Pierwsze walki 19 DPanc w Polsce latem 1944 roku
Robert Wróblewski
Pierwsze walki 19 DPanc w Polsce
latem 1944 roku
Po krwawych walkach o przebicie się w ramach „Kotła Hubego” 1 maja 1944 roku 19. DPanc liczyła zaledwie 8406 żołnierzy i praktycznie nie miała sprzętu pancernego. W jej oddziałach bojowych znajdował się zaledwie 1 czołg Pz III, 4 wozy Marder, 2 transportery opancerzone, 2 działa przeciwpancerne 75 mm, 14 dział polowych oraz niewielka ilość środków transportowych, toteż dowództwo niemieckie podjęło decyzję o wycofaniu jej z frontu wschodniego. 25 maja pierwsze oddziały dywizji zaczęły przybywać do Holandii w celu odtworzenia przez wojska zapasowe. Niecałe dwa miesiące później, mimo że nie była w pełni gotowa do walki, znów znalazła się na froncie wschodnim. Tym razem już w Polsce.
13 lipca 1944 roku, w związku z katastrofalną sytuacją na froncie wschodnim, dowództwo niemieckie rozkazało przenieść na poligon w Orzyszu grupę bojową 19. DPanc (Kpf. Gr./19.Pz.Div) w składzie: sztab dywizji (dowódca generał porucznik Hans Källner, szef sztabu podpułkownik Eitel-Friedrich Binder), Pz.Rgt. 27 (pułkownik Johannes Bayer) – bez I./Pz.Rgt. 27, Pz.Gren.Rgt. 74 (pułkownik Karl Stollbrock), I.(Sf)/Pz.Art.Rgt. 19 (major Justus Krüger), Pz.Nach.Abt. 19, 2./Pz.Aufkl. Abt.19 (kapitan Feuchtinger), 1./Pz.Pi.Btl. 19, 3./ Pz.Jäg.Abt 19, 1./He.Flak.Abt. 292 i część różnych służb dywizyjnych. Oddziały te zostały już całkowicie odtworzone przez wojska zapasowe, a na tamtejszym poligonie powinny pobrać niezbędne, jeszcze brakujące uzbrojenie. Dywizji brakowało głównie środków transportowych oraz broni ciężkiej. Dysponowała zaledwie 40 czołgami Pz IV i 8 FlakPz. IV (37 mm) Möbelwagen, 32 lekkimi i 124 średnimi transporterami opancerzonymi, 6 działami pancernymi Hummel i 12 działami pancernymi Wespe. Reszta oddziałów tymczasowo pozostała w Holandii, a I./Pz.Rgt. 27 (batalion Panter) w Grafenwöhr.
Do przewiezienia Kpf.Gr./19.Pz.Div przygotowano 28 zestawów kolejowych. 15 lipca pierwsze oddziały dywizji opuściły Holandię. Od tej pory wszystkie dostawy uzbrojenia kierowano już do Orzysza: 16 lipca wysłano tam 3 czołgi dowodzenia Pz IVBef i 2 czołgi obserwacyjne artylerii Pz IV, 17 lipca 19 czołgów Pz IV, 12 transporterów opancerzonych Sd.Kfz. 251/9, 6 dział pancernych sIG 33 Grille, 18 lipca 19 czołgów Pz IV i 10 niszczycieli czołgów Jagdpanzer IV.
