Nie tylko pancerz chroni

 

 

 

Choć elektroniczne „gadżety” w rodzaju ABS (Anti Blocking System), ESP (Electronic Stability Program), ASR (Acceleration Slip Regulation), czy nawet wielopunktowe pasy bezpieczeństwa i poduszki powietrzne jeszcze niedawno nie były powszechnie stosowane w pojazdach wojskowych, to obecnie również one są już wyposażane w elementy podnoszące bezpieczeństwo czynne i bierne, gdyż nie tylko sam pancerz chroni znajdujących się w środku ludzi.

Choć głównym środkiem zapewnienia ochrony załodze tego typu pojazdu jest jego pancerz, to podobnie jak ma to miejsce w przypadku samochodów cywilnych i ich systemów bezpieczeństwa, musi on być uzupełniony przez inne wyspecjalizowane elementy wyposażenia. Tylko połączenie pasów bezpieczeństwa z poduszkami powietrznymi, ABS, ESP, kontrolowanymi strefami zgniotu, wzmocnieniami struktury nadwozia, konstrukcją zawieszenia, układu napędowego itp. w jedną całość, pozwala na stworzenie bezpiecznego auta. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku np. MRAP-ów, gdzie różnego rodzaju osłony balistyczne, dopiero uzupełnione o odpowiednie wyposażenie, układ jezdny i napędowy zapewniają kompleksową i skuteczną ochronę załogi. Oczywiście takie pojazdy, jak i ich elementy składowe, powinny być tworzone z maksymalnym  zachowaniem zasad ergonomii, która ma także niebagatelne znaczenie dla bezpieczeństwa pasażerów. Z tego powodu na odbywających się w czerwcu br. targach Eurosatory nie zabrakło producentów, zarówno wyposażenia, podzespołów, jak i samych osłon balistycznych, przeznaczonych dla wozów opancerzonych i minoodpornych, mających kluczowe znaczenia dla ochrony poruszających się nimi żołnierzy.