Norweska pomyłka. Pancerniki obrony wybrzeża typów Tordenskjold i Eidsvold

Norweska pomyłka. Pancerniki obrony wybrzeża typów Tordenskjold i Eidsvold

Sławomir Lipiecki

Pancerniki obrony wybrzeża cieszyły się szczególną popularnością w marynarkach wojennych krajów skandynawskich. Najlepszymi, najsilniejszymi, najnowocześniejszymi i zarazem największymi jednostkami tej klasy były okręty szwedzkie, natomiast najstarszymi i najsłabszymi – duńskie i norweskie.

Klasa pancerników obrony wybrzeża powstała jeszcze w latach 70. XIX w. Z założenia były to wyspecjalizowane, na ogół stosunkowo silne okręty o małym zanurzeniu, służące do aktywnej ochrony własnych wybrzeży przed okrętami nawodnymi lub siłami desantowymi potencjalnego wroga. Jednostki te były znacznie mniejsze, a co za tym idzie – tańsze od konwencjonalnych, pełnomorskich okrętów liniowych. Tym samym w hipotetycznym starciu z „prawdziwymi pancernikami” nie miałyby żadnych szans na zwycięstwo. Z drugiej strony, ich niewielkie zanurzenie umożliwiało operowanie na wodach trudnych nawigacyjnie, niejednokrotnie w skierach i fiordach, czyli na akwenach niedostępnych dla wielkich okrętów artyleryjskich.

Słabość norweskich okrętów może dziwić. Położony na Półwyspie Skandynawskim kraj ma bowiem czego bronić! Długość wybrzeża Norwegii (z fiordami) to niemal 22 tys. km, a z tysiącami wysp – aż 83 tys. km. By w pełni zabezpieczyć tak długą linię brzegową, potrzeba potężnej floty wojennej. Niestety, w przededniu wybuchu drugiej wojny światowej Norwegia – jako kraj wówczas bardzo ubogi – takiej nie posiadała. Na początku 1940 r. norweskie siły zbrojne były typową formacją milicyjną – słabo uzbrojoną i wyszkoloną. Dysponowały jedynie niewielkimi rezerwami mobilizacyjnymi, a także przestarzałymi i częściowo rozbrojonymi fortyfikacjami. Trzon Norweskiej Królewskiej Marynarki Wojennej (Sjøforsvaret) stanowiły wówczas cztery pancerniki obrony wybrzeża – dwa typu Tordenskjold i dwa typu Eidsvold. Pozostałe siły obejmowały:

- 9 niszczycieli;

- 26 torpedowców;

- 9 okrętów podwodnych;

- 11 stawiaczy min.

Archaiczna konstrukcja okrętów w połączeniu z kompletnym nieprzygotowaniem Norwegii do obrony spowodowała, że dwa pancerniki typu Eidsvold bardzo szybko zostały zatopione przez nowoczesne siły morskie Kriegsmarine (pozostałe dwa – pozbawione już gotowości bojowej – poddały się wrogowi bez walki). Niemcy błyskawicznie zajęli miasta nadbrzeżne (a tym samym składy broni, ośrodki mobilizacyjne itp.), co spowodowało chaos w armii norweskiej i utrudniło mobilizację. Jednym z nielicznych sukcesów Norwegów – w czasie całej kampanii – było zatopienie krążownika ciężkiego Blücher przez brzegowe wyrzutnie torped, wsparte artylerią.

Geneza

Na kiepską kondycję Norwegii wpłynęło wiele czynników. Przede wszystkim na przełomie XIX i XX w. kraj ten nie zaliczał się do zamożnych. Gospodarka wciąż opierała się głównie na rybołówstwie i tartakach. Przemysł metalowy (w tym także stoczniowy) i chemiczny dopiero raczkowały. Kosztujące prawie 20 mln ówczesnych koron norweskich pancerniki bardzo poważnie nadwyrężyły krajowy budżet. Gdyby nie dość realne zagrożenie ze strony Szwecji, prawdopodobnie nigdy nie zbudowano by w Norwegii okrętów tej klasy!

Norwegowie pragnęli jednak pełnej niepodległości i zerwania unii personalnej ze Szwecją. Spodziewali się wojny, bo nie sądzili, że Szwecja dobrowolnie zgodzi się na taki wymuszony „rozwód”. W związku z tym w latach 1895-1896 rząd norweski przekazał Sjøforsvaret 10 mln koron na program rozbudowy floty, z czego 8,5 mln miało zostać wykorzystane do budowy dwóch małych pancerników obrony wybrzeża (nor. panserskipet, termin oznaczający – dosłownie – „okręt pancerny”).

