Rozpoznawczy cień US Army – RQ-7 Shadow

Rozpoznawczy cień US Army – RQ-7 Shadow

Michał Gajzler

 

W dobiegającym końca 2017 roku minęło 15 lat od czasu zakończenia fazy testów potwierdzających wstępną gotowość operacyjną powietrznego systemu bezzałogowego RQ-7 Shadow. Również 15 lat temu doszło do zatwierdzenia jego seryjnej produkcji na rzecz US Army. To dobry moment i pretekst do podsumowania, pozostającego w cieniu bardziej medialnych konstrukcji takich jak Predator i Reaper, bezzałogowego taktycznego systemu powietrznego US Army. Chociaż RQ-7 Shadow nie wspiera ogniem pododdziałów naziemnych, zapewnia jednak istotne informacje dla funkcjonowania podstawowego oddziału amerykańskich wojsk lądowych – brygadowych zespołów bojowych.

Shadow w służbie

Od chwili rozpoczęcia produkcji seryjnej amerykańskim wojskom lądowym dostarczono 104 systemy Shadow, co dało łącznie 416 bezzałogowych statków powietrznych wyprodukowanych na rzecz US Army. Należy przy tym zauważyć, że BSP tego typu rozpoczęły w praktyce swoją służbę jeszcze czerwcu 2001 roku, przed oficjalnym zakończeniem testów, wówczas to wdrożono wstępną partię. Z kolei w czerwcu 2007 roku decyzję o zastąpieniu użytkowanych bezzałogowców RQ-2 Pioneer podjęła amerykańska piechota morska – wybór padł na RQ-7 Shadow, zakupiono kolejnych trzynaście takich systemów, a marines pierwsze dwa komplety otrzymali jeszcze w tym samym roku. BSP RQ-7 trafiły również do kilku użytkowników zagranicznych, między innymi do Australii. Na potrzeby Australian Defence Force, a konkretnie wojsk lądowych, dostarczono dwa systemy BSP tego typu (łącznie było to jednak 18 aparatów RQ-7B, nie zaś jak ma to miejsce w standardowej konfiguracji 8), całkowita wartość kontraktu sięgnęła 175 mln USD. Przy czym pierwszy z systemów dostarczono użytkownikowi w sierpniu 2011 roku, zaś drugi w pierwszej połowie 2012 roku. Odbiorcami Shadow, zakupionymi w ramach programu FMS (Foreign Military Sales) stały się także Szwecja (dwa systemy tego typu zakontraktowane w 2010 roku za 31,4 mln USD) i Włochy (cztery systemy zamówione w również w 2010 roku za równowartość 64 mln USD).

Duża liczba dostarczonych statków powietrznych oraz intensywna eksploatacja spowodowały, że już w 2016 roku flota BSP Shadow mogła się legitymować przekroczeniem granicy 1 miliona godzin nalotu (od chwili wejścia do służby do czerwca 2006 roku było to 84 tys. godzin nalotu), z czego większość została wykonana w warunkach operacji bojowej. We wrześniu 2014 roku jednocześnie siedem kompletów RQ-7 realizowało działania w warunkach operacyjnych, mając w tym czasie już 750 tysięcy godzin nalotu bojowego.

Kilkanaście lat liniowej służby Shadow, połączone przy tym z faktycznie gigantycznym nalotem prowadzonym głównie w mniej komfortowych dla sprzętu i ludzi warunkach operacyjnych, dało pokaźny bagaż doświadczeń i obserwacji, które wraz z nowymi wymaganiami i możliwościami pojawiającymi się w tym czasie, dały impuls do stworzenia szeregu wariantów rozwojowych tego bezzałogowca. Ostatnim, przynajmniej dotychczas, ogniwem owej ewolucji stał się zaprezentowany w czasie trwania tegorocznej edycji międzynarodowego salonu lotniczego we francuskim Le Bourget BSP Nightwarden. Nowa generacja jest produkcyjnym wariantem rozwijanego od 2011 roku BSP Shadow M2, będącego również rozwojowym RQ-7. Jednak nim w ofercie producenta pojawił się wspomniany już Nightwarden, do służby trafiły stopniowo doskonalone warianty RQ-7A, RQ-7B oraz RQ-7B v1, a w końcu RQ-7B v2, eksploatowany obecnie między innymi przez US Army. Na marginesie należy zauważyć, że już w czasie realizacji programu RQ-7, AAI Corporation została w 2007 roku przejęta przez amerykański konglomerat Textron. Firma podporządkowana jest obecnie Textron Systems Corporation tworząc jego dział Support Solutions, Electronic Solutions, Unmanned Systems.

Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 11/2017

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter