Shivalik - indyjska fregata XXI wieku
Tomasz Grotnik
Shivalik
Indyjska fregata XXI wieku

Pierwszymi dużymi i w miarę nowoczesnymi okrętami bojowymi zbudowanymi w indyjskich stoczniach były trzy niszczyciele typu Delhi. Projekt 15, według którego powstały, został opracowany wspólnymi siłami Dyrektoratu Generalnego Projektów Morskich (Directorate General of Naval Design – DGND) oraz petersburskiego Północnego Biura Projektowo-Konstrukcyjnego (Siewiernoje Projektno-Konstruktorskoje Biuro – SPKB), a także biura projektowego stoczni Mazagon Dock Ltd. z Mumbaju (MDL). Tak silny zespół teoretycznie gwarantował bezproblemową realizację przedsięwzięcia, jednak wcale tak się nie stało. Każdy z okrętów budowano około 9–10 lat, okres porównywalny z niektórymi przypadkami znanymi ze stoczni rosyjskich – tam jednak problem stanowiły pieniądze, czy też raczej ich brak… Niektórzy obserwatorzy winą za nadmiernie rozciągnięte okresy produkcyjne obarczali opóźnione dostawy podzespołów, urządzeń i uzbrojenia z Rosji i Ukrainy, w czym oczywiście było sporo racji, ale nie był to bynajmniej jedyny powód.
Stoczniowa niemoc MDL jest największą z trzech głównych indyjskich stoczni, które budują okręty. Pozostałe to: Garden Reach Shipbuilders and Engineers z Kolkaty i Goa Shipyards Ltd. z Goa. Wszystkie są spółkami skarbu państwa i trapią je podobne problemy: przestarzałe zaplecze i metody budowy oraz brak długoterminowych planów wykorzystania ich w roli współrealizatorów rozbudowy i modernizacji floty, pozwalających na przeprowadzenie niezbędnych inwestycji. Pewne środki przeznaczono w latach 80. i 90. XX wieku na ograniczoną modernizację MDL w związku z programami licencyjnej budowy okrętów podwodnych typu 209-1500 oraz wspomnianych niszczycieli, nie miały one jednak zakresu pozwalającego dołączyć zakładowi do grona producentów klasy światowej. Obecnie również prowadzone są – zakrojone na niewielką skalę – działania modernizacyjne Mazagon Docks, związane z realizowanymi równolegle trzema projektami: niszczycieli typu Kolkata, fregat typu Shivalik oraz okrętów podwodnych typu Scorpene. Wymienione stocznie utrzymują stały zysk na poziomie 7,5% wartości zbudowanych okrętów, co skutecznie ogranicza ich rozwój techniczny, zarówno w zakresie infrastruktury, jak i nowych technik i technologii. W ubiegłym roku minister obrony Indii zaaprobował zmianę dotychczasowego wskaźnika i podniesienie jego wysokości do 10%, co ma pozwolić na „rozkręcenie” produkcji stoczniowej w kraju. Zmiany miałyby pozytywnie wpłynąć na powstawanie kolejnego pokolenia fregat planowanych dla Bhartiya Nâu Senâ, znanych obecnie jako projekt 17A, których budowa miałaby się rozpocząć po ukończeniu trójki Shivalików.
Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 5/2009