NSM – godny następca Penguina

 


Maciej Nałęcz


 


NSM – godny następca Penguina


Wraz z wymianą generacyjną okrętów nawodnych Królewskiej Marynarki Wojennej Norwegii, do uzbrojenia wchodzi nowy przeciwokrętowy kierowany pocisk rakietowy Nytt Sjomĺlsmissil – NSM, określany również „eksportowo” jako Naval Strike Missile. Pocisk jest produktem norweskiej firmy Kongsberg Defence&Aerospace A/S. Norwegowie od wielu lat są znaczącymi graczami na rynku technologii rakietowych, zdominowanego w krajach zachodnich głównie przez Amerykanów, Francuzów i Brytyjczyków. Zainteresowanie nim w Polsce jest związane ze zgłoszeniem go w charakterze środka ogniowego w jednej z dwóch propozycji rakietowego dywizjonu obrony wybrzeża dla Marynarki Wojennej.
 
 

 

 

Na początku był Penguin
Dotychczas norweskie siły morskie i powietrzne uzbrojone były w pociski rodzimej produkcji typu Penguin różnych wersji. Penguina Mk 1 opracowano w latach 1961-70, jako broń przeciwko siłom inwazyjnym, przeznaczoną do użycia na wodach przybrzeżnych. Próby zakończono w 1972 r. Pocisk trafił do uzbrojenia kutrów rakietowych typów Storm i Snögg. W ciągu kolejnych lat służby projekt był rozwijany, a najnowsza wersja – Penguin Mk 3 została przyjęta do uzbrojenia w połowie lat 80. ubiegłego wieku. Opracowano też wersję lotniczą pocisku, a dla własnych potrzeb Norwegowie skonstruowali mobilne baterie lądowe. Penguin osiągnął znaczy sukces eksportowy. Zakupiły go siły morskie i powietrzne  Australii, Grecji, Hiszpanii, Stanów Zjednoczonych, Szwecji oraz Turcji. Na początku lat 90. rozpoczęto prace nad wersją Mk 4, ale wkrótce zdecydowano się na nadanie rakiecie nazwy Nytt Sjomalsmissil, zrywając niejako z poprzednikami. Uznano, że nowy pocisk będzie konstrukcją tak odległą od dotychczasowych pocisków, że nadszedł czas na rozpoczęcie nowego rozdziału historii norweskiej technologii rakietowej.

Powstanie następcy
Na przełomie lat 80. i 90. Norske Marine zdefiniowała wymagania dla kolejnej wersji Penguina. Już od początku planowano wykorzystać tradycyjne platformy, czyli morską, lotniczą oraz mobilną brzegową. Wymagania taktyczno-techniczne nowego pocisku, o numerze SMP 6026, nazwały następcę Penguina – Nytt Sjomalsmissil (Nowy Pocisk [do zwalczania] Celów Morskich), przede wszystkim zaś zdefiniowały podstawowe wymagania konstrukcyjne – zastosowanie systemu samonaprowadzania z głowicą optoelektroniczną oraz większy zasięg, niż w dotychczasowych rakietach. Parametr ten określono na poziomie 100 km. Wśród podstawowych wymagań znalazło się nadanie cech stealth, zarówno w kwestii kształtu, jak i zastosowanych materiałów konstrukcyjnych. Kongsberg (do 1995 r. Norsk Forsvars- -Teknologi) rozpoczął w 1989 r. badania nad możliwością budowy nowej rakiety, wykorzystującej szereg technologii pochodzących z poprzednich konstrukcji. We wrześniu 1991 r. firma otrzymała wstępną definicję kontraktu państwowego, który określał wydatki fazy projektowej i liczbę sztuk dla własnych potrzeb oraz wstępne szacunki eksportowe. Jako że ustalenia były dość rygorystyczne, Kongsberg poszukiwał kooperanta zagranicznego. Do stycznia 1997 r. wydawało się, że bliskie jest osiągnięcie porozumienia z brytyjską Matra BAE Dynamics (obecnie MBDAUK). Wieści z rynku zbrojeniowego jeszcze w czerwcu tego roku określały kontakty obu firm jako usankcjonowane podpisami na stosownym dokumencie. Doszło jednak do niespodziewanego zwrotu negocjacji i wybrana została firma o większym doświadczeniu – francuska Aerospatiale Missiles (obecnie MBDA-France). Oficjalny kontrakt, zakładający wspólną produkcję oraz marketing na rynkach zewnętrznych, podpisano 20 sierpnia 1997 r. Firma francuska miała być odpowiedzialna za napęd i zewnętrzne elementy konstrukcyjne o zmniejszonej powierzchni odbicia radiolokacyjnego oraz za wspólny marketing. 3 maja 2000 r. KDA, Daimler Chrysler Aerospace (DASA) i TDW GmbH podpisały umowę na opracowanie głowicy bojowej dla pocisku NSM, a także promowanie konstrukcji na rynku niemieckim. Producenci próbowali zainteresować Deutsche Marine pociskami NSM jako potencjalnym podstawowym uzbrojeniem dla nowo powstających korwet rakietowych K130.

Ciąg dalszy w numerze

 

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter