Strales

 


Marcin Chała i Dariusz Czajkowski


 

 

 

Strales - system artyleryjski

 

nowej generacji

 

 

W lutym oraz czerwcu bieżącego roku z pokładu włoskiego okrętu patrolowego Comandante Foscari, manewrującego na, zlokalizowanym u wybrzeży Sardynii, poligonie morskim Poligono Interforze Salto di Quirra, przeprowadzono pomyślne próby ogniowe z użyciem nowej odmiany armaty OTO Melara kal. 76 mm L/62. Faktycznie chodziło nie tylko o najnowszy wariant działa, ale także o całkowicie nowy rodzaj amunicji, korygowanej w locie drogą radiową. Wspólnie tworzą one system Strales.


 


Program, który doprowadził do powstania pocisków Dart ma już długą historię. Marina Militare już pod koniec lat 80. ubiegłego wieku zgłosiła potrzebę opracowania amunicji artyleryjskiej kalibru 76 mm, przeznaczonej do powszechnie stosowanych „siedem szóstek” OTO Melary, która zapewniłaby znaczący wzrost skuteczności zwalczania kierowanych pocisków przeciwokrętowych (pokpr), ograniczając przy tym liczbę wykorzystanych do tego celu nabojów. Program ten otrzymał kryptonim CCS – Course Corrected Shell i nazwę Coretto. Zasada działania jaką przyjęto dla CCS polegała na dokonywaniu, w czasie rzeczywistym, przez system kierowania ogniem pomiaru odległości zbliżającego się celu i porównywania jej z odległością w jakiej znajdowałyby się już wystrzelone pociski. Następnie wysyłany miał być do pocisku sygnał inicjujący zapłon sekwencyjny sześciu niewielkich silników korekcyjnych (pirotechnicznych), które zmieniałyby trajektorię jego lotu tak, by była jak najbardziej zbieżna z torem lotu zbliżającego się pokpr. Pomysł ten, mimo sporego potencjału, okazał się niemożliwy do zrealizowania w praktyceze względu na ówczesny poziom technologii. Nie zmieniło to jednak podejścia dowództwa Marina Militare w sprawie potrzeby pozyskania zaawansowanej amunicji artyleryjskiej. Powodem takiego uporu jest zapewne fakt, że włoska marynarka wojenna jest jedyną tej wielkości flotą świata, na okrętach której nie zastosowano artyleryjskich systemów bliskiej obrony klasy CIWS (Close In Weapon System) w rodzaju Phalanxa czy Goalkeepera. Nie dziwi zatem fakt, że aby zapewnić swoim okrętom ochronę przed szeroko pojętymi środkami napadu powietrznego Włosi regularnie modyfikują sztandarowy produkt swojej zbrojeniówki, a mianowicie armatę OTO Melara kal. 76 mm L/62. Począwszy od lat 60., kiedy to wprowadzono do uzbrojenia „siedem szóstkę” w wersji MMI, doczekaliśmy się modyfikacji znanych jako: Compact, Super Rapid oraz Above Deck. W każdej z nich największą jednak wagę przykładano do modyfikacji mechanizmów samej armaty, traktując niejako po macoszemu wykorzystywaną amunicję. Najnowszy program, realizowany przez firmę OTO Melara, ma za zadanie znacząco zwiększyć efektywność tych dział przy zwalczaniu zagrożeń asymetrycznych w scenariuszach wielospektralnych.

 

Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 9/2010

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter