch zabitych od bliskich wybuchów bomb, konieczne były naprawy urządzeń sterowych. 11 lutego, dwa dni po tym, jak Japończycy zakończyli bardzo udaną operację wycofania swoich oddziałów z Guadalcanalu, nowe niszczyciele US Navy odniosły pierwszy sukces w walce z okrętami podwodnymi Floty Cesarskiej. W rejonie 100 Mm na południe od Rennell Fletcher popłynął na miejsce ataku wodnosamolotu z Heleny, uzyskał tam kontakt z okrętem podwodnym i zrzucił dziewięć bomb głębinowych. Po niedługim czasie od ich wybuchu nastąpiły wtórne eksplozje, świadczące niezbicie o zniszczeniu celu. Był nim I-18, który poszedł na dno na pozycji 14o15’S-161o53’E, wraz ze 102 ludźmi.

 

 

Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia 1/2013

Wróć

Koszyk
Facebook
Twitter