Transbit – spółka technologiczna i partner Sił Zbrojnych RP

Transbit – spółka technologiczna i partner Sił Zbrojnych RP

Tomasz Kwasek

 

Warszawskie przedsiębiorstwo Transbit Sp. z o.o. to jedna z tych firm, które można nazwać „klejnotem w koronie” polskiego sektora zbrojeniowego. I nie jest to twierdzenie na wyrost – produkty Transbitu, a mowa głównie o systemach łączności i informatyki wojskowej, są obecne w kluczowych systemach łączności Wojsk Obrony Przeciwlotniczej, Wojsk Lądowych, Wojsk Dowodzenia i Łączności, a także, co warto podkreślić, w jednym z najważniejszych systemów bojowych naszej Marynarki Wojennej. Spółka, powstała w 1987 roku, zalicza się do istotnych dostawców dla naszego wojska w segmencie zaawansowanych systemów łączności.

Miejsce Transbitu w „systemie”

Transbit sp. z o.o. to jedna z kluczowych polskich firm technologicznych na naszym rynku zbrojeniowym. Realizuje dostawy sprzętu łączności specjalnej na potrzeby Ministerstwa Obrony Narodowej zarówno do systemów stacjonarnych, jak i do obiektów polowych (mobilnych). Większość urządzeń wytwarzana jest w wersjach spełniających rozszerzone wymagania mechaniczno-klimatyczne, w tym wyroby nietypowe według wymagań odbiorców. Warto podkreślić, że głównymi odbiorcami produktów Transbitu są podmioty wchodzące w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej: Wojskowe Zakłady Łączności Nr 1 S.A., Wojskowe Zakłady Elektroniczne S.A. oraz Zakłady Mechaniczne „Tarnów” S.A. Jak podkreśla prezes Transbitu Zbigniew Soporek: nasza współpraca z krajowymi odbiorcami bazuje na kilku fundamentach. Po pierwsze, jesteśmy spółką technologiczną i realizujemy dostawy sprzętu łączności spełniającego specyficzne, szczegółowo określone wymogi wojska. Po drugie, nasze wyroby zawierają w sobie polskie technologie z pełnymi prawami własności pozostającymi w kraju. Ma to również niebagatelne znaczenie w przypadku dostępu do kodów źródłowych, które są własnością Transbitu. Jak ważne jest posiadanie własnych zdolności w zakresie bezpiecznej i pewnej łączności, pokazuje wojna na Ukrainie. I po trzecie wreszcie, produkty Transbitu to realny wkład w rozwój systemów łączności i dowodzenia w Siłach Zbrojnych RP, czyli w bezpieczeństwo państwa.

Warto przypomnieć, że dysponująca ponad 35-letnim doświadczeniem w branży spółka jest od dwóch dekad dostawcą najbardziej zaawansowanych systemów wojskowej łączności cyfrowej. Od 2005 roku do Sił Zbrojnych RP dostarczane przez Transbit były pierwsze radiolinie cyfrowe R-450A w wersji bazowej, montowane w stacjonarnych węzłach łączności, a także w mobilnych aparatowniach polowych systemów łączności, tj. Ruchomych Węzłach Łączności Cyfrowej (RWŁC), dostarczanych przez Wojskowe Zakłady Łączności Nr 1 S.A. Radiolinie R-450A stanowią wyposażenie m.in. aparatowni w wersjach transmisyjnej RWŁC-10/T i komutacyjnej RWŁC-10/K. Należy dodać, że R-450A są ciągle unowocześniane, powstały wersje R-450A-01 o zwiększonej przepustowości, a później R-450A-02 z interfejsem Ethernet do zarządzania siecią z możliwością transmisji pakietowej, a najnowsza w rodzinie jest R-450A-02c ze zmianami w oprogramowaniu oraz znormalizowaną obudową. Na bazie tych ulepszanych rozwiązań wykonywane są modernizacje używanych przez wojsko systemów łączności. Przykładowo, w ub.r. Transbit zrealizował – w ramach konsorcjum z Wojskowymi Zakładami Łączności Nr 1 – umowę na dokompletowanie 58 aparatowni transmisyjnych RWŁC-10/T do najnowszych wymagań współczesnego pola walki. Kontrakt zawarty z Agencją Uzbrojenia w listopadzie 2022 roku obejmował doposażenie aparatowni w najnowsze rozwiązania techniczne, w tym modyfikacje w systemie teleinformatycznym, radioliniowym, okablowaniu i systemie zasilania oraz poprawę warunków pracy operatorów.

