Okrętowy system walki Subtics
Maksymilian Dura
Okrętowy system walki Subtics
Układem nerwowym okrętu podwodnego typu Scorpene jest jego taktyczny, zintegrowany system walki SUBTICS. Wiedząc jak działa SUBTICS, będziemy również wiedzieli, jaki powinien być system walki na nowym okręcie podwodnym Marynarki Wojennej. A powinien być... lepszy.

Przygotowania do zakupu okrętu podwodnego dla Marynarki Wojennej rozpoczęto, gdy obowiązywała Decyzja nr 101 MON z dnia 3 kwietnia 2009 r. Zgodnie z nią Dowództwo Marynarki Wojennej opracowało Wymagania Taktyczno- Techniczne (WTT) dla nowego okrętu, które były uzgadniane z Biurem Analizy Rynku Uzbrojenia (BARU) i miały zostać przedstawione do akceptacji szefowi Sztabu Generalnego. Stało się inaczej. Pod koniec grudnia 2010 r. MON powołał Inspektorat Uzbrojenia (IU), który został następcą prawnym rozformowanych: Departamentu Zaopatrywania Sił Zbrojnych, BARU oraz części Departamentu Polityki Zbrojeniowej. Dodatkowo Decyzja nr 101/MON została zastąpiona Decyzją nr 28/MON z dnia 7 lutego 2011 r., która – z oczywistych względów – zmienia drogę, jaką muszą przejść WTT. Niestety, wszystko wskazuje na to, że wbrew logice rozpoczęto od nowa proces przygotowywania dokumentów potrzebnych do rozpoczęcia przetargu na okręt podwodny. Może nie zaprzepaszczono całkowicie pracy wykonanej wcześniej przez DMW i BARU, ale przesunięto w czasie cały ten proces, zwiększając ryzyko, że IU nie zacznie realizować procedur zamówienia w bieżącym roku. A może właśnie o to chodziło? Nie znając WTT na zakup okrętu podwodnego (do 1 sierpnia 2011 r. nie były one oficjalnie dostępne) postanowiliśmy sami podać nieco więcej szczegółowych danych dla tego fragmentu wymagań, który dotyczy najważniejszego systemu na okręcie podwodnym – okrętowego systemu walki. Zrobimy to przewrotnie – opisując system SUBTICS, proponowany przez francuski koncern stoczniowy DCNS wraz z okrętem Scorpene. I nie chodzi tu o udowodnienie, że jest to dla nas najlepsze rozwiązanie, ale o spowodowanie, by to, co zostanie wybrane, nie było od SUBTICS-a gorsze. A patrząc na proponowany przez Francuzów system bardziej optymalny dla nas wybór na pewno nie będzie łatwy.
Czym jest SUBTICS? SUBTICS
(Submarine Tactical Integrated Combat System) został opracowany przez, włączoną obecnie do DCNS-u, firmę UDS International (Underwater Defence System) od razu z założeniem, że nie będzie on dedykowany dla konkretnego typu okrętu podwodnego. Z tego też powodu zastosowano modułową koncepcję budowy wchodzących w skład SUBTICS-a urządzeń i oprogramowania, co pozwala na ich dowolną konfigurację, w zależności od platformy do jakiej jest on przeznaczony, oraz ułatwia jego przyszłą modernizację. Dzięki takiej filozofii system ten można montować zarówno na nowych, jak i na starszych typach jednostek, a także łatwo go poszerzać i modernizować. Jak dotąd, różne wersje SUBTICS-a wykorzystuje się operacyjnie na ośmiu okrętach (na najnowszym francuskim z rakietami balistycznymi Le Terrible typu Le Triomphant, trzech pakistańskich typu Agosta 90B, na dwóch chilijskich i dwóch malezyjskich typu Scorpene), a dodatkowych sześć systemów jest w różnych fazach produkcji dla hinduskich Scorpene (w tym dwa są obecnie w trakcie testów). No i, co jest najważniejsze dla nas, DCNS chce go zastosować na Scorpene proponowanych MW RP. Oprócz gotowych systemów, DCNS wykorzystuje również jego elementy modernizując inne, w tym także systemy obcej produkcji. Jak dotąd zrealizowano to na 20 okrętach: trzech pierwszych w serii francuskich atomowych strategicznych OP typu Le Triomphant, pięciu francuskich uderzeniowych atomowych OP typu Rubis/Améthyste, dwóch singapurskich OP typu A12 Sjöormen (budowy szwedzkiej), dwóch singapurskich OP typu A17 Västergötland (budowy szwedzkiej), dwóch chilijskich i dwóch ekwadorskich OP typu 209/1300 (budowy niemieckiej), dwóch wenezuelskich OP typu 209/1200 Sabalo (budowy niemieckiej) oraz dwóch pakistańskich OP typu Agosta 90. Jak podkreślają specjaliści, opanowując technologię modernizacji różnego typu okrętów podwodnych, pochodzących nie tyko z Francji, DCNS stał się liderem na rynkach światowych w tej dziedzinie.
Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 9/2011