Singapur, droga ku klęsce
Tadeusz Wróbel
Singapur, droga ku klęsce
Japończycy w dziesięć tygodni zniszczyli siły brytyjskie broniące Malajów. Była to największa klęska polityczna i militarna Wielkiej Brytanii podczas II wojny światowej. Singapur był kluczową brytyjską posiadłością w Azji Południowo- -Wschodniej. Niewielka wyspa znajduje się u południowych wybrzeży Półwyspu Malajskiego. Singapur oddziela od niego wąska (500–1800 m) Cieśnina Dżohor. Od południa znajduje się długa na 105 km i szeroka na 16 km Cieśnina Singapurska, której wschodni kraniec stanowi wyjście na Morze Południowochińskie. Jej południową granicę wyznacza Archipelag Riau, a na wschodzie jest nią Cieśnina Malakka, przez którą można wydostać się na Morze Andamańskie, a z niego na Ocean Indyjski.
Strategiczne położenie Singapuru spowodowało, że na początku XIX wieku zainteresowali się tym terytorium Brytyjczycy. Ich urzędnik kolonialny Thomas Stamford Raffles wykorzystał wewnętrzne problemy Dżohoru po śmierci w 1812 r. sułtana Mahmuda Szacha III, jak również nieprecyzyjne zapisy traktatu zawartego w 1814 r. z Holandią. W lutym 1819 r. wydzierżawił od pretendenta do tronu Husajna Szacha południową część wyspy na osadę handlową. W drugim traktacie z 1823 r. Brytyjczycy przejęli cały Singapur, a w następnym roku trafił on pod administrację Kompanii Wschodnioindyjskiej. Pojawienie się angielskiej placówki na terenie wyspy zaogniło relacje z Holendrami, którzy uważali Sułtanat Dżohoru za strefę swoich wpływów. Konflikt zakończył się, gdy w 1824 r. Wielka Brytania podpisała w Londynie traktat z Holandią, który uregulował kwestie sporne między obu państwami w azjatyckich koloniach. Doszło wtedy do podziału między kolonizatorów ziem Sułtanatu Dżohoru. Tereny na półwyspie Malajskim i Singapur wraz z pobliskimi wyspami stały się strefą wpływów Wielkiej Brytanii. Archipelag Riau zaś zachowali Holendrzy. W 1826 r. Singapur stał się częścią Straits Settlements, jak nazwano posiadłości brytyjskiej kompanii w Azji Południowo-Wschodniej.
Niepewna sytuacja polityczna nowej posiadłości i malajscy piraci spowodowały, że od początku był tam wojskowy garnizon i umocnienia. Powstało kilka fortów, m.in. Fort Fullerton w 1829 r., które miały chronić singapurski port i osadę. Ich baterie artyleryjskie miały różnych typów armaty gładkolufowe, m.in. 56, 64 i 68-funtowe.
Pierwszy boom, jeśli chodzi o fortyfikowanie wyspy, rozpoczął się w drugiej połowie lat 50. XIX wieku, a impulsem stało się powstanie Sipajów w Indiach. Brytyjczycy uznali, że potężne fortyfikacje zniechęcą do buntów mieszkańców innych ich kolonii. Dlatego zbudowano pierwsze dwa nowe forty – Faber i Mount Palmer, które były ukończone w 1859 r. powstały na terenie głównej wyspy, w sąsiedztwie miasta. W tymże roku pojawiła się pierwsza rekomendacja, by zbudować w Singapurze baterie artylerii nadbrzeżnej z nowoczesnymi armatami gwintowanymi. Jako pierwsze ich lokalizacje wskazano „Point Rimau”, Silingsing i Serapong. W tym czasie następował rozwój artylerii, której zasięg i siła rażenia rosły. Pomimo tego okazało się, że część z fortów, jak na przykład Canning, nie da się wykorzystać jako lokalizacji dla stanowisk armat artylerii nadbrzeżnej, bo są zbyt oddalone od wybrzeża.
Brytyjczycy postanowili budować nowe umocnienia, na małych wysepkach Pulau Brani i Pulau Blakang Mati (znana teraz jako Sentosa) u południowych wybrzeży głównej wyspy, z którą tworzyły naturalną przystań. Powstał tam Nowy Port, noszący od 1900 r. nazwę Keppel Harbour. Do wybuchu I wojny światowej zbudowano w Singapurze tuzin fortów. Sześć z nich wzniesiono na owych małych wysepkach. Aż cztery powstały na Sentosie. Jeden z nich Fort Siloso, który ukończono w 1878 r., bronił zachodniego wejścia do Keppel Harbour. Początkowo miał on dwie armaty RML (Rifled Muzzle Loading) 64 pounder 64 cwt, 64-funtowe gwintowane i ładowane od przodu 160 mm. Były tam też trzy RML 7 inch, czyli 7-calowe (177,8 mm). Podobne uzbrojenie posiadał powstały w tym samym czasie na południowo-wschodnim krańcu Sentosy Fort Connaught, znany początkowo jako Wschodnia Bateria Blakang Mati.
