Niszczyciele typu Navigatori
Łukasz Pacholski
Niszczyciele typu Navigatori
Międzywojenna rywalizacja włosko-francuska, o prymat na Morzu Sródziemnym, doprowadziła do znacznej rozbudowy sił okrętowych. Jednostki morskie obu państw były konstruowane wyłącznie po to, aby zrównoważyć potencjał drugiej strony. Przykładem tego typu działań są włoskie niszczyciele typu Navigatori, należące do jednych z największych przedstawicieli tej klasy na Morzu Sródziemnym w okresie międzywojennym.
![](files/artykuly/tw_historia/98_twh_2011_03/7.jpg)
Dojście do władzy faszystów we Włoszech, na czele których stał Benito Mussolini, w 1922 r., doprowadziło do wzrostu napięcia w basenie Morza Sródziemnego. Jednym z głównych haseł, którymi posługiwał się nowy przywódca kraju, był wzrost potencjału militarnego oraz ekspansja terytorialna, tak aby odbudować dawne imperium rzymskie i utworzyć z Morza Sródziemnego „wewnętrzne morze Italii”. Państwem, które najbardziej poczuło zagrożenie, była Francja – posiadała ona kolonie w Afryce Północnej, które mogły stać się jednym z pierwszych celów Włochów. Utrzymanie morskich szlaków komunikacyjnych pomiędzy nimi i metropolia wymagało rozbudowy floty wojennej. W 1922 r. Francuzi rozpoczęli prace nad nowa generacja niszczycieli, bazujących na brytyjskich i niemieckich koncepcjach z okresu I wojny światowej. Cześć z nich miała być przewodnikami flotylli oraz wspierać krążowniki w czasie dalekich wypadów rozpoznawczych na wody przeciwnika – były to wielkie niszczyciele typu Jaguar, a także zbudowane nieco później poprawionego typu Guepard. Ogółem francuska flota miała otrzymać do początku lat trzydziestych dwanaście jednostek tej klasy, które były uzupełniane przez mniejsze zapoczątkowane typem Bourrasque (pierwsza szóstka, typu Jaguar, została autoryzowana w ramach programu rozbudowy floty na 1922 r., pozostała grupa sześciu jednostek typu Guepard w 1925 r.). Odpowiedzią na francuskie duże niszczyciele miały być nowe jednostki we włoskiej flocie charakteryzujące się zbliżonymi możliwościami – ich pierwszym orędownikiem był ówczesny Minister Marynarki, admirał Giuseppe Sirianni. Prace projektowe, zlecone przez Komitet Projektów Okrętowych, ruszyły w 1925 r. – na czele zespołu stanął główny konstruktor Komitetu Giuseppe Rota. Początkowo założono dla nich role okrętów zwiadowczych a także miały one być bezpośrednim odpowiednikiem francuskich jednostek, jednocześnie dysponując możliwością zwycięskiego rozstrzygnięcia artyleryjskiego pojedynku z nimi. Stanowiły one rozwiniecie koncepcji jednostek typów Aquila oraz Leone, eksploatowanych pod koniec I wojny światowej w charakterze przewodników niszczycieli oraz trzonu sił rozpoznania (cztery okręty typu Aquila zostały przejęte przez Włochów w trakcie budowy w miejscowych stoczniach; cała grupa została zamówiona w 1913 r. przez Rumunie – ostatecznie dwa okręty trafiły do zamawiającego w lipcu 1920 r.; typ Leone reprezentowały trzy jednostki, budowane na zamówienie włoskiej floty, weszły one do służby w 1924 r.). Aby przyśpieszyć prace i ograniczyć koszty, Włosi zdecydowali się na wykorzystanie części rozwiązań konstrukcyjnych drugiej wymienionej pary – postąpiono tak choćby z układem i rozmiarami kadłuba. Dzięki temu charakteryzowały się duża prędkością, odpowiednia autonomicznością oraz potencjałem ofensywnym pozwalającym na podjecie walki z przeciwnikiem. Poza tym, jak przystało na włoskie projekty, jednostki typu Navigatori otrzymały niska sylwetkę, mająca ograniczyć zasięg skutecznego wykrycia ich droga obserwacji wzrokowej. W celu poprawy warunków pracy dla oficerów, otrzymały one rozbudowana nadbudówkę dziobowa, nad którą zamontowano dalmierz artylerii głównej i wyrzutni torpedowych – co ciekawe, początkowo rozważano umieszczenie w niej hangaru dla wodnosamolotu Macchi M.5, który miał startować za pomocą katapulty umieszczonej w dziobowej części kadłuba. Całość miała pozwolić na zwiększenie możliwości rozpoznawczych i walki z przeciwnikiem, ostatecznie z wodnosamolotu zrezygnowano, a duża masa pozostawionej nadbudówki i dalocelownika spowodowały problemy ze statecznością. Zamówienia na okręty nie trafiły do pięciu stoczni, w 1926 r., a budowa rozpoczęła się w latach 1927–28. Dzięki temu seria dwunastu jednostek została wykonana w krótkim czasie – weszły one do służby w latach 1929–31. Początkowo klasyfikowano je jako niszczyciele, 19 lipca 1929 r. zostały przeklasyfikowane na jednostki zwiadowcze (esploratori).
![](files/artykuly/tw_historia/98_twh_2011_03/7.png)
Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia 3/2012