Równolegle do rozwoju radiolinii, od 2008 roku powstawał kolejny ważny produkt spółki, czyli programowalna szerokopasmowa radiostacja cyfrowa R-450C SDR IP (Software Defined Radio – Internet Protocol). To urządzenie klasy MANET (Mobile Ad-hoc Network), które umożliwiło tworzenie sieci radiowych w ruchu, czyli połączeń zestawianych ad-hoc w trakcie pracy. Pozwoliło to na zastosowanie nowej radiostacji w obiektach mobilnych, w tym w systemach dowodzenia i kierowania ogniem (jak np. w propozycji modernizacji systemu Łowcza-3M). Na bazie tego rozwiązania opracowano radiostację R-450C w wersji przeznaczonej dla Marynarki Wojennej, na potrzeby dwóch Nadbrzeżnych Dywizjonów Rakietowych (NDR). Pierwsze elementy realizowanego przez Kongsberg i Przemysłowy Instytut Telekomunikacji S.A. (obecnie PIT-RADWAR S.A.) systemu NDR wraz ze sprzętem Transbitu dostarczono w 2013 roku. W wozach dowodzenia i łączności oraz radarach wchodzących w skład obu polskich NDR zastosowano przy tym, oprócz radiostacji szerokopasmowych R-450C, także radiolinie Transbitu, czyli wspomniane urządzenia R-450A oraz pozostałe urządzenia sieciowe, jak taktyczne routery, switche, centrale telefoniczne i aparaty łączności cyfrowej VoIP (Voice over Internet Protocole).

Radiostacje R-450C, ale także opracowane i produkowane przez Transbit taktyczne, pokładowe routery, aparaty łączności cyfrowej (VoIP), przełączniki sieciowe i serwery zastosowano w przeciwlotniczych systemach rakietowo-artyleryjskich (PSR-A) Pilica, które spółka dostarczała w ramach konsorcjum głównemu wykonawcy PSR-A, czyli Zakładom Mechanicznym „Tarnów”. Parametry radiostacji R-450C umożliwiają m.in. przesyłanie takich danych, jak obraz i dźwięk w ugrupowaniu.

Rozwiązanie w postaci radiostacji R-450C w systemie Pilica oznaczało wejście spółki w obszar systemu obrony powietrznej, w którym wymagania co do systemów łączności są najwyższe, m.in. z uwagi na krótki czas lotu obiektów w przestrzeni, a więc i szybkość zbierania i przetwarzania informacji niezbędnych do podejmowania decyzji. Złożona z wielu zadań i wysoce skomplikowana budowa zintegrowanego narodowego systemu obrony powietrznej jest przedsięwzięciem zaplanowanym na lata. Transbit jest uczestnikiem budowy tego systemu, m.in. poprzez współpracę przy opracowaniu, wraz z Ośrodkiem Badawczo-Rozwojowym Centrum Techniki Morskiej S.A., zestawu integracyjnego A-KIT, który pozwala na podłączenie do wdrażanego w Siłach Zbrojnych RP systemu dowodzenia IBCS (Integrated Battle Command System) polskich sensorów i efektorów, w tym stacji radiolokacyjnych i systemów lokacji pasywnej.

Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 3/2025

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter