Organizacja i podległość polskiego lotnictwa morskiego

 


Andrzej Olejko


 

 

 

Organizacja i podległość

polskiego lotnictwa morskiego

w latach 1919-1939

(cz. 1)



Odrodzona w listopadzie 1918 roku polska państwowość już w pierwszych dniach swego istnienia borykała się z szeregiem trudności – zarówno politycznych, gospodarczych jak i militarnych. W kwestii dostępu do Bałtyku dyplomacja polska wykorzystała mocną kartę polityczną, jaką było orędzie prezydenta USA W. T. Wilsona mówiące o ...Niezawisłym państwie polskim (…) z wolnym i bezpiecznym dostępem do morza. Traktat pokojowy kończący I wojnę światową, zwany powszechnie wersalskim, przyznawał Polsce w czerwcu 1919 roku Pomorze Gdańskie (tzw. korytarz) wraz ze 147-kilometrowym odcinkiem wybrzeża Bałtyku (od Orłowa po Jezioro Żarnowieckie; bezpośredni dostęp do morza bez półwyspu Hel wynosił zaledwie 72 km), jednak przejmowanie tych terenów przez polską administrację mogło nastąpić dopiero po ratyfikowaniu traktatu przez obie strony – polską i niemiecką. Rzeczpospolita Polska ratyfikowała go latem, 31 lipca 1919 roku, zaś Rzesza Niemiecka uczyniła to później, uważając przyznanie Polsce terenów Pomorza Gdańskiego za największą krzywdę traktatu.



 

 


W okresie poprzedzającym odzyskanie przez Polskę dostępu do Bałtyku rozważano w Ministerstwie Spraw Wojskowych (MSWojsk.) projekty związane z formowaniem Marynarki Wojennej (MW) oraz tworzeniem systemu obrony Wybrzeża. Jednym z ogniw bałtyckiego łańcucha obrony miało być polskie lotnictwo morskie, którego początki tworzenia sięgają maja 1919 roku, kiedy to w Departamencie dla Spraw Morskich (DSM, w którymś momencie słowo ’dla’ przestano stosować) MSWojsk., kierowanym przez kadm. Kazimierza Porębskiego, utworzono przy poparciu jego i Dowództwa Wojsk Lotniczych (DWL) małą komórkę sztabową, z której niebawem powstał Referat Lotnictwa Morskiego (RLM). W etacie tymczasowym DSM MSWojsk., ustalonym na podstawie rozkazu Ministra Spraw Wojskowych 1746 (Dz. Rozk. Wojsk. MSWojsk. nr 55/19, z 20 V 1919 r.), w Sekcji II Technicznej DSM MSWojsk. powołano VI Wydział Lotnictwo Morskie. Ponadto w projekcie rozwoju DSM MSWojsk. z 13 sierpnia 1919 roku, przedstawionym Naczelnemu Dowództwu Wojska Polskiego (NDWP) znalazły się w schemacie organizacyjnym obok innych komórek sztabowych MW także osobne pozycje takie jak: Służba Lotnicza i Oddział Lotniczy. Kierownictwo tego Wydziału objął były lotnik morski z cesarsko-królewskiego lotnictwa morskiego Austro-Węgier, por. mar. pil. obs. Karol E. Trzasko-Durski, wyznaczony na to stanowisko przez DWL. Pułkownik mar. Jerzy Świrski, zastępca Szefa DSM MSWojsk., pismem z 22 listopada 1919 roku skierowanym do Inspektoratu Lotnictwa (IL) zaproponował, aby po zajęciu Wybrzeża, wykorzystać istniejące w Pucku urządzenia byłej niemieckiej bazy lotnictwa morskiego (założonej w 1912 r. i w latach 1914-1918 rozbudowywanej), celem stworzenia polskiej jednostki lotnictwa morskiego wraz ze szkołą pilotażu morskiego. Jednak ze względu na fakt, że w 1919 roku Rzeczpospolita Polska nie posiadała jeszcze dostępu do Bałtyku, Wydział VI Lotnictwo Morskie zajął się w pierwszej kolejności organizacją jednostki lotniczej przeznaczonej do współpracy z powstałą na Prypeci i jej dopływach Flotyllą Pińską, operującą na obszarze Polesia, choć w 1919 roku nie osiągnięto pozytywnych rezultatów. 5 marca 1919 roku Pińsk zajęty został po krótkich walkach z oddziałami Armii Czerwonej przez żołnierzy 34. pp i I batalionu 22. pp (jednostki te wchodziły w skład dowodzonej przez gen. por. Antoniego Listowskiego Dywizji Podlaskiej, przejmującej pod polską władzę tereny tzw. etapów Bugu), zaś z dniem 19 kwietnia 1919 roku rozkazem dowódcy Grupy Podlaskiej por. mar. Jan Giedroyć został dowódcą tworzonej rzecznej Flotylli Pińskiej (FP). Sprawa zorganizowania lotniczej jednostki wodnopłatowców operujących z jezior, rzek i kanałów Morza Pińskiego sięga połowy 1919 roku. W DSM MSWojsk. doceniano znaczenie błot poleskich, które były wodnym kluczem dorzecza Wisły, i widziano możliwość lotniczego wsparcia jednostek FP, na co wpływał między innymi fakt, że okolice Pińska były mocno zalesione, co mogło spowodować, iż jednostki FP byłyby narażone na niespodziewany atak z lądu, jak i z wody. Lotniczy zwiad pozwalał na uniknięcie zaskoczenia i gwarantował każdemu dowódcy jednostki pływającej gromadzenie aktualnych informacji o nieprzyjacielu, dostarczonych mu przez powietrznego zwiadowcę. Można zatem przypuszczać, że już wtedy w DSM MSWojsk. nie tylko chciano stworzyć eksperymentalnie jednostkę lotnictwa rzecznego, ale co więcej, zamierzano ją na stałe zainstalować przy FP. Ponadto zadania takiego pododdziału nie ograniczałyby się jedynie do lotów zwiadowczo-łącznikowych, gdyż wodnosamoloty można było wykorzystywać do typowo ofensywnych bojowych lotów niszczycielskich. Po przeprowadzonej inspekcji FP kpt. mar. Michał Przysiecki w raporcie z 1 sierpnia 1919 roku domagał się dostarczenia jej dwóch wodnosamolotów przeznaczonych do zwiadu i bombardowania (w tej kwestii wypowiedział się też szef DSM MSWojsk. w rozkazie z 21 VIII 1919 r.). O wyposażeniu FP w wodnosamoloty mówił też tajny rozkaz nr 136 Ministra Spraw Wojskowych z 20 września 1919 oraz rozkaz nr 68 Szefa DSM MSWojsk. z 30 października 1919 roku. Dla projektowanego rzecznego oddziału lotnictwa zwiadowczego zamierzano zakupić sześć wodnosamolotów pływakowych produkcji włoskiej, francuskiej lub austriackiej, zaś gen. ppor. inż. Tadeusz Bobrowski jako Szef Sekcji Technicznej DSM MSWojsk. postulował 30 października 1919 roku wyposażenie FP w co najmniej sześć wodnosamolotów, trzy motorówki obsługi reflektorów i inny sprzęt pomocniczy.


 
Pełna wersja artykułu w magazynie MSiO 11/2010

Wróć

Koszyk
Facebook
Twitter