Pancerniki typu Bismarck
Michał Gajzler
Pancerniki typu Bismarck
- opis techniczny

KADŁUB I NADBUDÓWKI
Pancerniki typu Bismarck miały kadłuby z wzdłużno-poprzecznym układem wiązań, znacznym wzniosem pokładu na dziobie i mniejszym na rufie oraz silnie wychyloną stewą dziobową. Prototyp zwodowano z prostą dziobnicą, która jednak, pod wpływem doświadczeń wyniesionych z eksploatacji innych okrętów została przebudowana jeszcze w trakcie prac wyposażeniowych. W ten sposób okręt otrzymał tzw. stewę atlantycką. Drugi z pancerników zwodowano już z dziobnicą o docelowym kształcie. Dziobnice, jak i tylnice, powstałe jako profilowane konstrukcje odlewane, były spawane do kadłuba. Ukształtowanie przedniej jego części z szeroko rozchylonymi wręgami miało ograniczyć zalewanie pokładu w czasie marszu przy wzburzonym morzu. Same okręty miały odznaczać się dobrymi właściwościami morskimi, jak też niezłą statecznością. Bryły kadłubów obu jednostek były praktycznie identyczne. Różnice sprowadzały się do kształtu podwodnej części dziobu oraz takich detali jak np. wielkość i rozmieszczenie kingstonów pobierających wodę zaburtową do systemu chłodnic i skraplaczy. Kadłuby podzielono 21 grodziami poprzecznymi na 22 przedziały wodoszczelne. Numeracja wręgów rozpoczynała się od rufy i biegła ku dziobowi. Między wręgami 47.6 i 154.6 oraz od wręgu 224.4 aż do dziobu, w płaszczyźnie symetrii kadłuba (PS), rozciągała się stępka, którą między wręgami 154.6 i 224.4 przechodziła ku górze w gródź wzdłużną, również umieszczoną w tej płaszczyźnie. Po obu stronach stępki kadłub usztywniony został przez dziewięć wzdłużników (po każdej stronie PS). Grodzie poprzeczne, na wręgach 41.8, 50.145, 60.0 i 68.714, rozciągające się od dna kadłuba, aż po pokład pancerny, wspierały rufowe wieże artylerii głównej (Dora i Cäsar), z kolei podobne grodzie na wręgach 169.986, 178.7, 188.886 i 196.9 pełniły analogiczną rolę w przypadku wież dziobowych (Bruno i Anton). Na niemal całej długości kadłuba, od wręgu 46.157 do 239.0 rozciągało się dno podwójne, którego maksymalna wysokość sięgała 1700 mm między wręgami 77.3 i 154.6. Biorąc pod uwagę pionowy podział wnętrza kadłuba wyróżnić można było w sumie pięć pokładów wewnętrznych. Poniżej otwartego górnego rozciągały się – pokład bateryjny, główny (pancerny) i w końcu górny, środkowy i dolny pokład częściowy. Przedziały turbin nr 2 i 3 rozdzielała gródź wzdłużna biegnąca od wręgu 98.3 do 112.3., sięgająca od dna podwójnego do pokładu pancernego. Grodzie przeciwtorpedowe w rejonie lewo- i prawoburtowych wież artylerii średniej (Bb III i Stb III) sięgały 2400 mm powyżej pokładu pancernego. Gródź przeciwtorpedowa została wyciągnięta w górę aż do pokładu górnego, tworząc w rejonie wież artylerii średniej Bb II, Bb III, Stb II oraz Stb III osłonę przeciwodłamkową. Wnętrze kadłuba powyżej pokładu pancernego przedzielono 34 grodziami poprzecznymi o różnej wysokości. Ponadto, między wieżami Bruno i Cäsar, w odległości 4800 mm od PS rozciągały się dwie grodzie wzdłużne sięgające u podnóża pokładu pancernego, u szczytu zaś pokładu górnego. Poszycie kadłuba miało grubość od 16 do 26 mm. Pod dnem kadłuba, licząc od wręgu 88.8 do 141.1 rozciągały się stępki przeciwprzechyłowe, których maksymalna szerokość na śródokręciu dochodziła do 1000 mm. Wysokość wolnej burty, liczonej od konstrukcyjnej linii wodnej wahała się od 5,67 m na śródokręciu, przez 6,8 m na rufie, do 8,8 m na dziobie. Aby zmniejszyć masę kadłuba na szeroką skalę zastosowano spawanie. Wykonano tą technologią około 90% połączeń. Na pancernikach przewidziano pomieszczenia mieszkalne