Pancerna pięść US Army

Pancerna pięść US Army

Mariusz Cielma

 

Brygadowe Zespoły Bojowe (Brigade Combat Team, BCT) stanowią podstawową składową taktycznego potencjału amerykańskich Wojsk Lądowych (US Army), od ponad dekady wypierając z takich zadań tradycyjne dywizje, których sztaby obecnie stanowią element dowodzenia operacyjnego. Najsilniejszą pięść tej struktury tworzą Pancerne Brygadowe Zespoły Bojowe (Armored BCT), podobnie jak pozostałe BCT, oddziały wysoce manewrowe i przygotowane do samodzielnego prowadzenia działań.

Dzisiejsza koncepcja organizacyjna US Army, bazująca na operacyjnych brygadach, wywodzi się z zainicjowanego w marcu 2000 roku programu Objective Force, potem zwanego Future Force. Program zapoczątkowano wraz z tworzeniem Stryker BCT, zespołów brygadowych opartych o kołowe wozy bojowe Stryker. To właśnie Strykery miały być narzędziem pośrednim pomiędzy brygadami pancernymi i piechoty (lekkiej). Do wykonywania zadań w ramach Future Force funkcjonować miały dwa zasadnicze elementy: Unit of Employment o typowym składzie dywizyjnym (i w razie potrzeby korpuśnym czy armijnym) oraz Unit of Action (UoA) – brygady manewrowe. Dążeniem sztabowców było stworzenie jednostek o jednolitym składzie, ale i strukturze modułowej, pozwalającej dostosować siły do wyzwań konkretnego teatru działań. Opracowano założenia trzech podstawowych rodzajów brygad: ciężkich (pancerne i zmechanizowane określane teraz jednym mianem pancernych), średnich (z wozami Stryker) i lekkich (lekka piechota, aeromobilne). Już na wstępnym etapie zakładano, że w skład typowej brygady wejdą trzy mieszane bataliony manewrowe, batalion (dywizjon) artylerii 155 mm, batalion zabezpieczenia, pododdział śmigłowcowy, kompania rozpoznawcza i kompania wywiadu wojskowego. Dostosowując koncepcję, na początku 2004 roku poinformowano o zmianach w ramach UoA. Podstawową była rezygnacja w brygadach ciężkich i lekkich z trzecich batalionów manewrowych oraz rozbudowa kompanii rozpoznawczej do szczebla batalionu (Reconnaissance, Surveillance, Target Acquisition, RSTA czyli rozpoznanie, obserwacja i wskazywanie celów). Wojskowi oceniali, że mniejsza brygada, stworzona według nowej koncepcji, będzie dysponentem blisko 1,5 razy większej siły ognia niż dotychczas istniejące oddziały tego szczebla. Jednocześnie przewidywano na poziomie dywizji zwiększenie liczby brygad z trzech do czterech.

W 2004 roku zakładano, że brygada ciężka UoA (Heavy Brigade Unit od Action) składać się ma z brygadowego batalionu dowodzenia (kompania dowodzenia, kompania łączności, kompania policji wojskowej i kompania wywiadu wojskowego), dwóch batalionów manewrowych, batalionu RSTA (2 kompanie rozpoznawcze plus kompania powietrznych bezzałogowców), batalionu artylerii (dwie baterie po 8 haubic 155 mm każda, kompania zabezpieczenia) i brygadowego batalionu zabezpieczenia. Bataliony manewrowe w ciężkich brygadach miały otrzymać strukturę mieszaną. Każdy z nich miałby składać się z dwóch kompanii czołgów, dwóch kompanii piechoty zmechanizowanej, kompanii inżynieryjnej i kompanii zabezpieczenia. Zauważmy, że na tym szczeblu w zasadzie pominięto element organicznej obrony przeciwlotniczej, ta miała być przydzielana z jednostek wsparcia. To właśnie ciężkie brygady miały realizować w praktyce połączenie uderzenia i prędkości, likwidować siły przeciwnika i zajmować bronione przez niego obiekty, kluczowe dla powodzenia operacji.

Wsparcie lotnicze zapewnić miała ulokowana na szczeblu dywizji brygada lotnictwa, także ujednolicona, z dwoma batalionami śmigłowców szturmowych (w każdym po 24 AH-64 Apache), batalionem śmigłowców taktycznych (30 UH-60 Black Hawk), kompanią ze „średnimi śmigłowcami transportowymi” (8 CH-47 Chinook) i śmigłowcową kompanią dowodzenia (Command & Control, 8 UH-60 Black Hawk) plus jednostki wsparcia naziemnego. Planowano wyposażenie brygadowej brygady lotnictwa również w pododdział bezzałogowych statków latających.

Założone zmiany wymuszały istotną reorganizację brygad nie tylko pod kątem ich składu wewnętrznego, ale również całkowitej ich liczby. Z dostępnych w 2004 roku 33 brygad operacyjnych US Army (15 ciężkich i 18 lekkich) oraz 15 brygad Gwardii Narodowej (Army National Guard) planowano utworzyć 20 operacyjnych brygad ciężkich, 6 średnich oraz 22 lekkie i 22 w ramach ARNG. Większa liczba brygad pozwalała na większą swobodę w dyslokowaniu oddziałów na teatrach operacji, pozwoliła na większą elastyczność w procesie  szkolenia wojsk. Po kilku latach zainicjowano także program operacyjny związany z wypracowaniem koncepcji Zmodernizowanych Brygadowych Grup Bojowych, podzielony na dwa etapy. Mowa w nich była przede wszystkim o rozbudowie świadomości sytuacyjnej (pakiety systemu sieciocentrycznego, powietrzne i naziemne bezzałogowce, czujniki ochrony obszaru) oraz nowych środkach rażenia (przykładowo system NLOS-LS XM501).

Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 8/2016

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter