Szkolenie CJPRSC 2015
![Szkolenie CJPRSC 2015](files/2015/Lotnictwo/01/4.jpg)
Alex van Noye, Joris van Boven
W belgijskiej bazie lotniczej Florennes, w okresie od 24 września do 12 października odbyło się wielonarodowe szkolenie standaryzacyjne w podejmowaniu personelu CJPRSC Combined Joint Personnel Recovery & Standardization Course. Szkolenie CJSPRC jest organizowane co roku, a jego organizatorem jest Europejska Grupa Lotnicza – EAG (European Air Group). Celem szkolenia jest prowadzenie treningu w zakresie ratownictwa bojowego – CSAR (Combat Search And Rescue) oraz ewakuacji personelu z terenu wroga – PR (Personnel Recovery).
W czasie siedmiu dni szkolenia praktycznego szesnaście śmigłowców i cztery samoloty z 11 państw stacjonujących we Florennes wykonało 147 lotów. Ważną lekcją z ćwiczenia była integracja różnych jednostek, takich jak śmigłowcowe, taktycznych samolotów bojowych i jednostek naziemnych, które w czasie codziennego szkolenia nie pracują razem.
Europejska Grupa Lotnicza zainicjowała coroczny kurs CJPRSC by doskonalić wiedzę teoretyczną i praktyczną na temat ratownictwa bojowego oraz ewakuacji personelu z terenu wroga w Europie. Po kilku takich szkoleniach zdecydowano, że zostanie ustanowione na stałe centrum szkolenia z ewakuacji personelu z terenu wroga – EPRC (European Personnel Recovery Center). Ma ono powstać w bazie Poggio we Włoszech w 2015 r. 2 października 2014 r. w bazie Florennes miał miejsce dzień otwarty dla mediów.
Uczestnicy szkolenia CJPRSC
W bieżącym szkoleniu wzięły udział kontyngenty z jedenastu państw. Siły do ćwiczenia wystawiły: Belgia, Niemcy, Hiszpania, Włochy, Wielka Brytania, Holandia, Francja, Polska, Węgry, Szwecja i Stany Zjednoczone. W szkoleniu brało udział 414 oficerów, podoficerów i żołnierzy. Cztery samoloty stacjonujące w bazie Florennes w czasie ćwiczenia zapewniały bliskie wsparcie lotnicze śmigłowcom i wojskom naziemnym. Owe cztery samoloty to dwa belgijskie wielozadaniowe samoloty myśliwskie F-16 Fighting Falcon z bazy Florennes i dwa szturmowe AMX z Włoch. W szkoleniu CJPRSC uczestniczyło też osiem śmigłowców eskortowych z czterech różnych krajów: dwa belgijskie Agusta A-109, dwa Aérospatiale Gazelle z 5. Pułku Śmigłowcowego Sił Lądowych Francji i cztery śmigłowce z Polski. Polacy wystawili dwa śmigłowce szturmowe Mi-24W oraz dwa wsparcia bojowego PZL W-3PL Głuszec, wszystkie z polskich Sił Lądowych. W ćwiczeniu uczestniczyło też osiem śmigłowców transportowych. Były to dwa Augusta-Bell AB-212 z Włoch, dwa Eurocopter EC725 Caracal z Francji, dwa Sikorsky CH-53G z Sił Powietrznych Niemiec i dwa Aérospatiale AS.332 Super Puma z Sił Powietrznych Hiszpanii, dwa ostatnie specjalnie dostosowane do bojowych misji poszukiwawczo-ratowniczych. Samolot dozoru radiolokacyjnego Boeing E-3A Sentry i kolejne dwa belgijskie śmigłowce Augusta A-109 stanowiły zabezpieczenie ćwiczeń.
Siły lądowe składały się z zespołów wystawionych przez Francję, Włochy, Niemcy, Węgry i Hiszpanię. Poza zespołami sił specjalnych, w ćwiczeniu uczestniczyły też naziemne zespoły ratownictwa bojowego – SERE (Survival, Evasion, Resistance & Escape) z Belgii, Niemiec, Francji, Hiszpanii, Szwecji, Włoch i Holandii. Są to zespoły złożone ze specjalnych ratowników lotniczych, wchodzących w skład załóg lotniczych i pozostali uczestnicy nie wiedzieli o ich działaniu, co nadawało ćwiczeniu bardziej realistyczny charakter. Sztab zarządzający ćwiczeniem składający się z elementu kierowniczego – DISTAFF (Directing Staff) i elementu rozjemczego – MIMO (Mission Monitor), a także element zabezpieczający ćwiczenia OPFOR Support (Operational Force Support) wystawiały Belgia, Niemcy, Wielka Brytania, Węgry, Włochy, Holandia, Szwecja i Stany Zjednoczone.
Szkolenie rozpoczęło się od części teoretycznej, która została zakończona przed rozpoczęciem części praktycznej. W tej drugiej fazie wykonano 147 lotów w ciągu siedmiu dni lotnych. W czasie szkolenia CJPRSC wykonywano misje ratownictwa bojowego oraz ćwiczono wystawianie wysuniętych punktów tankowania i odtwarzania gotowości bojowej FARP (Forward Arming & Refuelling Point). W punktach tych odtwarza się gotowość bojową śmigłowców bez wyłączania ich silników.
Dyrektorem Europejskiej Grupy Lotniczej jest marszałek RAF Sir Andrew Pulford z Wielkiej Brytanii, pełni on swoją funkcję od około roku. Jest on bardzo zaangażowany w swoje zadania, a pełnienie tej funkcji sprawia mu wiele satysfakcji. Marszałek Pulford powiedział, że zadania wypełniane przez jednostki ratownictwa bojowego niezwykle podnoszą morale wojsk w realnych działaniach bojowych. Marszałek podziękował także gen. mjr. Claude van de Voorde z Sił Powietrznych Belgii, który dowodził belgijskim komponentem lotniczym w czasie ćwiczeń i który był jednocześnie gospodarzem ćwiczenia w bazie Florennes. Gen. mjr van de Voorde podkreślił, że zarówno całe szkolenie CJPRSC, jak i praktyczne ćwiczenia na nim wykonywane, są niezwykle istotne i przydatne.
Major Uwe Schleiber z Sił Powietrznych Niemiec uczestniczy w ćwiczeniu od ich pierwszej edycji w 2007 r. Mjr Schleiber odpowiada za wymianę wiedzy i wyjaśnia, jak CJPRSC jest prowadzone i jakie lekcje są z niego wyciągane.
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 1/2015