Stare, nowe i planowane w Brygadzie Lotnictwa Marynarki Wojennej

Stare, nowe i planowane w Brygadzie Lotnictwa Marynarki Wojennej

Dawid Kamizela

Fatalnej kondycji polskiej Marynarki Wojennej oraz programom mającym przynieść jej modernizację poświęcono już wiele uwagi, w tym w miesięczniku „Nowa Technika Wojskowa”. Głównie skupiamy się na siłach okrętowych, rzadziej podejmując temat zadań i potrzeb Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej (BLMW), komponencie integrującym w swoich strukturach całość „morskich” jednostek lotniczych. Mimo że BLMW to jednostka stosunkowo mała oraz (eufemistycznie pisząc) nie ciesząca się największą uwagą decydentów i planistów, pełni ważną rolę we wspieraniu systemu bezpieczeństwa państwa na kierunku morskim.

Śmigłowce i samoloty

Podstawa potencjału sprzętowego Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej im. kmdr. por. pil. Karola Trzaski-Durskiego dyslokowana jest w 43. i 44. Bazie Lotnictwa Morskiego. Komponent śmigłowcowy zbudowany jest w oparciu o cztery typy maszyn:

  • osiem W-3WARM Anakonda – odpowiadających za zadania poszukiwawczo-ratunkowe w polskiej strefie odpowiedzialności i szkoleniowe;
  • cztery Mi-2D/R – przeznaczone do szkolenia i zadań transportowo-łącznikowych;
  • 10 egz. Mi-14PŁ oraz Mi-14PŁ/R – przeznaczonych do zwalczania okrętów podwodnych (osiem egz.) i zadań poszukiwawczo-ratowniczych (dwa egz.);
  • cztery SH-2G Seasprite – komponent pokładowy przeznaczony do zadań ZOP i wykorzystywany na polskich fregatach typu Oliver Hazard Perry.

W przeciwieństwie do floty śmigłowcowej w grupie stałopłatów potencjał BLMW oparty jest o jeden typ samolotu, choć występującego w kilku wariantach wyposażenia. Mowa o samolotach rodziny An-28/M28 Bryza, wykorzystywanych w trzech wersjach: patrolowo-rozpoznawczej, monitoringu ekologicznego oraz transportowej. Dla zasadniczej grupy zadań najistotniejsze są maszyny patrolowe, których łącznie osiem wykorzystywanych jest w BLMW – wszystkie w 44. Bazie Lotnictwa Morskiego z Siemirowic. Spośród nich siedem to reprezentanci wersji Bryza 1R, a jeden egzemplarz to bardziej zaawansowana kompletacja Bryza 1RM/bis.

Warto zaznaczyć, że turbośmigłowce Bryzy należą do jednych z najintensywniej wykorzystywanych w BLMW typów statków powietrznych, nie tylko realizując zadania w kraju i nad polskim wybrzeżem, ale również w ramach misji zagranicznych, przede wszystkim na południu Europy. Bryzy w trakcie poligonowych norweskich strzelań Morskiej Jednostki Rakietowejzabezpieczały i wspierały ją w zadaniach zapewnienia obrazu sytuacji nawodnej, bazując na Sycylii (w ostatnich dniach skierowana 5. rotacja) prowadziły działania patrolowe nad środkowym Morzem Śródziemnym w ramach misji Unii Europejskiej (EUNAVFOR MED „Sophia” i „Irini”), a w ramach struktur NATO i misji „Tailored Assurance Measures Turkey” wspierają działania na południowo-wschodniej flance sojuszu.