Przybycie do Polski
Przegrupowanie oddziałów 19. DPanc generała Källnera przebiegało początkowo dość sprawnie. 18 lipca do godziny 11:00 z 28 pociągów z jednostkami dywizji 3 zostały już rozładowane w Orzyszu, a 7 wjechało na obszar Okręgu Królewiec. Jednak pozostałe przybywały z dziesięciogodzinnym opóźnieniem. Pomimo tych trudności, w związku z przełamaniem frontu obrony 4. Armii na zachód od Grodna przez radziecki 3. KKawGw dywizja rozkazem feldmarszałka Waltera Modela została skierowana do Augustowa. Jeszcze 18 lipca o godzinie 23:50 czołowy oddział pancerny kapitana Feuchtingera – 2./Pz.Aufkl.Abt. 19 (3 pancerne samochody rozpoznawcze i 28 lekkich transporterów opancerzonych), 8./Pz.Rgt. 27 (12 czołgów Pz IV) wyruszyła z Orzysza do Augustowa, gdzie dotarła rankiem następnego dnia po wyczerpującym nocnym marszu. Natomiast 3./Pz.Jäg.Abt. 19 (12 dział przeciwpancernych 75 mm), w związku z brakiem ciągników, których dostawa jeszcze nie nadeszła, pozostała w Orzyszu.
Jeszcze tego dnia przed południem dowództwo Grupy Armii „Środek” poinformowało sztab 4. Armii, że Pz.Aufkl.Abt. 20 (z 20. DPanc) pod dowództwem kapitana von Hanneckena przybędzie nie do Białegostoku, jak pierwotnie planowano, lecz do Suwałk. Batalion będzie się znajdował w dyspozycji armii, później zostanie włączony do Kpf.Gr./19.Pz.Div. Wobec powyższego Pz.Aufkl. Abt. 20 otrzymał nowe rozkazy i został skierowany do Grajewa.
W południe następnego dnia dowództwo Grupy Armii „Środek” sprecyzowało rozkazy dotyczące użycia Kpf.Gr./19.Pz.Div, która z częścią jednostek zdolnych do walki była pośpiesznie ześrodkowywana w rejonie Augustów – Rajgród jako rezerwa Grupy Armii. Grupa w Augustowie miała nawiązać łączność z 4. Armią. W dalszej kolejności otrzymała polecenie rozpoznania możliwości przejścia do ataku w kierunku wschodnim przez kanał Augustowski i w kierunku północno- -wschodnim po obu stronach Augustowa.
Przybyła do Augustowa grupa pancerna kapitana Feuchtingera – 11 sprawnych czołgów Pz IV (1 uległ uszkodzeniu w trakcie przemarszu), 28 transporterów opancerzonych i 3 samochody rozpoznawcze – rankiem była już gotowa do działań bojowych. Przed południem grupa została skierowana do rejonu 1 kilometr na północ od Studzienicznej, gdzie została taktycznie podporządkowana sztabowi 337. DP (pułkownik von Schwerin) organizującemu obronę rejonu Augustowa – po południu dowodzenie przejął generał major Friedrich-Wilhelm Liegmann. W tym też czasie rozpoznanie lotnicze zlokalizowało dużą grupę radzieckich oddziałów zmotoryzowanych i wozów konnych (łącznie 50 pojazdów), kierujących się od Balinki na północ. Był to przegrupowujący się w rejon Mikaszówki 25. pułk kawalerii gwardii z 6. DKawGw. W tej sytuacji grupa pancerna kapitana Feuchtingera została przesunięta w rejon Suchej Rzeczki jako rezerwa na wypadek przedarcia się Rosjan w tym rejonie.
W nocy z 19 na 20 lipca cztery transporty kolejowe z jednostkami Pz.Aufkl.Abt. 20 zostały rozładowane w Grajewie i batalion otrzymał rozkaz ześrodkować się w obszarze Grajewo – Augustów tymczasowo jako rezerwa Grupy Armii „Środek” w rejonie operacyjnym dywizji generała Liegmanna. Pierwotnie miał on działać w obszarze operacyjnym 5. DPanc na południe od Augustowa. Następnie otrzymał rozkaz, aby spenetrować rejon do Lipska. Feldmarszałek Model był zdania, że skoro Kpf.Gr./19.Pz.Div ma przejąć zadanie całkowitego oczyszczenia z wojsk radzieckich (3. KKawGw) przestrzeni pomiędzy Augustowem i Grodnem, Pz.Aufkl.Abt. 20 powinien dotrzeć do rejonu Dąbrowy Białostockiej.
