Ratownicze Sokoły w Polsce

Marcin Strembski
Śmigłowce W-3 Sokół od wielu lat są nieodłącznym elementem naszego lotniczego krajobrazu. Stanowią nie tylko słuszny powód do dumy z osiągnięć polskiego przemysłu, lecz przede wszystkim niezmordowanie służą naszemu krajowi pod różnymi postaciami. Statystyczni obywatele Polski najczęściej mają okazję zetknąć się bliżej z ratowniczymi wersjami Sokołów, które wspierają ich w dramatycznych momentach zagrożenia życia lub zdrowia. Z racji wypełniania przez te śmigłowce ważnych funkcji w krajowym systemie ratownictwa warto zapoznać się z ich służbą oraz zastanowić nad ich dalszym losem.
Wojskowe W-3WA SAR
W strukturach Sił Powietrznych od 2008 roku funkcjonują trzy używające Sokołów lotnicze Grupy Poszukiwawczo-Ratownicze (GPR), które stacjonują w głównych bazach lotniczych – 1. GPR w 21. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie, 2. GPR w 23. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim i 3. GPR w 8. Bazie Lotnictwa Transportowego w Krakowie. Wszystkie są organizacyjnie podporządkowane dowództwu 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego w Powidzu. Ich zasadniczym przeznaczeniem jest realizacja zadań ratowniczych na rzecz jednostek podległych Dowództwu Generalnemu Rodzajów Sił Zbrojnych. W szczególnych przypadkach mogą być jednak użyte do wsparcia służb cywilnych. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji kryzysowych, takich jak klęski żywiołowe lub katastrofy komunikacyjne o dużej skali. Przykładowymi akcjami, w których Sokoły brały udział, są loty medyczne z pacjentami podczas pandemii koronawirusa COVID-19 oraz loty ratownicze w trakcie powodzi z 2024 roku. Jednakże na wezwanie z Cywilno-Wojskowego Ośrodka Koordynacji Poszukiwania i Ratownictwa Lotniczego podejmowane są również doraźne interwencje, mające na celu ratowanie życia i zdrowia pojedynczych osób, które są realizowane w ramach dyżuru pełnionego w narodowym systemie ratownictwa lotniczego ASAR.
Jednostki GPR dysponują 12 Sokołami, które przeszły w ostatnich latach prace modernizacyjne do wersji W-3WA SAR w celu unowocześnienie ich wyposażenia. W ich ramach zostały wyposażone w elektroniczny system sterowania silnikami (FADEC) oraz nowoczesny sprzęt ratowniczo-medyczny przeznaczony do podnoszenia poszkodowanych z miejsca katastrofy (wciągarka i kosz), udzielania niezbędnej pomocy medycznej oraz transportu poszkodowanych do bezpiecznego miejsca. Zyskały także sprzęt obserwacyjny (głowica optoelektroniczna ze stanowiskiem operatora, reflektor, gogle noktowizyjne) do poszukiwania osób przy słabej widoczności w dzień oraz w nocy. Ostatnia partia czterech śmigłowców została zwrócona wojsku w latach 2022–2023 po pracach modyfikacyjnych przeprowadzonych w zakładach PZL-Świdnik. Nieco wcześniej, w latach 2014–2015, do standardu SAR zmodyfikowano osiem maszyn, co daje łącznie 12 egz., chociaż docelowo miało być ich 20.
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 3/2025