Jednak ledwie owe armaty rozmieszczono, pojawiły się propozycje ich wymiany. Jeden z brytyjskich oficerów zalecał ulokowanie w Forcie Siloso aż 10 armat BL (Brech Loading) 10 inch, czyli ładowanych odtylcowo 254 mm. Ostatecznie pojawiły się takie dwie, ale w Forcie Palmera. Niemniej jednak pomysły przezbrojenia Siloso powracały. Jeden z nich zakładał zwiększenie do czterech liczby armat 7-calowych i ulokowanie nowej BL 9,2 inch (234 mm). 64-funtówki zniknęły z uzbrojenia w końcu lat 80. XIX wieku. Zastąpiono je armatami 234 mm Mark IV. Według relacji z września 1891 r. Fort Siloso miał jedną. Poza tym były tam dwie 7-calowe, jedna szybkostrzelna i karabin maszynowy. Para 9,2-calówek trafiła w 1887 r. do Fortu Connaught. Także bateria Pasir Panjang, na głównej wyspie, która miała za zadanie obronę zachodniego wejścia do Keppel Harbour, otrzymała w 1885 r. dwie armaty tego kalibru (wcześniej zainstalowano tam 7-calówki). W latach 1880– –1890 po dwie armaty BL 8 inch Mark VII (203,2 mm) zainstalowano w fortach Mount Serapong i Tanjong Katong (zastąpiły w nim trzy 7-calowe).
Po 1890 r. brytyjskie nadbrzeżne forty zaczęto uzbrajać w armaty BL 6 inch Mark II (152 mm) o zasięgu ognia około 11 km. Trafiły one też do Singapuru. W 6-calówki uzbrojono trzy baterie w fortach Siloso, Connaught i Pasir Panjang. Potem armaty z Fortu Connaught przeniesiono do Fortu Silingsing na Pulau Brani. Jeszcze przed wybuchem I wojny światowej w Singapurze ulokowano nowszą wersję 6-calówek Mark IV.
W 1905 r. brytyjska Admiralicja i War Office (departament brytyjskiego rządu odpowiedzialny za wojska lądowe) powołały specjalny zespół złożony z pięciu oficerów marynarki wojennej i wojsk lądowych pod przewodnictwem gen. mjr. Johna F. Owena, który miał ocenić współczesne i przyszłe zagrożenia dla portów wojennych i wypracować zalecenia, jak je bronić. Powodem było pojawienie się nowych potężnych pancerników, drednotów. Zespół Owena sklasyfikował trzy kategorie ataków morskich. „A” stanowiła operacja z udziałem pancerników, a „B” uderzenie krążowników pancernych. Eksperci uznali, że skuteczną obronę przed oboma zapewnią armaty 9,2-cala Mark X. Natomiast atak kategorii „C” mogły przeprowadzić m.in. nieopancerzone krążowniki i torpedowce. Początkowo za najodpowiedniejsze do przeciwstawienia się im uznano szybkostrzelne armaty 6-calowe Mark VII i QF 12 pounder 12 cwt (76,2 mm). Jednak pojawienie się nowej klasy okrętu – niszczyciela, większego od torpedowca – zaowocowało wprowadzeniem do artylerii nadbrzeżnej armat 4,7-calowych (120 mm).
Poczynając od 1910 r. w Singapurze zaczęto rozmieszczać armaty 9,2 cala Mark X. Pierwsza pojawiła się w Forcie Connaught. Jednodziałowe baterie z Mark X były w Mount Imbiah i Mount Serapong. Singapur otrzymał artylerię, która mogła przeciwstawić się pancernikom i krążownikom pancernym, ale pozostał na uboczu pierwszego światowego konfliktu. Tuż po jego wybuchu bowiem okręty niemieckiej Eskadry Dalekowschodniej, z wyjątkiem krążownika SMS Emden (został on zniszczony 9 listopada 1914 r. w bitwie koło Wysp Kokosowych), ruszyły na wschód przez Pacyfik, by opływając Amerykę Południową przedostać na Atlantyk, a potem do macierzystych portów w Europie. Ten plan nie powiódł się i większość z nich Brytyjczycy zatopili 8 grudnia 1914 r. w bitwie koło Falklandów. Jedynym znaczącym wydarzeniem w tym czasie w Singapurze był bunt części indyjskiego 5. Pułku Lekkiej Piechoty, w lutym 1915 r. Powodem była pogłoska wśród muzułmańskich żołnierzy, że zostaną wysłani do walki ze współwyznawcami, Turkami. Podczas tłumienia buntu wykorzystano potężne reflektory z Sentosy. Brytyjczyków wsparli też marynarze z Francji, Rosji i Japonii. W latach 1914–1918 okręty japońskie często gościły w Singapurze. Jednostki cesarskiej floty eskortowały zmierzające do Europy alianckie konwoje.
Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia Spec 3/2014