Radon bezkolbowy (prawie) bez tajemnic
LESZEK ERENFEICHT, JAROSŁAW LEWANDOWSKI
Radon bezkolbowy
(prawie) bez tajemnic
Znów po 75 latach – i to znów w marcu – Fabryka Broni w Radomiu uruchamia produkcję nowatorskiego karabinu, który ma szansę stać się eksportowym przebojem, ale przede wszystkim mógłby skutecznie uzbroić polską armię. Pozostaje mieć nadzieję, że dzieje karabinu Maroszka i roku 1939 nie powtórzą się zbyt dokładnie...
W pierwszy dzień wiosny, 21 marca, Fabryka Broni w Radomiu zorganizowała prasową premierę strzelającego prototypu karabinu MSBS-5,56 w konfiguracji bezkolbowej. Rozwój projektu MSBS-5,56 śledziliśmy bacznie na naszych łamach (STRZAŁ 1, 10/09, 1, 4, 9, 10/10, 7-8, 10-11/11, 9/12), więc teraz tylko przypomnimy pokrótce jego historię i zajmiemy się konstrukcyjną oraz użytkową stroną nowej konfiguracji Radona. Cykl wydawniczy sprawił, że inni ubiegli nas w prezentacji zdjęć bezkolbowego Radona – ale za to my jako pierwsi pokażemy Wam, co ma w środku!
MSBS-5,56 Radon
Program Modułowego Systemu Broni Strzeleckiej kalibru 5,56 mm zapoczątkowano na przełomie lat 2007/2008 w Zakładzie Konstrukcji Specjalnych Instytutu Techniki Uzbrojenia Wydziału Mechatroniki Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie i jednocześnie w radomskiej Fabryce Broni „Łucznik” – Radom Sp. z o.o. jako projekt badawczo-rozwojowy PBR/15-224/2007/WAT. Projekt rozwojowy nr O R00 0010 04, zatytułowany „Opracowanie, wykonanie oraz badania konstrukcyjno-technologiczne karabinków standardowych (podstawowych) modułowego systemu broni strzeleckiej kalibru 5,56 mm dla Sił Zbrojnych RP” został rozpisany na trzy lata: od 4 grudnia 2007 do 3 grudnia 2010 roku.
Po raz pierwszy w dziejach polscy konstruktorzy broni uciekli się wówczas do szeroko zakrojonych konsultacji wśród zarówno docelowych użytkowników wojskowych, jak i cywilnych profesjonalistów (w tym nas, dziennikarzy prasy fachowej) na temat założeń programu i szczegółowych rozwiązań przyszłego systemu. Cieszy nas bardzo, że w kolejnych odsłonach nowego systemu widzimy wiele rozwiązań zaproponowanych wówczas między innymi przez zespół magazynu STRZAŁ.
Drugim zadaniem było obliczone na 9 miesięcy (od marca do grudnia 2008 roku) „Opracowanie dwóch projektów demonstratorów technologii”. Pierwsza makieta karabinu w konfiguracji klasycznej (kolbowej) powstała w technologii wydruku trójwymiarowego (rapid prototyping) latem 2008 roku, a publicznie zaprezentowano ją wraz z podobną makietą w konfiguracji bezkolbowej w grudniu (STRZAŁ 1/09).
Zadaniem trzecim, obliczonym na równo rok, od grudnia 2008 do grudnia 2009 roku, było „Wykonanie dwóch demonstratorów technologii”, czyli produkcja funkcjonalnych modeli metalowych. Jego podsumowaniem była pierwsza publiczna prezentacja demonstratorów technologii MSBS-5,56K (kolbowego) i MSBS-5,56B (bezkolbowego), mająca miejsce 15 grudnia 2009 roku w Radomiu (STRZAŁ 1/10). Ściśle z tym powiązane było zadanie czwarte, „Przeprowadzenie badań dwóch demonstratorów technologii”, obliczone na 9 miesięcy – do września 2010 roku, po którego wykonaniu demonstratory technologii po raz pierwszy zaprezentowano publicznie na targach MSPO w Kielcach. Ostatnie trzy miesiące trwania projektu poświęcono na realizację zadania piątego, którym była „Analiza wyników badań oraz wybór docelowego układu konstrukcyjnego MSBS-5,56 przez Siły Zbrojne RP”. Założeniem miało być skoncentrowanie wysiłków konstrukcyjnych na konfiguracji wybranej przez wojsko, ale skończyło się na analizie wyników badań.
Wojskowi bowiem niestety od początku nie wykazywali entuzjazmu. W ich ocenie Beryl miał całkowicie zaspokajać potrzeby armii, a jego nieperspektywiczność specjalnie panom generałom nie spędzała snu z powiek – wszak zgodnie z poglądami z czasów, w których spora część z nich zdobyła generalskie gwiazdki, wojen już się nie wygrywało karabinami. Świadomość tego, że karabin stał się na powrót podstawowym narzędziem pracy żołnierza, przyniosły doświadczenia udziału WP w zagranicznych konfliktach asymetrycznych.
Pełna wersja artykułu w magazynie Strzał Specjalny 3