PZL-44 Wicher

 


Jerzy Liwiński


 

 

 

Samolot komunikacyjny

 

PZL-44 Wicher

 

 

PZL-44 Wicher był polskim samolotem komunikacyjnym, który swoimi osiągami tylko nieznacznie ustępował konstrukcjom zagranicznym. Został zbudowany w Państwowych Zakładach Lotniczych – Wytwórnia Płatowców w Warszawie, a konstruktorem prowadzącym był inż. Wsiewołod Jan Jakimiuk. Choć decyzja o budowie była kontrowersyjna, to nie można jednak wystawić jednoznacznej oceny. Przeszkodą był kataklizm wojenny, który uniemożliwił wykonanie przeróbek doskonalących samolot, a także realizację pełnych badań kwalifikacyjnych.

 



Regularna komunikacja lotnicza w Polsce została zapoczątkowana w 1922 r., a użytkowanym sprzętem były głównie jednosilnikowe samoloty Junkers F-13. W celu uniezależnienia się od Niemiec zakupiono w 1928 r. w Holandii licencję na trzysilnikowe samoloty Fokker F-VII/3M oraz pozyskano sześć jednosilnikowych Fokker F-VII/1M. Polskie Linie Lotnicze „LOT” rozpoczęły działalność przewozową 2 stycznia 1929 r., dysponując wówczas piętnastoma jednosilnikowymi samolotami Junkers F-13 (pozyskanymi z „Aerolotu”) i sześcioma typu Fokker F-VIIA/1M (z „Aero”). Jednym z ważniejszych zadań w pierwszych latach działalności nowego przedsiębiorstwa było zwiększenie liczby połączeń, a z tym wiązała się konieczność modernizacji floty. Realizując powyższe, w 1930 r. rozpoczęto wprowadzać do wyposażenia licencyjne Fokkery F-VIIB/3M, budowane w Zakładach Mechanicznych E. Plage i T. Laśkiewicz w Lublinie, a trzy lata później jednosilnikowe PWS-24. Jednocześnie w trzech zakładach przemysłu lotniczego, tj. Państwowych Zakładach Lotniczych (PZL), Podlaskiej Wytwórni Samolotów (PWS) oraz Zakładach Mechanicznych E. Plage i T. Laśkiewicz były prowadzone prace nad nowymi typami samolotów komunikacyjnych. Zbudowano łącznie dziesięć prototypów, a poniesione przez Ministerstwo Komunikacji (Departament Lotnictwa Cywilnego) na ten cel wydatki osiągnęły zawrotną kwotę 5 000 000 zł. Powstały m.in. prototypy samolotów: jednosilnikowy pasażersko-pocztowy PWS-54 (4 pasażerów, zasięg 900 km), trzysilnikowy PZL-4 (10 pasażerów, zasięg 800 km) oraz trzysilnikowy pocztowo-pasażerski PZL-27 (5 pasażerów, zasięg 700 km). Nie weszły one jednak do produkcji seryjnej. Ponieważ ograniczone ilości samolotów, jakimi dysponował PLL „LOT”, uniemożliwiały rozwój siatki połączeń, przed polskimi władzami lotniczymi stanęła konieczność modernizacji floty (zwierzchnikiem dyrekcji PLL „LOT” był Departament Lotnictwa Cywilnego Ministerstwa Komunikacji). Realizując powyższe w 1935 r. zakupiono dwa amerykańskie samoloty typu Douglas DC-2, rok później cztery Lockheed L-10A Electra oraz wymieniono użytkowane Junkersy F-13 w zamian za jednego trzysilnikowego Junkersa Ju 52. Ponadto podjęto rozmowy na temat zakupu licencji na amerykańskie samoloty Lockheed L-10A Electra. Na powyższe nie było jednak zgody władz wojskowych. Dowództwo Lotnictwa Ministerstwa Spraw Wojskowych, które sprawowało nadzór nad Państwowymi Zakładami Lotniczymi – Wytwórnia Płatowców w Warszawie reprezentowało stanowisko, że samoloty komunikacyjne będące w wyposażeniu przedsiębiorstwa państwowego powinny głównie pochodzić z produkcji krajowej.

Konferencja 20 kwietnia 1936 r.
Pod koniec 1935 r. Ministerstwo Komunikacji złożyło w Państwowych Zakładach Lotniczych – Wytwórnia Płatowców w Warszawie zamówienie na opracowanie nowoczesnego, metalowego dwusilnikowego samolotu pasażerskiego, który byłby porównywalny z nowo zakupionym Douglasem DC-2. Pół roku później, 20 kwietnia 1936 r., w Departamencie Aeronautyki Ministerstwa Spraw Wojskowych odbyła się w tej sprawie decyzyjna konferencja. Przewodniczył jej ówczesny szef departamentu, generał brygady inżynier pilot Ludomił Rayski, a udział wzięli przedstawiciele zainteresowanych ministerstw, wytwórni i instytutów lotniczych. Wśród nich byli dyrektorzy z Państwowych Zakładów Lotniczych i PLL „LOT”, oficerowie zajmujący kierownicze stanowiska w Ministerstwie Spraw Wojskowych, a także przedstawiciele Departamentu Lotnictwa Cywilnego Ministerstwa Komunikacji i Instytutu Badań Technicznych Lotnictwa.

Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 10/2011

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter