Panzertruppen doby Stalingradu

 


Eugeniusz Żygulski


 

 

 

Panzertruppen doby Stalingradu

 

– czas przełomu

 


Wielka, trwająca blisko pół roku bitwa stalingradzka, a zwłaszcza stanowiąca jej finał zagłada 6. Armii Wehrmachtu, uznawana jest za kluczowy moment II wojny światowej. Zima lat 1942/1943 to także przełomowy okres w dziejach niemieckich wojsk pancernych. Podjęte wówczas decyzje ukształtowały najbardziej znany dziś obraz Panzertruppen, z czołgami Tiger i Panther. Nie dały one jednak Niemcom zwycięstwa, a zasadność ówczesnych reform może budzić kontrowersje.

 
 
 

Zima 1942/1943 to okres, w którym Wehrmacht utracił inicjatywę strategiczną, a przede wszystkim po raz pierwszy od początku wojny poniósł szereg klęsk – nigdy wcześniej Niemcy nie stracili w wyniku okrążenia całej armii. W Stalingradzie zniszczona została 6. Armia, a dodatkowo nad rzeką Don dwie armie rumuńskie, jedna włoska i jedna węgierska. Kilka miesięcy wcześniej w Afryce, w kolejnej bitwie pod El-Alamein, ciężkiej porażki doznała także Armia Pancerna „Afryka”. Przegrana w Egipcie, lądowanie wojsk alianckich w Maroku i Algierii, wreszcie katastrofa nad Donem i Wołgą postawiły Wehrmacht w bardzo ciężkiej sytuacji. Niemiecka armia była jeszcze wówczas bardzo potężna i na każdy z powstałych kryzysów zareagowała gwałtownie, próbując zarówno przyjść na pomoc okrążonym w Stalingradzie, jak też wysyłając do Afryki nowy kontyngent wojsk, tym razem skierowany do Tunezji. Ekspedycja tunezyjska przedłużyła kampanię afrykańską do maja 1943 roku, ale odblokowanie 6. Armii i stabilizacja frontu nad Donem nie powiodły się. Niemcy musieli opuścić przedpola Kaukazu i wycofać się setki kilometrów na zachód. Dopiero w wyniku tzw. trzeciej bitwy o Charków w lutym i marcu 1943 roku Wehrmacht zdołał ustabilizować front wschodni, co przełożyło się na nową pauzę w działaniach obu stron, trwającą do początków lipca. To właśnie naszkicowane powyżej wydarzenia kojarzone są najczęściej z zimą 1942/1943 i słusznie uważane za zwrot w wojnie. Jednakże ogrom i znaczenie ówczesnych zmagań spycha w cień szereg innych, bardzo ważnych zagadnień, jakie miały miejsce tamtej zimy, a których konsekwencje można było zauważyć na polach bitew w latach 1943 czy 1944. Jednym z takich zagadnień jest stan i gruntowna reforma niemieckich wojsk pancernych, dokonana być może w najgorszym możliwym momencie.

Kierunek Stalingrad
Wiosną 1942 roku niemieckie wojska pancerne, Panzertruppen, znalazły się na kolejnym zakręcie swoich dziejów. Plan powalenia Związku Radzieckiego w ramach jednej kampanii, „Fall Barbarossa”, nie powiódł się. Blisko rok zmagań wyczerpał niemieckie wojska pancerne oraz arsenały wozów bojowych. Teoretycznie sytuacja nie była taka zła – wedle wykazów zbiorczych Heeres-Waffenamt i jego wydziału Waffenprüfamter 6 (odpowiadał w Urzędzie Uzbrojenia Wojsk Lądowych za broń pancerną), Wehrmacht miał na początku maja 1942 roku m.in. 708 czołgów Panzer I (Panzer-Kampfwagen), 907 czołgów Panzer II, 513 Panzer 38(t), 2068 czołgów Panzer III oraz 609 Panzer IV, a zatem tylko podstawowych wówczas produkowanych modeli, bez Panzer I, przeszło 4000 sztuk. Do tego dochodziły liczne pojazdy zdobyczne, zwłaszcza ogromne ilości wozów zdobytych w kampanii 1941 roku – na papierze Panzerwaffe nie była jeszcze nigdy tak liczna. Praktyka była jednak odmienna. Wiele czołgów to pojazdy szkolne, zepsute, oczekujące na naprawę w wyniku uszkodzeń bojowych i technicznych, czy zmagazynowane. Co równie istotne, nie wszystkie czołgi już wyprodukowane wchodziły od razu i automatycznie na stan armii czynnej, stąd ich ogólna liczba może być nieco myląca. Z kolei czołgi radzieckie, zwłaszcza masowo zdobyte wozy rodziny T-26 czy BT, z racji zużycia czy niskich walorów bojowych i eksploatacyjnych oraz trudności z częściami zamiennymi, pełnić mogły wyłącznie funkcje pomocnicze, podobnie zresztą jak czołgi francuskie, brytyjskie czy polskie (większość pojazdów zdobycznych przerabiano na ciągniki gąsienicowe lub kierowano do szkolenia i na drugorzędne kierunku działań, często do oddziałów policyjnych bądź okupacyjnych). Dlatego wiosną 1942 roku sytuacja sprzętowa niemieckich wojsk pancernych była trudna. Wehrmacht posiadał wówczas faktycznie 24 dywizje pancerne (25. w trakcie formowania), o numeracji 1.-24., z czego lwia część wciąż pozostawała na froncie wschodnim.

 

 

Pełna wersja artykułu w magazynie Poligon 4/2010

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter