Skazani na porażkę. Klęska polskiego Lotnictwa Wojskowego we wrześniu 1939 roku
![Skazani na porażkę. Klęska polskiego Lotnictwa Wojskowego we wrześniu 1939 roku](files/2017/TWH/5-2017/3.jpg)
Mirosław Wawrzyński
Niemcy wystawiły przeciwko Polsce dwie z czterech flot powietrznych (Luftflotte 1. i 4.) liczące 1500 samolotów, do tego lotnictwo armijne rozpoznawcze dalekiego i bliskiego zasięgu (301 samolotów), lotnictwo myśliwskie obrony Rzeszy i jednostki pomocnicze, co dawało im około 2420 maszyn bojowych i pomocniczych. Luftwaffe była równorzędnym rodzajem wojsk z Heers czy Kriegsmarine. O jej interesy dbało i broniło, często kosztem innych ministerstw i rodzajów sił zbrojnych, Ministerstwo Lotnictwa Rzeszy. Na jego czele stał marszałek lotnictwa Herman Görning jako Minister Lotnictwa Rzeszy. W Luftwaffe służyło 330 tys. żołnierzy 25 sierpnia 1939 roku, w tym 12 000 oficerów; w tym 11,5% stanowił personel lotnictwa (37 950), a 28% żołnierze Flak (OPL) oraz były jeszcze oddziały: spadochronowe, dozorowania, budowlane, ochrony i obrony lotnisk. Mobilizacja wojenna spowodował wzrost personelu Luftwaffe do 1,7 miliona ludzi. W Niemczech wszystkie sprawy lotnictwa wojskowego, obrony plot. i oddziałów cywilnych plot. skupiono w rękach dowódcy i sztabu Luftwaffe, a wszelkie sprawy zaopatrzenia i produkcji nowych typów leżały w gestii Ministerstwie Lotnictwa Rzeszy od 5 maja 1933 roku. Podobne rozwiązania wprowadził jako pierwsza Wielka Brytania pod koniec 1917 roku, powołując 1 kwietnia 1918 roku Royal Air Force (RAF) oraz Ministerstwo Lotnictwa. W latach powojennych państwa wydzieliły lotnictwa z armii lądowych, tworząc samodzielny i równorzędny rodzaj sił zbrojnych, np.: Czechosłowacja, Francja, Niemcy, Rumunia, Turcja, Włochy, Związek Południowej Afryki (dominium Brytyjskie) czy Związek Radziecki.
Niemieckie siły myśliwskie dysponowały 1246 samolotami typu rado Arado Ar 68 (33 sztuki), a reszta to były Messerschmitty Me 109 wersji B, C, D i E. Przeciwko Polsce wystawiono mniejszą ich liczbę, ogółem „tylko” 482 takie maszyny, w tym 437 nowoczesnych Me 109B (12), D (84) oraz E-1 (238) plus 103 dwusilnikowe niszczyciele Messerschmitt Me 110B i C (103), do tego było jeszcze 45 sojuszniczych, słowackich dwupłatów Avia B.534.
Związek Radziecki wystawił przeciwko Polsce około 3000 różnych maszyn bojowych mogących operować na rzecz dwóch frontów, ale nie wszystkich użyto bojowo. W radzieckich pułkach i eskadrach rozpoznawczych znajdowało się m.in. 637 metalowych dwusilnikowych bombowców SB oraz blisko 1300 myśliwców, w tym dwupłatowych I-15bis (440), a reszta dolnopłaty I-16 typ 5, 10, 17 (ten ostatni z działkami 20 mm – 40 sztuk). Lotnictwo Stalina było ponad trzy razy silniejsze. Wojska Lotnicze Robotniczo-Chłopskiej Armii Czerwonej (WWS RKKA) dysponowały 20 października 10 094 samolotami obsługiwanymi przez 239 904 dowódców i żołnierzy. Na przykładzie zestawienia lotnictwa agresorów z polskimi widać kolosalną przepaść. Znacznie pogłębia się ona, gdy weźmiemy pod uwagę jeszcze jakość tych maszyn i taktykę ich użycia bojowego, mając na uwadze tylko Niemców. Rosjanom daleko było do niemieckiej techniki i taktyki, co nadrabiali masową ilością.
Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia 5/2017