Stay Sharp, czyli filozofia przetrwania
Marek Mitura (Street Tactics)
Stay sharp. W dosłownym tłumaczeniu: bądź osty/zostań ostry. W nieco bardziej sensownym: bądź czujny/przygotowany. Ten często powtarzany przez różnych uznanych instruktorów strzelectwa zza wielkiej wody zwrot moim zdaniem odnosi się do sedna bycia przygotowanym do obrony siebie i swoich bliskich.
W Facebookowych grupach, na forach internetowych i w branżowej prasie można odnaleźć elaboraty i dyskusje na setki postów nad wyższością jednej kabury nad inną, pewnością konkretnego chwytu broni czy niezawodnością latarek za tysiące złotych. Mało jednak czasu poświęca się na zastanowienie się nad tym, co w walce bronią i ogólnie szeroko rozumianej samoobronie jest najważniejsze – nad tym, co jest w naszej głowie.
Zapewne każdy, kto interesuje się sportami walki, słyszał o takim pojęciu, jak „psychika fightera". Bez właściwego przygotowania mentalnego nie będzie mistrza – o ile siłę, wytrzymałość i technikę możemy z powodzeniem wytrenować w sali treningowej, o tyle kształtowanie odpowiedniego nastawienia do walki jest kwestią bardziej złożoną. Nie należy mylić „psychiki fightera" z agresją, bo nie o to tu chodzi. Odpowiednie przygotowanie psychiczne pozwala zawodnikowi wznieść się na wyższy poziom, wykrzesać z siebie dodatkowe siły, gdy zaczynamy zwalniać, pozwala przetrwać kryzys i być gotowym do walki. W walce czy na treningu pierwsza zaczyna spowalniać głowa, a dopiero później mięśnie. Jeżeli jesteśmy w stanie nad tym zapanować, to osiągniemy sukces. Właściwe nastawienie mentalne kształtują także doświadczenia – im więcej zawodów, im więcej stoczonych walk, tym większa pewność siebie i opanowanie walczącego. Właśnie to opanowanie, świadomość tego, że za moment dojdzie do walki pozwalają zawodnikowi zapanować nad reakcjami organizmu na stan zagrożenia. Silnie wydzielanie hormonów wynikające z dużego stresu może spowodować u nas reakcje, które całkowicie pogrzebią nasze szanse na wygraną. Przyzwyczajenie się do tego zjawiska, bycie świadomym jego występowania i gotowość na nie maksymalizują nasze szanse na wykorzystanie umiejętności nabytych na treningach.
Podobnie, chociaż nie do końca tak samo, mają się sprawy w kwestii właściwego przygotowania do potencjalnej walki o życie przy pomocy broni palnej. Tu także technikę strzelania możemy wypracować na strzelnicy, taktykę działania na specjalistycznych szkoleniach i kursach. Jednak to, co najważniejsze – to, co pozwoli nam użyć nabytych umiejętności praktycznych, czyli przygotowanie psychiczne – musimy zbudować w inny sposób.
Pełna wersja artykułu w magazynie Strzał 11-12/2017