Suchoj Su-7 w Polsce
![Suchoj Su-7 w Polsce](files/2021/Lotnictwo/2-2021/Su-7.jpg)
Adam Gołąbek, Andrzej Wrona
Samolot myśliwsko-bombowy Su-7 stanowił w polskim lotnictwie wojskowym wyposażenie 3. Pomorskiego Pułku Lotnictwa Myśliwsko-Bombowego. Jako że ten typ maszyny był w razie wybuchu wojny przewidziany do przenoszenia taktycznej broni jądrowej, mającej zostać dostarczoną przez stronę radziecką, a służącej wsparciu jednostek lądowych Wojska Polskiego, większość pilotów bydgoskiej jednostki było podczas służby szkolonych do wykonywania misji z uzbrojeniem tego rodzaju.
Wzrost napięcia pomiędzy niedawnymi sojusznikami walczącymi podczas II wojny światowej z państwami Osi spowodował zmianę wielu doktryn wojennych zarówno w ZSRR, jak i Stanach Zjednoczonych Ameryki oraz u jej sojuszników. Użycie przez USA w sierpniu 1945 roku broni atomowej uruchomiło nowy wyścig zbrojeń, którego elementem był szybki rozwój systemów jej przenoszenia, w szczególności broni rakietowej oraz samolotów, które w pierwszej kolejności zamierzano wyposażyć w nowe uzbrojenie. Ze względu na gabaryty samych bomb atomowych jako ich nosiciele początkowo były brane pod uwagę ciężkie samoloty bombowe lotnictwa strategicznego, ale wraz z opracowaniem tych o mniejszym wagoniarze ładunku nuklearnego tworzono formacje lotnictwa taktycznego, którego można było użyć w sposób doraźny w skali operacyjnej.
W doktrynie wojennej przełomu lat 50. i 60. radzieccy sztabowcy uwzględnili wyposażenie Zjednoczonych Sił Zbrojnych Układu Warszawskiego w rakietowe i lotnicze środki przenoszenia broni jądrowej. Na początku lat 60. Polska miała posiadać od 20 do 40 taktycznych samolotów bombowych oraz podobną liczbę operacyjno-taktycznych zestawów rakietowych systemu R-170, przystosowanych do przenoszenia broni jądrowej. Głównym potencjałem uderzeniowym miały być zestawy rakietowe. Lotnictwu przypadło natomiast zadanie uzupełniające, polegające na wykonaniu taktycznych punktowych ataków z wykorzystaniem broni atomowej oraz rozpoznanie ruchów jednostek nieprzyjaciela i ich likwidacja.
Jedynym samolotem z napędem odrzutowym, który spełniał stawiane przed lotnictwem zadania, a który był od razu do kupienia, m.in. przez stronę polską, był myśliwsko-bombowy Suchoj Su-7. Z racji braku alternatywy jego wybór był oczywisty.
Szkolenie personelu
W połowie 1963 roku zapadła decyzja o wyborze jednostki, której piloci mieli się przeszkolić na nowy typ. Stał się nim 5. Pułk Lotnictwa Myśliwsko-Szturmowego z Bydgoszczy, z którego wytypowano sześciu pilotów o nienagannej postawie politycznej oraz wysokich umiejętnościach lotniczych, legitymujących się nalotem rzędu 600–700 godzin na samolotach odrzutowych oraz I klasą w specjalności pilot. Do grupy wybrańców należeli: kapitanowie Kazimierz Karwowski, Stanisław Blaszka, Jan Olszewski, Stanisław Kałuch oraz porucznicy Eugeniusz Kudzia i Edward Duda. Do sześcioosobowej grupy pilotów z Bydgoszczy dołączyli: mjr pil. Jerzy Rybicki z Dowództwa Lotnictwa Operacyjnego i mjr pil. Jerzy Topolnicki z Inspektoratu Lotnictwa. Szkolenie odbyło się wiosną 1964 roku w Wyższej Oficerskiej Szkole Lotniczo-Technicznej w Krasnodarze w ZSRR. Szkolenie było podzielone na kilka etapów. Pierwszy etap to kurs teoretyczny, po ukończeniu, którego ośmiu polskich pilotów pod okiem dwóch instruktorów radzieckich rozpoczęło etap szkolenia praktycznego. Najpierw, pod koniec kwietnia 1964 roku, wykonywali oni loty na samolotach MiG-15UTI, które miały na celu zapoznanie się z rejonem lotniska. Kolejne loty kontrolne, po zaliczeniu lotów na szkolnych piętnastkach, odbywali już na jednomiejscowych MiG-ach-17. Pozytywny wynik szkolenia wstępnego kwalifikował lotników do dalszego etapu szkolenia, który tym razem był realizowany na samolotach MiG-21U, również pod czujnym okiem instruktorów radzieckich. Przeszkolenie na myśliwsko-bombowy samolot typu Su-7 było w tym okresie dość skomplikowane, Rosjanie nie posiadali bowiem w tym czasie jego dwumiejscowej odmiany szkolno-bojowej. W ocenie pilotów przeszkalających się na Su-7, który dysponował innymi parametrami startu i lądowania w stosunku do maszyn używanych do przeszkolenia, zastosowany przez Rosjan cykl szkolenia niewiele ułatwiał przejścia na ten dość trudny w pilotażu samolot, ale innych możliwości nie było. Pomimo dość skomplikowanego szkolenia cała ósemka polskich pilotów zakończyła je z pozytywnym wynikiem, uzyskując uprawnienia pilota samolotu myśliwsko-bombowego typu Su-7B. Przeszkolenie z obsługi nowego typu samolotów przeszedł również zespół oficerów i podoficerów pionu technicznego.
Zakup pierwszych Su-7
Pierwsze samoloty Su-7 zostały sprowadzone do Polski 26 czerwca 1964 roku i weszły na stan 2. Eskadry Lotniczej 5. PLM-Sz stacjonującego w Bydgoszczy. Egzemplarze w wersji Su-7BM o numerach fabrycznych 5301–5303, 5305, 5306 i 5309 i odpowiednio bocznych 01–03, 05, 06 i 09 zostały przyprowadzone do Bydgoszczy w głębokiej tajemnicy przez pilotów fabrycznych z Zakładów Lotniczych z Komsomolska nad Amurem.
Jeszcze na dobre nie zakończyło się szkolenie pilotów i personelu technicznego na nowych maszynach, gdy na początku czerwca 1965 roku cały pułk został przebazowany na lotnisko w Malborku, krótko zaś po rozpoczęciu lotów zapadły decyzje o przebazowaniu wyposażonej w nowoczesną technikę 2. Eskadry Lotniczej pułku na lotnisko Marynarki Wojennej do Babich Dołów w Gdyni. Miało to związek z obchodami 20-lecia Marynarki Wojennej, w których eskadra wzięła udział, prezentując 27 czerwca 1965 roku nad Gdańskiem ugrupowanie złożone z pięciu samolotów w układzie „Grot”. Była to pierwsza publiczna prezentacja polskich Su-7 dla szerokiej publiczności.
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 2/2021