Operacja „Pedestal” cz. II
Szymon Tetera
Operacja „Pedestal”
(cz. II)
Omówione w poprzednim numerze „Lotnictwa” ataki lotnictwa Osi przeprowadzone na okręty i statki, zdążającego na Maltę konwoju, mimo zaangażowania dużej liczby samolotów, nie dały rezultatu. Do godzin popołudniowych jedynym większym sukcesem pozostało zatopienie przez niemiecki okręt podwodny U-73 starszego lotniskowca Eagle. Lotnictwo Osi nie dało jednak jeszcze za wygraną...

Pomiędzy 15.05 a 15.25 z Sycylii wystartowały dwa samoloty Z.1007 bis i dwa SM.79 z zadaniem utrzymania kontaktu z konwojem. O 17.25 wystartowało dziewięć włoskich bombowców nurkujących Ju 87R z 102. Gruppo. Wprawdzie jednostka dysponowała jeszcze czterema Ju 87B, ale te nie dysponowały odpowiednim zasięgiem. Atak torpedowy miało przeprowadzić 14 bombowców SM.79 z 132. Gruppo z Pantellerii. Eskortę włoskich samolotów uderzeniowych stanowiło 17 MC.202 z 155. Gruppo i 11 myśliwców tego samego typu z 20. Gruppo. Luftwaffe wysłała do ataku 20 Ju 87D z I/StG 3 pod osłoną Bf 109F z 8./JG 53. Tymczasem z Sardynii wystartowało osiem myśliwsko-bombowych CR.42 z 24. Gruppo, prowadzonych przez dwa SM.79 z 130. Gruppo, pod osłoną 9 Re.2001 z 362. Squadriglii. Druga formacja liczyła osiem samolotów torpedowych SM.79 (pięć z 36. Stromo, dwa z 130. Gruppo i jeden z III Nucleo) pod osłoną 14 MC.202 z 153. Gruppo. Przed atakiem lotniczym, około 16.16 niszczyciele Pathfinder i Zetland ciężko uszkodziły bombami głębinowymi włoski okręt podwodny Cobalto. Około 20 minut później Cobalto został staranowany i zatopiony przez niszczyciel Inthuriel.
Jako pierwsze nadleciały myśliwsko-bombowe CR.42. Wysłany na ich spotkanie klucz Martletów zaskoczył myśliwce eskorty z 362. Squadriglii. Pewne zwycięstwo odniósł Sub Lt Madden, którego łupem padł Re.2001 pilotowany przez ppor. M. Crimi. Sub Lt Madden zgłosił kolejny myśliwiec jako zestrzelony prawdopodobnie. Wszystkie Martlety powróciły bezpiecznie mimo zgłoszenia sierż. Biagini, mówiącego o zestrzeleniu P-36 lub Buffalo. Jedynie czterem CR.42 udało się zlokalizować okręty przeciwnika, zbombardowały one niszczyciel Ithuriel, osiągając bliskie trafienia. Formacja włoskich samolotów torpedowych z Pantellerii została dostrzeżona na ekranach radarów około 17.50. Na jej spotkanie ruszyły myśliwce z trzech dywizjonów z lotniskowca Victorius. Ofiarą ognia strzelców pokładowych SM.79 padł atakujący z przewyższenia od tyłu Fulmar z załogą Sub Lt Nihill/L/Air. Regan, który w płomieniach spadł do wody. Formacja samolotów torpedowych nie poniosła strat, jakkolwiek sporo z wchodzących w jej skład samolotów zostało uszkodzonych. Jedno wspólne pewne zestrzelenie zgłosiły dwie załogi Fulmarów z 884. Sqn. Mimo zgłoszeń pilotów FAA opiewających na dwa SM.79 zestrzelone na pewno i jeden prawdopodobnie, jedynym SM.79 utraconym w tej fazie walki była maszyna rozpoznawcza z 32. Gruppo pilotowana przez kpt. Mollo. Prawdopodobnie zestrzelił ją niezawodny Lt Cork, lecący na standardowym Sea Hurricane Z1093, jako że jego osobisty uzbrojony w działka samolot znajdował się w naprawie. Było to już piąte zwycięstwo Corka w tym dniu, co było jedynym tego rodzaju wyczynem odnotowanym w FAA podczas wojny. Później as FAA wdał się w walkę z Re.2001, w której jego maszyna odniosła ciężkie uszkodzenia i po lądowaniu z wciągniętym podwoziem na Victorious została wyrzucona za burtę). Łupem nieprzyjacielskich myśliwców padł także Fulmar Sub Lt. Evansa z 809. Sqn., a kolejny został uszkodzony. Atak samolotów torpedowych zakończył się jednym trafieniem, torpeda uderzyła w rufową część lewej burty niszczyciela Foresight, do pomocy któremu został oddelegowany niszczyciel Tatar.
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 12/2008