dla około 2000 marynarzy, podoficerów i oficerów, przy czym, godząc się na pogorszenie warunków bytowych można było zaokrętować dodatkowy personel. Niektóre z pomieszczeń – szpital, mesa oficerska, czy laboratorium fotograficzne otrzymały proste układy klimatyzacyjne. Tunele instalacji wentylacyjnej zostały wyposażone w przegrody zapewniające wodoszczelność pomieszczeń poniżej pokładu pancernego. Same tunele poniżej pokładu pancernego nie przecinały poprzecznych grodzi wodoszczelnych. Dodatkowo w przedziałach maszynowni tunele wentylacyjne wyposażono w przegrody gazoszczelne, które miały uniemożliwiać przedostawanie się trujących gazów powstających w trakcie pożarów. Aranżacja nadbudówek powstała na bazie doświadczeń wyniesionych z procesu tworzenia i eksploatacji wcześniej budowanych ciężkich okrętów. Bismarck i Tirpitz miały praktycznie identyczne nadbudówki dziobowe oraz rufowe, połączone pokładem lotniczym ulokowanym na śródokręciu. Część modyfikacji w projekcie wprowadzano już w trakcie budowy okrętów. Nadbudówka dziobowa rozciągała się od wręgu 174.3 do wręgu 114.8, podczas gdy rufowa usytuowana została na obszarze między wręgami 113 i 58.59. Ich finalny kształt różnił się przy tym nieco od przewidzianego we wczesnych wariantach projektu. Dziobowa nadbudówka miała nieco zmienioną bryłę. Podniesiono również mostek. Ku śródokręciu, w stosunku do wspominanych już pierwotnych planów, przesunięto natomiast nadbudówkę rufową. W jej przedniej części stanął również ostatecznie palowy maszt główny (rufowy). Ten ostatni początkowo pojawił się w projekcie jako konstrukcja wzmocniona wspornikami, jednak te usunięto z planów ze względu na możliwość zakłócenia pracy systemów kierowania ogniem plot. Ostatecznie zrezygnowano również z mało efektywnego żagla do podnoszenia wodnosamolotów, tzw. maty Heina.
Pancerniki typu Bismarck miały kadłuby z wzdłużno-poprzecznym układem wiązań, znacznym wzniosem pokładu na dziobie i mniejszym na rufie oraz silnie wychyloną stewą dziobową. Prototyp zwodowano z prostą dziobnicą, która jednak, pod wpływem doświadczeń wyniesionych z eksploatacji innych okrętów została przebudowana jeszcze w trakcie prac wyposażeniowych. W ten sposób okręt otrzymał tzw. stewę atlantycką. Drugi z pancerników zwodowano już z dziobnicą o docelowym kształcie. Dziobnice, jak i tylnice, powstałe jako profilowane konstrukcje odlewane, były spawane do kadłuba. Ukształtowanie przedniej jego części z szeroko rozchylonymi wręgami miało ograniczyć zalewanie pokładu w czasie marszu przy wzburzonym morzu. Same okręty miały odznaczać się dobrymi właściwościami morskimi, jak też niezłą statecznością. Bryły kadłubów obu jednostek były praktycznie identyczne. Różnice sprowadzały się do kształtu podwodnej części dziobu oraz takich detali jak np. wielkość i rozmieszczenie kingstonów pobierających wodę zaburtową do systemu chłodnic i skraplaczy. Kadłuby podzielono 21 grodziami poprzecznymi na 22 przedziały wodoszczelne. Numeracja wręgów rozpoczynała się od rufy i biegła ku dziobowi. Między wręgami 47.6 i 154.6 oraz od wręgu 224.4 aż do dziobu, w płaszczyźnie symetrii kadłuba (PS), rozciągała się stępka, którą między wręgami 154.6 i 224.4 przechodziła ku górze w gródź wzdłużną, również umieszczoną w tej płaszczyźnie. Po obu stronach stępki kadłub usztywniony został przez dziewięć wzdłużników (po każdej stronie PS). Grodzie poprzeczne, na wręgach 41.8, 50.145, 60.0 i 68.714, rozciągające się od dna kadłuba, aż po pokład pancerny, wspierały rufowe wieże artylerii głównej (Dora i Cäsar), z kolei podobne grodzie na wręgach 169.986, 178.7, 188.886 i 