Pierwsze brytyjskie czołgi krążownicze
Michał Kuchciak
Pierwsze brytyjskie czołgi krążownicze
Tank, Cruiser Mk I (A9) był pierwszym z czołgów krążowniczych (zwanych też szybkimi), z których wywodziły się takie znane brytyjskie wozy bojowe jak Cromwell, Challenger, czy też uznawany dzisiaj za pierwowzór czołgu uniwersalnego – Comet. Jak to jednak czasami bywa, początki tej klasy wozów nie były zbyt udane.
Na przełomie lat 20. i 30. XX wieku czołgi średnie Vickers Medium Mk I i Mk II stanowiły podstawowe wyposażenie brytyjskich wojsk pancernych. Następcą Medium Mk II miał być czołg średni A6, dla którego założenia taktyczno-techniczne opracowano w 1926 r. w Royal Tank Corps Centre. Zgodnie z nimi uzbrojenie wozu miało zapewnić zwalczanie pojazdów pancernych z odległości do 914 m (1000 jardów). Postanowiono również, że dodatkowym uzbrojeniem będą karabiny maszynowe zamontowane w dwóch wieżyczkach kadłubowych. Nie mógł on ważyć więcej niż 15,5 t, miał być prosty w konstrukcji i dostosowany do transportu kolejowego. Założenia zostały przekazane zakładom Vickers-Armstrong Limited, które miały zbudować nowy wóz.
Na podstawie założeń taktyczno-technicznych konstruktorzy ustalili, że uzbrojeniem głównym A6 będzie armata 3-funtowa kalibru 47 mm sprzężona z karabinem maszynowym Vickers kalibru 7,7 mm. Dodatkowo w dwóch wieżyczkach z przodu kadłuba umieszczono stanowiska strzeleckie, każde z dwoma tego typu karabinami. Za główną wieżą znajdowała się jeszcze jedna wieżyczka, w której zamontowano kolejny karabin maszynowy przeznaczony do obrony przeciwlotniczej. Pancerz pojazdu miał grubość od 6,5 do 13 mm w zależności od tego, jakie elementy osłaniał. Waga A6 wynosiła około 14 t, dodatkowo mógł on przewozić 545 l paliwa w zapasie. Do załogi czołgu dołączyła dodatkowa osoba – obserwator.
W marcu 1927 r. zaaprobowano makietę czołgu. Następnie w zakładach Vickersa zbudowano trzy prototypy: A6E1 (numer T404), A6E2 (T405) i A6E3 (T732), z czego dwa pierwsze do września 1927 r., ostatni – do października 1928 r. Każdy pojazd posiadał siedmioosobową załogę. W czerwcu 1928 r. A6E1 i A6E2 rozpoczęły testy. Wkrótce dołączył do nich A6E3. Każdy z tych czołgów był napędzany innym silnikiem. Były to odpowiednio 180-konne: Armstrong Siddeley V8 i Ricardo CI (zmieniony później na Armstrong-Siddeley) oraz w przypadku ostatniego – Thorneycroft o mocy 500 KM. Nadmienić należy, że A6E3 początkowo miał również silnik Armstrong Siddeley V8. W wyniku przeprowadzonych prób postanowiono, że A6E1 otrzyma zespół złożony z dwóch silników Rolls-Royce Phantom.
Sprawą, która nie została wówczas do końca rozstrzygnięta, była kwestia odpowiedniego uzbrojenia czołgu. Stwierdzono, że zamontowane w A6E1 wieżyczki są nieefektywne, dlatego też podjęto decyzję o użyciu wieżyczek wzorowanych na tych z czołgu ciężkiego A1E1 Independent. Zamontowano je w budowanym właśnie A6E3. Ostatecznie postanowiono, że sprawa uzbrojenia zostanie rozwiązana w kolejnym nowym czołgu (którego opracowanie podjęto), w przypadku A6 zaś skupiono się na testach zawieszenia, które jak się okazało, także stwarzało problemy. Aby je rozwiązać, zaprojektowano i przetestowano trzy jego rodzaje, montując je w zbudowanych prototypach. Żadne rozwiązanie nie było jednak satysfakcjonujące. Dopiero w 1934 r. opracowano nowy typ zawieszenia, które zdało egzamin.
W 1928 r. przystąpiono do opracowania nowego czołgu średniego, mającego być następcą A6. Jego ogólne założenia i konstrukcja były zresztą z nim identyczne (być może dlatego w niektórych publikacjach A6 i Medium Mk III są uznawane za te same pojazdy). Najważniejszą różnicą w stosunku do niego była konstrukcja wieży. Nowa miała pochyłe płyty boczne, spłaszczoną przednią część, w której zamontowano jarzmo broni oraz wydłużoną w celu pomieszczenia radiostacji No. 9 część tylną. Poza tym w wieżyczkach kadłubowych zamontowano pojedyncze karabiny maszynowe, przesunięto je również ku przodowi by zmienić środek ciężkości czołgu. Miało to wpłynąć na efektywniejsze pokonywanie przeszkód terenowych. Pojazd, nazwany Medium Mk III, posiadał także silnik Armstrong-Siddeley V8. Ponieważ czołg miał wagę 16 t, zwany był również „16-Tonner”.
W 1933 r. przeprowadzono testy dwóch pierwszych prototypów: Mk IIIE1 (T870) i Mk IIIE2 (T871). Wykazały one dobre właściwości jezdne podczas poruszania się w płaskim terenie, ale w trudniejszym – zawieszenie okazało się być niesatysfakcjonujące. Zostało ono ulepszone w trzecim prototypie – Mk IIIE3 (T907). Pomimo, że czołg ten posiadał lepsze właściwości niż poprzednicy (Medium Mk II oraz A6), nie został przyjęty do produkcji seryjnej z uwagi na koszt.
Z tego samego powodu poza stadium prototypu nie wyszły dwa kolejne pojazdy tej klasy – A7 i A8, chociaż oba w założeniu miały być tańsze w produkcji. Dwa egzemplarze pierwszego z nich, oznaczone jako A7E1 (T816) i A7E2 (T817), powstały pod koniec 1929 r. w zakładach Royal Ordnance Factory w Woolwich. Pojazdy nie posiadały wieżyczek z karabinami maszynowymi, jednak jeden karabin Vickers kalibru 7,7 mm został zainstalowany w przedniej płycie pancernej kadłuba. Był on obsługiwany przez strzelca. Uzbrojenie główne i silnik pozostały takie same, jak we wcześniejszych czołgach. Trzeci prototyp – A7E3 (T1340), już ze zmienionym zawieszeniem, został opracowany w 1934 r. W tym przypadku zastosowano dwa silniki AEC CI złączone w jeden zespół. Prace nad A7 przerwano w 1937 r.
A8 (T1341) został zaprojektowany przez Vickersa jako następca Medium Mk III. Drewniana makieta powstała w lipcu 1933 r. Pojazd miał wprawdzie identyczną wieżę jak A7, ale odmienne uzbrojenie w postaci działa 2-funtowego kalibru 40 mm. Zakładano również, że będzie miał chłodzony cieczą 6-cylindrowy silnik Rolls-Royce oraz skrzynię biegów Wilson. Ostatecznie prace nad czołgiem zarzucono w 1937 r. z uwagi na brak znaczących usprawnień w stosunku do wcześniejszych modeli.
Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia Spec 2/2013