Szachak - Dassault Mirage IIIC w służbie Izraela, cz. II – wojna na wyczerpanie
Martin Pospíšil
Po wojnie sześciodniowej względny spokój na Bliskim Wschodzie utrzymywał się przez niespełna dwa lata. W 1969 roku doszło do intensyfikacji incydentów, które w połowie roku przerodziły się w tzw. wojnę na wyczerpanie. W tym okresie ponownie rozbłysła gwiazda Szachaków, których piloci wzięli na siebie ciężar walk powietrznych z egipskimi i syryjskimi silami powietrznymi.
Sytuacja po wojnie sześciodniowej
Zwycięska wojna sześciodniowa miała negatywny wpływ na wyposażenie i możliwości Chejl ha-Awir, co ujawniło się natychmiast po jej zakończeniu. Euforia zwycięstwa sprawiła, że część pilotów odeszła do cywila, np. do linii lotniczych El-Al. Podstawowy sztab jednostek bojowych Chejl ha-Awir został ograniczony do dowódcy, dwóch jego zastępców (nazywano ich starszym i młodszym lub po prostu A i B) oraz kilku stałych pilotów. Kadra dowódcza poszczególnych jednostek regularnie zmieniała się co dwa, trzy lata, w długim okresie omówionym w artykule wielu pilotów obejmowało więc różne stanowiska. Kadra podstawowa była uzupełniana przez pilotów mobilizowanych na wypadek wojny (np. instruktorów akademii lotniczej, starszych oficerów, pilotów rezerwy).
Najgorsze było jednak zakończenie oficjalnego wsparcia ze strony Francji, która chciała zachować przychylność świata arabskiego. Wstrzymana została dostawa nowych samolotów Mirage 5J, którą opłacono w 1966 roku, a która miała uzupełnić uszczuploną flotę Szachaków. Na pewien czas wstrzymano dostawy części zamiennych do wszystkich maszyn pochodzenia francuskiego, czyli w zasadzie całego uzbrojenia Chejl ha-Awir. Mirage III były natomiast utrzymywane w sprawności dzięki wsparciu i częściom zamiennym z również będącej użytkownikiem tych maszyn Republiki Południowej Afryki. Dostawy części zamiennych z Francji zostały później wznowione, ale Mirage 5J nigdy nie zostały oficjalnie dostarczone. Faktem jest, że w Izraelu została później uruchomiona produkcja samolotów IAI Neszer, będących odpowiednikiem Mirage 5J, co było możliwe jedynie przy ogromnym nieoficjalnym wsparciu firmy Dassault i za milczącą zgodą francuskiego rządu. Po wojnie sześciodniowej izraelskie lotnictwo musiało jednak znaleźć innego dostawcę. Okazały się nim Stany Zjednoczone. W grudniu 1967 roku mógł zostać oddany do użytku pierwszy samolot szturmowy A-4H Skyhawk w Izraelu nazwany Ajit (pol. orzeł), a we wrześniu 1969 roku potężny wielozadaniowy F-4E Phantom II lokalnie nazwany Kurnas (pol. perlik).
Po wojnie państwa arabskie znalazły się w zupełnie innej sytuacji niż Izrael. Choć z jednej strony przegrana oznaczała, że ich lotnictwo legło w gruzach, z drugiej nie odczuwały one tak dużych braków sprzętowych. Egipt stopniowo otrzymywał od ZSRR 65, a od Algierii od 12do20 MiG-ów-21 w wersjach PFS i FL oraz 93 MiG-i-17 z ZSRR i 21 z Algierii. Już w lipcu 1968 roku liczba jego jednostek bojowych powróciła do poziomu sprzed wojny sześciodniowej, z tym że na ich stanie nie było już MiG-ów-19. Choć większość maszyn została zniszczona na ziemi, również piloci nie uniknęli ciężkich strat, lecz ten przejściowy problem został stosunkowo szybko przezwyciężony dzięki skróceniu szkolenia egipskich pilotów i przeniesieniu części szkolenia do ZSRR. Wnioski wyciągnięte przez egipskie siły powietrzne doprowadziły do wprowadzenie na samolotach malowania maskującego, uruchomienia budowy wytrzymałych schronów i całkowitej przebudowy sieci obrony powietrznej.
Dostawy do Syrii były minimalne i ograniczone do 20 MiG-ów-21PFM, później w tym samym roku objęły 12 myśliwsko-bombowych Su-7BMK. Z kolei Jordania na początku 1968 roku otrzymała kilku nadwyżkowych samolotów Hawker Hunter z brytyjskich RAF i Saudyjskich Królewskich Sił Powietrznych. Do tego czasu jej piloci latali w Iraku na irackich Hunterach.
Pomimo zawieszenia broni po wojnie sześciodniowej starcia na lądzie i w powietrzu trwały ze zmniejszoną intensywnością do marca 1969 roku, kiedy ponownie wybuchły z nową siłą, a okres ten przeszedł do historii jako wojna na wyczerpanie (hebr. milchemet ha-hatasza, arab. hrb al-astnzaf). Egipt starał się odwrócić wynik wojny sześciodniowej i jak najbardziej osłabić izraelskie pozycje na Synaju, Izraelowi zależało zaś na obronie wyniku wojny sześciodniowej i zmuszenie Egiptu do zaprzestania ataków. Okres ten charakteryzował się starciami w całej strefie Kanału Sueskiego, wypadami sił specjalnych obu stron, ostrzałem pozycji izraelskich przez egipską artylerię oraz atakami samolotów obu stron na pozycje przeciwnika i towarzyszącymi im bitwami powietrznymi. Wszystko to z naprzemiennymi sukcesami po obu stronach.
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 11/2020