196.9 pełniły analogiczną rolę w przypadku wież dziobowych (Bruno i Anton). Na niemal całej długości kadłuba, od wręgu 46.157 do 239.0 rozciągało się dno podwójne, którego maksymalna wysokość sięgała 1700 mm między wręgami 77.3 i 154.6. Biorąc pod uwagę pionowy podział wnętrza kadłuba wyróżnić można było w sumie pięć pokładów wewnętrznych. Poniżej otwartego górnego rozciągały się – pokład bateryjny, główny (pancerny) i w końcu górny, środkowy i dolny pokład częściowy. Przedziały turbin nr 2 i 3 rozdzielała gródź wzdłużna biegnąca od wręgu 98.3 do 112.3., sięgająca od dna podwójnego do pokładu pancernego. Grodzie przeciwtorpedowe w rejonie lewo- i prawoburtowych wież artylerii średniej (Bb III i Stb III) sięgały 2400 mm powyżej pokładu pancernego. Gródź przeciwtorpedowa została wyciągnięta w górę aż do pokładu górnego, tworząc w rejonie wież artylerii średniej Bb II, Bb III, Stb II oraz Stb III osłonę przeciwodłamkową. Wnętrze kadłuba powyżej pokładu pancernego przedzielono 34 grodziami poprzecznymi o różnej wysokości. Ponadto, między wieżami Bruno i Cäsar, w odległości 4800 mm od PS rozciągały się dwie grodzie wzdłużne sięgające u podnóża pokładu pancernego, u szczytu zaś pokładu górnego. Poszycie kadłuba miało grubość od 16 do 26 mm. Pod dnem kadłuba, licząc od wręgu 88.8 do 141.1 rozciągały się stępki przeciwprzechyłowe, których maksymalna szerokość na śródokręciu dochodziła do 1000 mm. Wysokość wolnej burty, liczonej od konstrukcyjnej linii wodnej wahała się od 5,67 m na śródokręciu, przez 6,8 m na rufie, do 8,8 m na dziobie. Aby zmniejszyć masę kadłuba na szeroką skalę zastosowano spawanie. Wykonano tą technologią około 90% połączeń. Na pancernikach przewidziano pomieszczenia mieszkalne dla około 2000 marynarzy, podoficerów i oficerów, przy czym, godząc się na pogorszenie warunków bytowych można było zaokrętować dodatkowy personel. Niektóre z pomieszczeń – szpital, mesa oficerska, czy laboratorium fotograficzne otrzymały proste układy klimatyzacyjne. Tunele instalacji wentylacyjnej zostały wyposażone w przegrody zapewniające wodoszczelność pomieszczeń poniżej pokładu pancernego. Same tunele poniżej pokładu pancernego nie przecinały poprzecznych grodzi wodoszczelnych. Dodatkowo w przedziałach maszynowni tunele wentylacyjne wyposażono w przegrody gazoszczelne, które miały uniemożliwiać przedostawanie się trujących gazów powstających w trakcie pożarów. Aranżacja nadbudówek powstała na bazie doświadczeń wyniesionych z procesu tworzenia i eksploatacji wcześniej budowanych ciężkich okrętów. Bismarck i Tirpitz miały praktycznie identyczne nadbudówki dziobowe oraz rufowe, połączone pokładem lotniczym ulokowanym na śródokręciu. Część modyfikacji w projekcie wprowadzano już w trakcie budowy okrętów. Nadbudówka dziobowa rozciągała się od wręgu 174.3 do wręgu 114.8, podczas gdy rufowa usytuowana została na obszarze między wręgami 113 i 58.59. Ich finalny kształt różnił się przy tym nieco od przewidzianego we wczesnych wariantach projektu. Dziobowa nadbudówka miała nieco zmienioną bryłę. Podniesiono również mostek. Ku śródokręciu, w stosunku do wspominanych już pierwotnych planów, przesunięto natomiast nadbudówkę rufową. W jej przedniej części stanął również ostatecznie palowy maszt główny (rufowy). Ten ostatni początkowo pojawił się w projekcie jako konstrukcja wzmocniona wspornikami, jednak te usunięto z planów ze względu na możliwość zakłócenia pracy systemów kierowania ogniem plot. Ostatecznie zrezygnowano również z mało efektywnego żagla do podnoszenia wodnosamolotów, tzw. maty Heina.

Pełna wersja artykułu w magazynie MSiO 5/2011