Szkolenie załóg okrętów Wojsk Ochrony Pogranicza 1951-1965 cz. I
Grzegorz Goryński
Szkolenie załóg okrętów Wojsk
Ochrony Pogranicza 1951-1965 cz. I
13 września 1945 roku Naczelny Dowódca Wojska Polskiego powołał do życia Wojska Ochrony Pogranicza – formację, której zadaniem miała być ochrona granic państwa. Jej morskiego odcinka, w myśl pierwotnych zarządzeń organizacyjnych, miał strzec 4. Oddział WOP. Ta struktura wydawała się tymczasowa, bowiem nie przewidywała jakiejkolwiek aktywności na morzu. Problem ten dostrzegł szef Wydziału WOP przy Pomorskim Okręgu Wojskowym płk Karol Bacz, przedwojenny oficer Korpusu Ochrony Pogranicza i Straży Granicznej, bezpośrednio zaangażowany w organizację ochrony morskiej granicy II II RP. Opracował on i przedstawił w lipcu 1946 roku pierwszy kompleksowy projekt przyszłego systemu ochrony granicy morskiej, uwzględniający niezbędne środki i jego organizację. Zakładał on, że jednostki pływające stanowić będą odrębną część WOP.

Przezwyciężanie trudności
Z chwilą pojawienia się możliwości pozyskania jednostek pływających, dowództwa nadmorskich brygad WOP z Gdańska, Koszalina i Szczecina próbowały organizować działania na morzu. Pomimo usilnych starań, początki wykorzystywania własnego sprzętu do służby granicznej przypadają dopiero na rok 1948. W tym czasie sprawne jednostki pływające wykorzystywano przede wszystkim w portach. Służba morska rozpoczęła się dopiero rok później. Systematyczna rozbudowa „flotylli WOP” stała się podstawą do opracowania nowych koncepcji operacyjnych i organizacyjnych, które pozwalałyby na efektywne wykorzystanie bardzo zróżnicowanego technicznie sprzętu pływającego oraz powstanie scentralizowanej struktury organizacyjnej służby morskiej. Utworzenie na początku czerwca 1950 roku w gdańskiej 4. Brygadzie Ochrony Pogranicza dwóch typowo morskich pododdziałów: Dywizjonu Patrolowców i Dywizjonu Dozorowców, było odejściem od dotychczasowej, luźnej organizacji jednostek pływających. Wyznaczenie dowódców tych pododdziałów stworzyło lepsze warunki do zorganizowania szkolenia, rozpoczęcia planowej działalności operacyjnej podległych okrętów (kutrów) oraz skuteczniejszego nadzoru służbowego. Odtąd dowódcom dywizjonów, oprócz taboru pływającego, podlegały bezpośrednio także bazy morskie i magazyny techniczno-morskie oraz materiałów pędnych i smarów (w skrócie MPS). Dywizjonowa organizacja jednostek pływających WOP była pierwszym tak kompleksowym rozwiązaniem. W celu usprawnienia ich działań zaczęto tworzyć zaplecze, pozwalające prowadzić niezbędną obsługę techniczną. Przeprowadzane zmiany w pododdziałach morskich WOP lepiej lub gorzej dostosowywały je do stale rosnących potrzeb operacyjnych. Przede wszystkim usprawniały system dowodzenia jednostkami pływającymi, przy czym same przekształcenia nie mogły gwarantować ich efektywnego wykorzystania. Koncepcja organizacji ochrony granicy na morzu opartej na pozyskiwanym z różnych instytucji sprzęcie pływającym (przeważnie kutrach rybackich) pozwoliła na utworzenie w ramach WOP własnych sił morskich. Powstanie nowego pionu umożliwiło rozpoczęcie służby na morzu. Pozwoliło również na planową rozbudowę kadr. Nie rozwiązano jednak wówczas podstawowego problemu – szybkiego wyposażenia WOP w nowoczesne okręty. Posiadane jednostki, mimo wysiłku ich załóg i zaangażowania znacznych środków finansowych na ich utrzymanie i remonty, nie odpowiadały wymogom służby granicznej. Utworzenie na początku lipca 1951 roku w każdej nadmorskiej brygadzie - w Gdańsku, Koszalinie i Szczecinie etatu Dywizjonu Okrętów Pogranicznych (o podobnej strukturze), jak również określenie zasad pełnienia przez nie służby granicznej na morzu, zakończyło długi okres organizacji i dostosowywania jednostek pływających WOP do wymagań ochrony granicy na Bałtyku. Dywizjon OP był podstawowym (niesamodzielnym) morskim pododdziałem taktycznym. W jego skład wchodziły okręty i kutry, które na morzu mogły działać same, w zespole lub współdziałając z pododdziałami lądowymi WOP.
Pełna wersja artykułu w magazynie MSiO 2/2009