Supertransatlantyk France
Jacek Jarosz
Supertransatlantyk France
Opis techniczny
W niniejszej części przedstawiamy opis techniczny jednego z najokazalszych transatlantyków okresu powojennego. Wszystko wskazuje na to, że pozostanie nam tylko „wirtualne” podziwianie jego wnętrza, bowiem ten rodzaj podróżowania odszedł już do lamusa.
Wykonany ze stali, całkowicie spawany, wysmukły kadłub liniowca zakończony był wychyloną w przód dziobnicą i lekko zaokrągloną rufą, zdecydowanie inną niż na poprzednich francuskich transatlantykach. Statek miał niewielką gruszkę dziobową oraz dno podwójne. Pokład dziobowy, podobnie jak w przypadku Normandie, został częściowo zabudowany. Jednostka o eleganckiej i harmonijnej sylwetce miała w kadłubie i nadbudówkach sześć pokładów ciągłych i pięć częściowych. Kadłub został podzielony 14 grodziami wodoszczelnymi, co miało zapewnić niezatapialność trójprzedziałową. Było więc możliwe utrzymanie się na wodzie nawet przy zalaniu wodą trzech sąsiadujących ze sobą przedziałów. Dużo uwagi poświęcono sprawom stateczności awaryjnej, wyrównywania przechyłów czy też balastowania. Transatlantyk miał dwie pary płetwowych stabilizatorów przechyłów typu Denny-Brown, co wraz z długim kadłubem i bocznymi stępkami przeciwprzechyłowymi powodowało, że nawet przy dużej fali jego przechyły boczne i wzdłużne były stosunkowo niewielkie. Każdy z usytuowanych w osobnym przedziale stabilizatorów miał po dwie chowane do kadłuba płetwy, które znajdowały się przy końcach stępek przeciwprzechyłowych. Biorąc pod uwagę tragiczny los Normandie, sprawy zabezpieczeń przed pożarem zostały potraktowane wyjątkowo skrupulatnie. Siedem grodzi przeciwpożarowych (była to połowa z grodzi wodoszczelnych) dzieliło jednostkę na osiem stref. Większość jej ścian wewnętrznych wykonanych było z materiałów niepalnych, podobnie zresztą jak i meble, tkaniny czy inne elementy wyposażenia. Podobnie jak na United States, także i na France szeroko zastosowano niepalny materiał – marynit (marinite). Również prawie całkowicie wyeliminowano elementy drewniane. Zastosowane zostały najnowszego rodzaju czujniki ognia i systemy jego zwalczania.
Długi ciąg wykonanych ze stopów aluminium, starannie opracowanych nadbudówek zwieńczony był dwoma dość dużymi, lekko ściętymi kominami o stożkowym kształcie z charakterystycznymi „skrzydłami”. Na pomoście dowodzenia stał maszt o nowoczesnej konstrukcji blokowej z zabudowanym „bocianim gniazdem” i antenami radarów, natomiast w części dziobowej, na nadbudówce tuż za drugim kominem i na rufie, znajdowały się dwie pary masztów z bomami ładunkowymi. Za drugim kominem stała para przypominających niewielkie maszty wywietrzników. Na pokładzie łodziowym ustawionych zostało w dwóch rzędach w sumie 20 łodzi ratunkowych, dwie motorówki i dwie łodzie robocze. Dwie kotwice znajdowały się w części dziobowej w kluzach, trzecia zaś – na stewie dziobowej.Składająca się z sześciu turbogeneratorów (każdy o mocy 2250 kW) elektrownia okrętowa zapewniała energię między innymi dla 25 tys. znajdujących się na jednostce lamp (w tym 14 tys. świetlówek). France dysponował czteroma zespołami wyparowników produkujących 1400 t wody słodkiej na dobę. Miał też kompletny szpital oraz trzech lekarzy i pomocniczy personel medyczny. Wszystkie pomieszczenia o istotnym znaczeniu dla jednostki były klimatyzowane. Statek miał osiem wind pasażerskich. Kuchnia liniowca o powierzchni 1500 m2 usytuowana została na śródokręciu, pomiędzy jadalniami klasy I i klasy turystycznej. Jej obsługa składała się ze 180 osób. Pośrodku pomieszczenia znajdował się nowoczesny piec elektryczny o wymiarach 12 x 2,5 m. Kredensy mieściły 4800 szklanek i kieliszków, 22 tys. elementów zastawy porcelanowej i 25 tys. sztućców.
Długi ciąg wykonanych ze stopów aluminium, starannie opracowanych nadbudówek zwieńczony był dwoma dość dużymi, lekko ściętymi kominami o stożkowym kształcie z charakterystycznymi „skrzydłami”. Na pomoście dowodzenia stał maszt o nowoczesnej konstrukcji blokowej z zabudowanym „bocianim gniazdem” i antenami radarów, natomiast w części dziobowej, na nadbudówce tuż za drugim kominem i na rufie, znajdowały się dwie pary masztów z bomami ładunkowymi. Za drugim kominem stała para przypominających niewielkie maszty wywietrzników. Na pokładzie łodziowym ustawionych zostało w dwóch rzędach w sumie 20 łodzi ratunkowych, dwie motorówki i dwie łodzie robocze. Dwie kotwice znajdowały się w części dziobowej w kluzach, trzecia zaś – na stewie dziobowej.Składająca się z sześciu turbogeneratorów (każdy o mocy 2250 kW) elektrownia okrętowa zapewniała energię między innymi dla 25 tys. znajdujących się na jednostce lamp (w tym 14 tys. świetlówek). France dysponował czteroma zespołami wyparowników produkujących 1400 t wody słodkiej na dobę. Miał też kompletny szpital oraz trzech lekarzy i pomocniczy personel medyczny. Wszystkie pomieszczenia o istotnym znaczeniu dla jednostki były klimatyzowane. Statek miał osiem wind pasażerskich. Kuchnia liniowca o powierzchni 1500 m2 usytuowana została na śródokręciu, pomiędzy jadalniami klasy I i klasy turystycznej. Jej obsługa składała się ze 180 osób. Pośrodku pomieszczenia znajdował się nowoczesny piec elektryczny o wymiarach 12 x 2,5 m. Kredensy mieściły 4800 szklanek i kieliszków, 22 tys. elementów zastawy porcelanowej i 25 tys. sztućców.
Pełna wersja artykułu w MSiO 10/2009