Strzelcy górscy pod Murmańskiem. Gebirgsarmeekorps „Norwegen” w początkach operacji „Barbarossa”

Tomasz Nowakowski
Jednym z elementów „Fall Barbarossa” miały być działania prowadzone na dalekiej północy. Z punktu widzenia strategicznego mogły one odegrać decydującą rolę w dalszym przebiegu działań wojennych na wschodzie – zajęcie niezamarzającego portu murmańskiego przesądzało bowiem o braku możliwości otrzymania dostaw od potencjalnych sojuszników i pozbawiało Związek Sowiecki najkrótszej drogi komunikacyjnej z nimi. Jakkolwiek dalekosiężne skutki zajęcia przez Niemców Półwyspu Kola mogły przesądzić o dalszym przebiegu wojny, zdarzenia potoczyły się zupełnie inaczej. Zdecydowała o tym nie tyle determinacja walczących tam żołnierzy sowieckich, ile skierowanie do tych zadań niedostatecznych sił i niedocenienie warunków naturalnych panujących w okolicach koła podbiegunowego. Z drugiej strony było to wydarzenie bez precedensu w historii wojskowości – po raz pierwszy w tak skrajnie nieprzyjaznych człowiekowi warunkach starły się ze sobą wrogie armie. Pośrednie skutki tych wydarzeń możemy zobaczyć również dzisiaj – dzięki nim powstała bowiem infrastruktura drogowa łącząca obecnie Norwegię i Rosję.
Podczas przygotowywania ataku na Związek Sowiecki uwadze niemieckich planistów nie uszło znaczenie północnego skrawka tego kraju. Niezamarzający port w Murmańsku dawał możliwość kontaktu z resztą świata, tym bardziej że z pozostałymi ziemiami ZSRS łączyła go linia kolejowa (co prawda tylko jednotorowa). W krótkim sezonie nawigacyjnym do transportu można było wykorzystywać również drogę wodną wiodącą przez Kanał Białomorsko-Bałtycki, krótko przedtem wybudowany niewolniczą pracą więźniów Gułagu. Nie bez znaczenia było również potencjalne zagrożenie przez Armię Czerwoną dla kopalni rud niklu znajdujących się w północnej Finlandii w rejonie Petsamo, wreszcie zaś fakt, że Finlandia, z oczywistych powodów będzie sprzyjać, jeśli wręcz nie wspomagać III Rzeszę i jej działania w tym regionie.
Pierwsze studia nad planem wojny na Dalekiej Północy zlecono szefowi sztabu 18. Armii gen. mjr. Erichowi Marcksowi zaraz po zakończeniu walk na zachodzie Europy. Kiedy 31 lipca 1940 roku podczas narady u Hitlera ostatecznie zapadła decyzja o rozpoczęciu ogólnych przygotowań do wojny z ZSRS, powstałe dotychczas materiały, z początkiem września tego roku, Naczelny Dowódca Wojsk Lądowych feldmarszałek Walther von Brauchitsch przekazał do dalszego opracowania Zastępcy Sztabu Generalnego Wojsk Lądowych gen. por. Friedrichowi Paulusowi.
Pełna wersja artykułu w magazynie TWH nr specjalny 1/2017