20 lipca o godzinie 4:30 Pz.Aufkl.Abt. 20 kapitana von Hanneckena dotarł do rejonu Netta – Żarnowo na zachód od Augustowa. Przed południem batalion został wprowadzony do działań rozpoznawczych na wschód od Kanału Augustowskiego. Grupy rozpoznawcze batalionu stwierdziły, że miejscowości: Kopiec, Jaziewo, Mogilnice, Sztabin nie są zajęte przez wojska radzieckie. W dalszych popołudniowych działaniach batalion osiągnął bez kontaktu z przeciwnikiem linię Sztabin – Kamień – Kolnica – Ponizie.
W tym samym czasie część oddziału pancernego kapitana Feuchtingera w składzie kilku transporterów opancerzonych i pancernych samochodów rozpoznawczych z 2./Pz.Aufkl. Abt. 19 przeprowadziła rozpoznanie drogi z Augustowa w kierunku północno-wschodnim, stwierdzając, że cała droga przez Studzieniczną do Gib nie została zajęta przez wojska radzieckie, ale pojedyncze samochody były ostrzeliwane przez partyzantów. Wieczorem grupa pancerna w rejonie na północny wschód od Augustowa nadal dysponowała 11 sprawnymi czołgami Pz IV.
Pod koniec dnia Pz.Aufkl.Atb. 20 (dotychczas czasowo przydzielony dywizji Leigmann i wprowadzony do działań nad Kanałem Augustowskim na południe od Augustowa) został przydzielony Grupie Korpuśnej „von Gottberg” z zadaniem ześrodkowania się w rejonie Lipska.
Do wieczora 20 lipca zasadnicza część Kpf. Gr./19.Pz.Div dotarła w rejon Orzysza. Tutaj zaczęły też przybywać przydzielone dywizji środki transportowe i uzbrojenie. Po południu przyjechało 51 średnich samochodów ciężarowych, które natychmiast rozdzielono pomiędzy oddziały. Dotarły również jednotonowe ciągniki półgąsienicowe dla 3./Pz.Jäg.Abt. 19. W nocy spodziewano się dostawy 37 ciężkich samochodów ciężarowych i 19 czołgów Pz IV, a następnego dnia kolejnych 19 czołgów. Natomiast opóźniła się dostawa 12 transporterów opancerzonych Sd.Kfz. 251/9 i 6 dział pancernych sIG 33 Grille dla I.(SPW)/Pz.Gren.Rgt. 74 i 9./Pz.Gren.Rgt. 74. Do natychmiastowego wymarszu były gotowe: sztab dywizji, sztab II./Pz.Rgt. 27 z 5./Pz.Rgt. 27 (razem 28 czołgów Pz IV, 3 Pz IVBef i 8 FlakPz. IV), II./Pz.Gren.Rgt. 74, I.(Sf )/Pz.Art.Rgt. 19, Pz.Nach. Abt. 19, 1./Pz.Pi.Btl. 19, 3./Pz.Jäg.Abt. 19. Pozostałe pododdziały miały czekać na dostawę sprzętu bojowego. Mimo tej sytuacji na wniosek dowództwa 4. Armii, po wstępnej zgodzie Grupy Armii „Środek”, Kpf.Gr./19.Pz.Div – w tym sztab dywizji – jeszcze wieczorem 20 lipca otrzymała rozkaz wymarszu z rejonu Orzysza przez Grajewo do rejonu Dąbrowa – Suchowola – Zabiele – Jaświły – Brzozowo – Berwicha. Rozpoznanie dróg przemarszu miały wykonać jednostki Korpusu „Weidling” (VI KA) i grupy „von Gottberg”.
Pełna wersja artykułu w magazynie Poligon 6/2013