Rosja stawia na Iveco
Marcin Gawęda
Rosja stawia na Iveco
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej podjęło decyzję o zakupie dla Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej włoskich lekkich pojazdów wielozadaniowych Light Multirole Vehicle (Veicolo Leggero Multiruolo) – LMV M65. Rosyjski minister obrony Anatolij Serdiukow poinformował 3 grudnia 2010 r., że Rosja zakupi dziesięć LMV. W dalszej perspektywie firma Iveco ma sprzedać Rosji technologię produkcji samochodów, a – po utworzeniu spółki włosko-rosyjskiej Iveco-Rostiechnologii – byłyby one montowane na miejscu, najprawdopodobniej przez zakłady Kamaz.

Krok ten wpisuje się nie tylko w podejmowane w Rosji próby modernizacji armii, ale także w szeroko pojęte „otwarcie” na Zachód, a szczególnie dobrą współpracę na wielu płaszczyznach z Francją i Włochami. Wydaje się, że nie jest przypadkiem, iż Federacja Rosyjska może podejmować próby pozyskania także technologii wojskowych w innych dziedzinach właśnie z tych krajów NATO i Unii Europejskiej. Jak oświadczył prezydent FR Dmitrij Miedwiediew – po zakończeniu konsultacji międzypaństwowych z premierem Włoch Silvio Berlusconim w Soczi, rosyjsko-włoską wymianę handlowo-gospodarczą udało się w minionym roku doprowadzić do poziomu sprzed kryzysu (ok. 40 mld USD). W czasie spotkania podpisano siedem dokumentów dotyczących różnych dziedzin współpracy. Dla tych, którzy interesują się aktywnością rosyjskiego przemysłu obronnego jest oczywiste, że do podpisywania tak znaczących (i do niedawna praktycznie nie do pomyślenia) porozumień skutkujących zakupami za granicą konieczne są rozmowy na najwyższych szczeblach (vide – chociażby rozmowy z rządem francuskim w sprawie Mistrali). Jak się wydaje krokiem milowym dla decyzji o zakupie serii dziesięciu LMV i późniejszej ich produkcji któlicencyjnej w Rosji oraz zacieśnieniu współpracy polityczno-militarnej była wizyta ministra obrony Anatolija Serdiukowa w Rzymie w maju 2010 roku. W czasie pobytu w zakładach Iveco Defence Vehicles w Bolzano Serdiukow miał okazję zapoznać się m.in. z LMV.
Pierwsze pogłoski o zainteresowaniu strony rosyjskiej Iveco LMV pojawiły się w mediach już w pierwszych miesiącach 2010 roku i w marcu były oficjalnie dementowane przez najwyższe władze wojskowe. Szybko ukazało się jednak, że „coś” było na rzeczy, a dzisiaj już wiemy, że prowadzono wielomiesięczne konsultacje, których rezultaty niedawno – 3 grudnia – zostały podane do publicznej wiadomości. W sierpniu 2010 roku gazeta „Kommiersant” napisała, że zakup wozów Iveco jest już przesądzony i wpisany w program modernizacji technicznej rosyjskiej armii na lata 2011–2020. Według „Kommiersanta”, Ministerstwo Obrony FR zamierzało w ciągu kilku lat (5–6) kupić znaczą ilość wozów Iveco. Podawano wówczas liczbę aż 1775 LMV oraz rzekomą dynamikę zakupów: na lata 2011–12 planowano zakup po 278 pojazdów tego typu; w kolejnych dwóch latach po 458 rocznie; w 2015 następnych 228 sztuk, a w 2016 jeszcze 75. Podawano wówczas także, że seria informacyjna Iveco LMV może zostać zmontowana w Rosji jeszcze w 2010 roku, co – jak się okazało – było niewykonalne. W prasie spekulowano, że jest bardzo prawdopodobne, iż włoskie pojazdy Iveco produkowane na licencji w Rosji będą kupować także inne resorty siłowe, w tym Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Ostatnie informacje mówią o tym, że LMV wejdą do wyposażenia nie tylko jednostek MSW (zapewne Specnazu i Wojsk Wewnętrznych), ale także Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), jednak są także informacje mówiące o tym, że LMV zainteresowany jest jedynie resort obrony. Na razie nie ma jeszcze oficjalnych zamówień, więc trudno powiedzieć coś więcej na ten temat – sprawa rozwija się dynamicznie. Warto tylko wspomnieć, że jednostki FSB (w tym Specnazu) prowadzą operacje anty i kontrterrorystyczne na Kaukazie. Według danych przytaczanych przez „Kommiersanta”, w sierpniu ubiegłego roku na zakup włoskich pojazdów Ministerstwo Obrony FR zaplanowało wydać ok. 30 mld rubli (750 mln euro). Wielomiesięczne rozmowy z Iveco prowadził koncern Rostiechnologii (skupia 426 zakładów, z których 80% to fabryki zbrojeniowe; zatrudnia 300 tys. osób), natomiast produkcję co najmniej 500 LMV rocznie planuje się w zakładach OAO Kamaz, w których Rostiechnologii ma 38% udziałów. Pod koniec 2009 r. Kamaz pozyskał od Włochów dwa wozy LMV i przekazał je do półrocznych prób instytutowi naukowo-badawczemu 21. NIII MO w Bronnicach pod Moskwą. W ich ramach pojazdy testowane były także w 76. Pskowskiej Dywizji Powietrznodesantowej. W kwietniu 2010 r. grono ekspertów instytutu, przeprowadzających testy, wystawiło LMV pozytywną ocenę, wskazując że jego stopień ochrony balistycznej jest znacznie większy, niż u analogicznych pojazdów rodzimej proweniencji. W czerwcu ubiegłego roku Ministerstwo Obrony podjęło decyzję o przyjęciu LMV do uzbrojenia.
Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 1/2011