Pierwsze jednostki tej klasy miały mieć – przynajmniej na papierze – podobne parametry co ich ówczesne szwedzkie odpowiedniki typu Svea (HMS Svea, HMS Göta i HMS Thule były jednymi z najstarszych szwedzkich pancerników obrony wybrzeża, wybudowano je w latach 1886‑1893. Miały wyporność normalną 3273 t, wymiary 75,7 × 14,84 × 5,18 m, moc nominalną maszyn 4700 IHP, osiągały prędkość ponad 16 w., a ich uzbrojenie składało się z:

        -       dwóch armat kal. 254 mm M/85,

        -       czterech armat kal. 152,4 mm M/83,

        -       sześciu armat kal. 57 mm,

        -       trzech wyrzutni torpedowych kal. 381 mm.

Opancerzenie tworzył pas burtowy grubości 297 mm i pokład ochronny o łącznej grubości 49 mm, który notabene skosami łączył się z dolną krawędzią pasa burtowego, stanowiąc jego istotne wzmocnienie).

Umowę na budowę przyszłych KNM Harald Haarfagre (nr budowy 648) i KNM Tordenskjold (nr budowy 649) podpisano z brytyjską stocznią Armstrong Elswick Works w Newcastle. Wodowanie prototypowego pancernika nastąpiło 4 stycznia 1897 r., a bliźniaczego – 18 marca tego samego roku. Mimo że budowa Harald Haarfagre również została ukończona szybciej względem siostrzanej jednostki, cały typoszereg został oficjalnie sklasyfikowany jako typ Tordenskjold.

Po oficjalnym przejęciu okrętów przez Sjøforsvaret w grudniu 1897 r. Harald Haar­fagre odbył rejs w ramach ostatniej fazy prób zdawczo-odbiorczych celem zbadania właściwości żeglugowych i realnych osiągów. Po ostatecznym ukończeniu prac wyposażeniowych oraz prób morskich oba okręty typu Tordenskjold przybyły do Norwegii kolejno 25 grudnia 1897 r. i 16 maja 1898 r. Następnie utworzono z nich tzw. eskadrę szkolną. Kolejny rok załogi obu jednostek spędziły na rutynowym szkoleniu i poznawaniu nowego – jak na ówczesne norweskie realia – sprzętu. Dopiero w 1899 r. HNoMS Tordenskjold odbył swój pierwszy dłuższy rejs (notabene, również w ramach szkoleń). Rok później oba pancerniki odwiedziły Kilonię w Niemczech i Marstrand (miejscowość w gminie Kungälv regionu Västra Götaland) w Szwecji, udowadniając tym samym osiągnięcie wstępnej gotowości bojowej.

Pomyślne zakończenie prac konstrukcyjnych i przejęcie okrętów do służby zachęciły rząd Królestwa Norwegii do zamówienia kolejnych dwóch pancerników obrony wybrzeża, tym razem według nieco zmodyfikowanego projektu. Miały one być odpowiedzią na trzy szwedzkie okręty pancerne (szw. pansarskepp, do 1920 r. klasyfikowane jako 1:a klass pansarbåt) typu Oden (HMS Oden, HMS Thor i HMS Niord wybudowano w latach 1894-1896. Miały wyporność normalną 3501 t, wymiary 84,8 × 14,78 × 5,28 m, moc nominalną maszyn 5350 IHP, osiągały prędkość ok. 17 w., ich uzbrojenie składało się z dwóch armat kal. 254 mm M/94, sześciu armat kal. 120 mm M/94, dziesięciu armat kal. 57 mm M/89 i jednej wyrzutni torped kal. 450 mm. Opancerzenie tworzył pas burtowy grubości 243 mm i pokład ochronny o łącznej grubości 49 mm, który – podobnie jak na poprzednich jednostkach – skosami łączył się z dolną krawędzią pasa burtowego).

Zwodowane 31 marca i 14 czerwca HNoMS Norge i HNoMS Eidsvold były w istocie znacznie ulepszoną wersją jednostek typu Tordenskjold, mimo że pod względem siły i nowoczesności wciąż było im daleko do analogicznych okrętów szwedzkich (w tamtym czasie wchodziły do linii cztery pancerniki typu Oden i w najlepsze trwały już prace projektowe nad znacznie potężniejszymi jednostkami typu Äran). Podobnie jak w przypadku swoich poprzedników, także w tym wypadku cały typoszereg został sklasyfikowany od drugiego wybudowanego w kolejce okrętu – KNM Eidsvold. Do końca 1900 r. oba pancerniki zakończyły cykl prób zdawczo-odbiorczych oraz wyposażenia, po czym przeszły z Wielkiej Brytanii do Norwegii. Tam przez kolejny rok trwały szkolenia załóg, których zwieńczeniem był m.in. rejs KNM Norge do Kopenhagi, oficjalnie oznaczający osiągnięcie przez okręt wstępnej gotowości bojowej. Od tamtego czasu Sjøforsvaret dysponowała czterema pancernikami obrony wybrzeża znajdującymi się w linii.

Pełna wersja artykułu w magazynie MSiO 3-4/2020

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter