Poduszkowce w ochronie granicy

Poduszkowce w ochronie granicy

Mariusz Konarski

Już ponad dekadę, Morski Oddział Straży Granicznej użytkuje dwa poduszkowce patrolowe Griffon 2000 TD do ochrony granicy morskiej (w tym morskich wód wewnętrznych). Obie jednostki, SG-411 i SG-412 bazują w obiekcie Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej w Starej Pasłęce nad Zalewem Wiślanym.

W słoneczny zimowy dzień przybywamy do Starej Pasłęki. Udajemy się na rutynowy patrol po skutym lodem Zalewie Wiślanym z załogą SG-412 w składzie: dowódca poduszkowca bosm. szt. SG Marcin Sokołowski, zastępca dowódcy bosm. szt. SG Robert Dwulit oraz mechanik bosm. SG Paweł Zalewski. Poduszkowiec sprawnie zjeżdża z placu postojowego na taflę lodu. Niewielki boczny wiatr nie robi na nim wrażenia, natomiast promienie słońca, odbijające się od lodu, kłują w oczy, wymuszając użycie ciemnych okularów.

Podczas patrolu moją uwagę zwracają rybacy, którzy stawiają siatki podlodowe. Bez obaw poruszają się po lodzie transportowymi busami. Kontrola dokumentów nie wykazuje uchybień z ich strony. Dowiaduję się, że aktualnie łowią sandacze, leszcze oraz płocie.

Sprawdzamy grubość lodu, który nieznacznie przekracza 30 cm.

Ochrona granicy państwowej i przeciwdziałanie jej przekraczaniu, to nasze główne zadanie – tłumaczy bosm. szt. SG Marcin Sokołowski. – Ponadto kontrolowanie jednostek pływających i ich załóg. Do tego dochodzi ochrona środowiska oraz dokumentowanie zanieczyszczeń. W razie wykrycia zanieczyszczenia pobieramy próbki i przekazujemy je administracji morskiej. Współdziałamy również z Okręgowym Inspektoratem Rybołówstwa Morskiego w zakresie kontroli połowów. Stąd mamy prawo kontrolować rybaków.

Funkcjonariusze SG patrolują na poduszkowcach cały akwen Zalewu Wiślanego. Rozpoznają każdą jednostkę, która zbliża się do granicy. Nie ma reguły, patrolują zarówno w dzień, jak i w nocy. Załoga pełni tygodniowy dyżur przez 24 godziny na dobę. Ich służba nie jest łatwa. Bywa i tak, że czasem nie ma kiedy zmrużyć oka – dodaje bosm. szt. SG M. Sokołowski.

Zalew Wiślany to specyficzny akwen. Jest zbiornikiem słonawowodnym o powierzchni 838 km², z czego w granicach Polski jest 328 km². Średnia jego głębokość wynosi 2,7 m, szerokość od 6,8 km do 13 km, natomiast długość na terenie Polski, to 35,1 km. Charakteryzuje się bardzo szybkimi zmianami poziomu wody, dochodzącymi w ciągu dnia do 1,5 m, co ma związek z silnie wiejącymi wiatrami. Przy brzegach ciągną się rozległe pasy szuwarów, osiągające szerokość setek metrów. Wzdłuż jego osi podłużnej przebiega ukośnie granica państwowa z Federacją Rosyjską (obwodem kaliningradzkim).

Jest atrakcyjnym akwenem do prowadzenia połowów, jak również miejscem wypoczynku i uprawiania sportów wodnych. Zmienne warunki pogodowe powodują, że jest bardzo wymagającym dla żeglarzy, szczególnie dla kite i wind surferów oraz bojerowców. Łatwo stracić orientację, zaplątać się w sieci rybackie, czy też wpaść na mieliznę.

Pełna wersja artykułu w magazynie MSiO 3-4/2017

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter