Płonące rafinerie. Wojna powietrzna nad Irakiem w maju 1941 r.

Płonące rafinerie. Wojna powietrzna nad Irakiem w maju 1941 r.


Mirosław Wawrzyński

Ponad 70 lat temu doszło do wybuchu gwałtownej, ale krótko trwającej wojny na Środkowym Wschodzie. Toczono ją w Iraku, dużym państwie arabskim powstałym w wyniku rozpadu imperium tureckiego po I wojnie światowej. Irak był młodym państwem, które uzyskało niepodległość we wrześniu 1932 roku w wyniku traktatu z Wielką Brytanią z 1930 roku. Brytyjczycy zanim przyznali niepodległość zagwarantowali sobie szereg praw. Porozumienie dawało im różne udogodnienia na wypadek wojny m.in. prawo do swobodnego tranzytu wojsk oraz dostawy ropy. Przy armii irackiej była niewielka Brytyjska Misja Wojskowa, której personel szkolił wojska lądowe i lotnictwo. Brytyjczycy zawarowali sobie przywilej posiadania dwóch stacji RAF (baz lotniczych). Pierwsza była w południowym Iraku, w Shaibah 26 km na północny-zachód od Basry nad Zatoką Perską. Druga w sztucznej oazie na pustyni - Habbanija (Habbaniya) koło rzeki Eufrat, przy głównej drodze Bagdad-Haifa, 89 km na zachód od Bagdadu – stolicy państwa oraz 5289 km od Londynu. Stacje były ważnymi punktami pośrednimi między Egiptem i brytyjskimi Indami.
Uprzywilejowana pozycji Imperium nie wszystkim się podobała. Część irackich elit rządowych oraz wojskowych demonstrowała jawne postawy antybrytyjskie i antykolonialne. Szukali nowych przyjaciół oraz czekali na okazję do uwolnienia się od tych wpływów. Po wybuchu wojny dla antybrytyjskich Irakijczyków potencjalnymi sojusznikami były Niemcy oraz Włochy. Co więcej strategicznie ważnym atutem Iraku były bogate złoża ropy naftowej oraz zaplecze produkcyjne (instalacje naftowe) w północnym i południowym Iraku oraz rurociągi ciągnące się do portu Haifa w Palestynie oraz do Tripoli w Syrii. Irak zerwał stosunki dyplomatyczne z Niemcami po wybuchu wojny, ale nie wypowiedział im wojny. Kiedy do działań militarnych włączyły się Włochy Irak nie zerwał z nimi stosunków dyplomatycznych. Ambasada włoska w Bagdadzie stała się głównym centrum propagandy antybrytyjskiej państw Osi w Iraku. W działaniach faszystów pomagał im wielki mufti Jerozolimy Amin al-Husajni lider Palestyny, który zbiegł z Jerozolimy przed wybuchem wojny i dostał azyl w Bagdadzie. Brytyjczycy ze względu iracką postawę profaszystowską nałożyli na kraj sankcje ekonomiczne. Sytuacja Aliantów uległa pogorszeniu w marcu 1941 roku.
Irak przeżył pięć zamachów stanu do 1941 roku. Raszid Ali al-Kilani (al-Kajlani, 1892-1965) dokonał piątego przewrotu, antybrytyjskiego obalając regenta emira Abdul-Ilah (Abd al-Ilah lub Abdullah, 1913-1958) w kwietnia 1941 roku. Raszid Ali był dwukrotnym premierem Iraku (w 1933 roku i w 1940 roku) oraz stronnikiem porozumienia się z państwami Osi w celu usunięcia z kraju wpływów brytyjskich. Porozumiał się z czterema oficerami irackimi, pułkownikami, sojusznikami państw Osi, w celu zabicia regenta i niepełnoletniego króla oraz przejęcia władzy. Oficerów przezwano „Złotym Czworobokiem” i przy ich pomocy Raszid Ali dokonał zamachu wojskowego 1 kwietnia 1941 roku. Buntownicy wyznaczyli go na premiera 3 kwietnia i po objęciu funkcji ogłosił się szefem „Rządu Obrony Narodowej”. Zadeklarował, że jego głównym celem było usunięcie Brytyjczyków. Dotychczasowe władze probrytyjskie musiały szybko uciekać z kraju do Transjordanii.
W tej sytuacji utrzymanie Basry, głównego irackiego portu nad Zatoką Perską, stało się dla Brytyjczyków kluczowym priorytetem. Wynikało to z tego, że Amerykanie mieli zamiar utworzyć w tym rejonie bazę lotniczo-montażową, a z którą mieliby bliski kontakt. Było to ważne ze względu na wschodni kierunek wojny (Afryka Północna, Grecja, Morze Śródziemne). Na wojnie Irak bardzo się liczył ze względu na dostawy ropy rurociągiem do Palestyny.

Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 4/2015

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter