Wojciech Holicki
Zdarzyło się 70 lat temu (9)
Sukces „Lidera Krokodyli”
Wczesnym popołudniem 29 września 1940 roku z pancernika Warspite, okrętu flagowego wadm. Andrew B. Cunninghama, dowódcy brytyjskiej Floty Śródziemnomorskiej, nadano świetlnie następujący sygnał – „Stuart umiera na naszych oczach, odesłałem go do Aleksandrii”. Skierowany był on do wszystkich jednostek biorących udział w operacji „MB 5”, informując je w trochę złośliwym tonie, że australijski niszczyciel ma kolejną awarię urządzeń napędowych. Dowodzący tym okrętem por. mar. MacDonald Teacher uznał, że lepiej zataić treść wiadomości przed i tak rozeźlonym oficerem mechanikiem, natomiast warto w rozmowie z nim podkreślić korzyści płynące z przedwczesnego powrotu do bazy. Obu nawet nie przemknęło wtedy przez myśl, że będzie to również powrót triumfalny.
Wśród jedenastu niszczycieli osłaniających „grube ryby” – oprócz Warspite’a w operacji uczestniczyły pancernik Valiant, lotniskowiec Illustrious i krążownik ciężki York oraz cztery krążowniki lekkie (dwa z nich, Gloucester i Liverpool, przewoziły posiłki na Maltę) – Stuart był zdecydowanie najstarszy. Okręt ten należał do liczącej osiem jednostek grupy przewodników flotylli (liderów) typu Scott, a dokładniej do piątki zamówionej przez Admiralicję w kwietniu 1917 roku (pozostałymi były Campbell, Mackay, Malcolm i Montrose). Zbudowany został w stoczni R. W. Hawthorn, Leslie and Co. Ltd. w Hebburn--on--Tyne2 i wszedł do służby już po zakończeniu I wojny światowej, 21 grudnia 1918 roku. Identycznie jak reszta „Szkotów” miał 1580 ts wyporności nor malnej, kadłub długości całkowitej 98,3 m oraz uzbrojenie tworzone przez pięć armat kal. 120 m, armatę plot. kal. 76 mm i sześć wyrzutni torpedowych kal. 533 mm (2xIII), natomiast różnił się od nich urządzeniami napędowymi – zamiast turbin Parsonsa o łącznej mocy 40 000 KM zainstalowano na nim turbiny Brown--Curtis (43 000 KM), dzięki którym na próbach uzyskał 37, a nie 36,5 w.Do maja 1933 roku, kiedy to znalazł się w rezerwie, Stuart służył głównie na Morzu Śródziemnym, przez większość czasu jako flagowiec 2. Flotylli. Znany początkowo jako „Biała Dama”, po kilkunastu latach pływania zyskał sobie przezwisko „Szara Staruszka”, co dobrze odzwierciedlało jego ówczesny stan techniczny. Brytyjska Admiralicja nie musiała się jednak nim przejmować, ponieważ po pobieżnym remoncie został 11 października wypożyczony marynarce australijskiej (Royal Australian Navy, RAN), wraz z czterema jednostkami typu V i W (były to Vampire, Vendetta, Voyager i Waterhen, wprowadzone do służby w latach 1917-1918). Krok ten oznaczał odbudowanie na antypodach dywizjonu, który sformowano w 1920 roku (tworzyły go lider Anzac i pięć niszczycieli typu S) i którego ostatni reprezentant, HMAS Tattoo, w połowie roku powiększył grupę okrętów RAN będących w rezerwie3.7 grudnia piątka „nowych” niszczycieli dotarła do Darwinu, a dwa tygodnie później zawinęła do Sydney. Po niecałych pięciu latach służby, 1 czerwca 1938 roku, Stuart znalazł się ponownie w rezerwie. Wkrótce potem na dwa miesiące wrócił do linii w związku z kryzysem monachijskim (29 września – 30 listopada). W sierpniu 1939 roku, gdy nowa wojna w Europie stawała się coraz bardziej prawdopodobna, został znów „odkurzony” i obsadzony; zgodnie z pierwotnym planem miał zasilić eskadrę Royal Navy bazującą w Singapurze. Komendę objął na nim wówczas kmdr por. Hector M. L. Waller, mianowany także nowym dowódcą dywizjonu australijskich niszczycieli. Wojenną służbę Stuart zaczął od patrolowania wód pod Sydney, na zmianę z Vendettą i Waterhenem. 14 października wraz z nimi odpłynął do Singapuru, tego samego dnia wyruszyły tam z Fremantle Vampire i Voyager. W trakcie rejsu, w związku z zachodzącą dyslokacją jednostek Royal Navy, zapadła decyzja o skierowaniu dywizjonu na Morze Śródziemne, więc po krótkim pobycie w bazie na Malajach (Australijczycy zawinęli tam 29 października) formacja skierowała się do Kolombo (Cejlon), a potem przez Aden i Suez na Maltę.
2 stycznia 1940 roku australijskie niszczyciele utworzyły 19. Dywizjon we Flocie Śródziemnomorskiej. Wykonywały zadania patrolowe i eskortowe, uczestniczyły w ćwiczeniach. W przypadku Stuarta najciekawszym wydarzeniem do 10 czerwca, kiedy to Włochy wypowiedziały wojnę Francji i Wielkiej Brytanii, była akcja ratownicza z 27 marca. Australijczycy wzięli wówczas na hol brytyjski tankowiec Trocas (7406 BRT), który po awarii napędu spychany był przez sztormowe fale na brzeg Sycylii4. Wykazane przez Wallera przy tej okazji opanowanie rzemiosła morskiego potwierdziło dobrą opinię, jaką miał o nim Cunningham i przyczyniło się do tego, że został mianowany dowódcą 10. Flotylli, utworzonej 27 maja drogą połączenia 19. i 20. Dywizjonu (w jego skład wchodziła czwórka brytyjskich niszczycieli typu D – Dainty, Decoy, Defender i Diamond).