Osiem patrolowych Bryz trafiło do BLMW w latach 1994–2001, maszyny poza naturalnym starzeniem się konstrukcji posiadają również ułomność wynikającą z małego udźwigu i rozmiarów platformy. To właśnie z tego powodu w praktyce fiaskiem skończyła się szeroka modernizacja maszyn do wersji M28B Bryza 1RM/bis. Do tego standardu, obejmującego dodanie do wyposażenia zadaniowego samolotu obserwacyjnej głowicy elektrooptycznej, systemu rozpoznania radioelektronicznego i wyrzutnika sonoboi i magnetometru, zmodernizowano jedną maszynę (numer boczny 0810). Projekt ten z powodu przeciążenia tak doposażonego samolotu, a więc zmniejszenia się jego praktycznej długotrwałości lotu i zasięgu, uznano za nieudany i w praktyce zarzucony.

Nadchodzi nowe

Obecny stan i przestarzałe wyposażenie śmigłowców rodziny Mi-14, pomimo prowadzonego przedłużenia ich resursów oraz doposażenia (do kluczowych zaliczyć należy dozbrojenie maszyn ZOP w torpedy MU90 Impact oraz fakt rekonwersji pary Mili do zadać SAR), predysponuje je do pilnego wycofania ze służby. Z tego powodu zakup ich następców był i pozostaje pilną potrzebą, która pierwotnie miała zostać zaspokojona w ramach szerszego programu modernizacyjnego floty śmigłowcowej Sił Zbrojnych RP. Rozpoczęte jeszcze w 2012 roku postępowanie dotyczyło wpierw 26, następnie 70, a ostatecznie 50 śmigłowców. W 2015 roku konkurencyjny przetarg wyłonił dostawcę w postaci Airbus Helicopters i maszyn H225 Caracal. Za 50 maszyn resort obrony miał zapłacić 13 mld PLN. Do BLMW z tej puli trafić miało osiem maszyn w wersji ZOP i sześć SAR. Wybór i zakup anulowano rok później. Spowodowało to konieczność kolejnego wydłużenia resursów Mi-14 oraz rozpisanie postępowania na maszyny dla Wojsk Specjalnych oraz BLMW. To ostatnie, rozpoczęte w październiku 2016 roku, na wniosek Dowódcy Operacyjnego RSZ prowadzono w trybie pilnej potrzeby operacyjnej i dotyczyło zaledwie czterech maszyn w nigdzie w zasadzie niespotykanym wariancie ZOP/SAR/CSAR, czyli do zwalczania okrętów podwodnych, poszukiwania i ratownictwa oraz ratownictwa bojowego. Jego uczestnikami były tylko dwie firmy: Airbus Helicopters, oferujące ponownie maszyny H225M oraz Leonardo, reprezentowane przez spółkę PZL-Świdnik i oferujące śmigłowiec AW101. Ostatecznie zwycięzcą okazała się ta druga konstrukcja.

Umowa na dostawę czterech takich maszyn została podpisana 26 kwietnia 2019 roku w Świdniku. Koszt zakupu czterech AW101 sięgnął kwoty 1,65 mld PLN, w której zawarto również pakiet szkoleniowy oraz logistyczny. W kwestii szkolenia obejmuje on przygotowanie załóg u wykonawcy zamówienia i nie zawiera niestety zakupu dla BLMW symulatora lotu. Dostawa maszyn miała nastąpić do końca 2022 roku, dziś wiadomo, że nastąpi to w roku przyszłym.

Produkcja AW101 dla Polski odbywa się w brytyjskich zakładach Leonardo w Yeovil. To właśnie tam, na przyzakładowym lotnisku miał również miejsce w dniu 20 lipca 2021 roku oblot pierwszego z polskich AW101 o tymczasowej rejestracji ZR285 (docelowe boczne numery polskich maszyn zawierać się będą w przedziale od 6201 do 6204). Na obecnym etapie, zgodnie ze zdjęciami z Yeovil, pierwsze dwie maszyny znajdują się już po oblotach i przechodzą prace doposażeniowe do docelowego wariantu, natomiast produkcja kolejnych trwa. Ich przekazanie przewidziane jest obecnie na pierwszą połowę 2023 roku.

Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 2/2022

 

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter