W oczekiwaniu na przełom - rosyjska interwencja wojskowa w Syrii
![W oczekiwaniu na przełom - rosyjska interwencja wojskowa w Syrii](assets/images/f/Su24-c72ed57f.jpg)
Michał Buslik
Choć od czasu zestrzelenia przez Turcję Su-24M w listopadzie 2015 roku nie doszło jak dotąd do równie poważnych incydentów, to jednak w okresie od końca listopada do końca grudnia miało miejsce kilka wydarzeń wartych uwagi, a odnoszących się bezpośrednio do rosyjskiego zaangażowania w Syrii. Było to w szczególności zwiększenie liczby stacjonujących w Chmejmim samolotów i śmigłowców, ponowne użycie pocisków manewrujących, tym razem wystrzelonych z pokładu okrętu podwodnego, oraz powrót Lotnictwa Dalekiego Zasięgu do kilkudniowych, dość intensywnych lotów bojowych.
Po zestrzeleniu Su-24M
W kilkanaście godzin po zestrzeleniu nad pograniczem syryjsko-tureckim przez turecki myśliwiec wielozadaniowy F-16C bombowca frontowego Su-24M, najwyższe rosyjskie władze cywilne i wojskowe zapowiedziały podjęcie szeregu środków mających poprawić bezpieczeństwo prowadzenia działań przez syryjski kontyngent lotniczy WKS (Wozduszno-Kosmicieskije Siły - Siły Powietrzno-Kosmiczne). Wśród kilku zapowiedzianych posunięć znalazła się także zapowiedź dyslokacji do bazy w Chmejmim rakietowego systemu przeciwlotniczego średniego i dalekiego zasięgu S-400 Triumf. Mało kto spodziewał się jednak, że dojdzie do tego w tak błyskawicznym tempie. Prawdopodobnie jeszcze 25 listopada ciężkie samoloty transportowe An-124 rozpoczęły przerzut do Chmejmim elementów systemu S-400, a już dzień później rosyjskie media mogły zaprezentować reportaż z rozładunku dwóch wyrzutni i ich dyslokacji do miejsc stałego dyżurowania na terenie bazy. Do Chmejmim trafiły na pewno cztery samobieżne wyrzutnie 5P85SM2-01 wykorzystujące stosunkowo stare podwozia MZKT-543M (co początkowo wywołało wśród wielu obserwatorów pewne zdezorientowanie, czy nie chodzi przypadkiem o dużo starszy zestaw S-300PM). Materiał fotograficzny i filmowy potwierdził także dyslokację mobilnej stacji radiolokacyjnej podświetlania i naprowadzania 92N6E, która uzupełniła znajdującą się w Chmejmim od co najmniej początku listopada mobilną stację radiolokacyjną wykrywania celów dalekiego zasięgu 96Ł6E.
fot. Ministerstwo Obrony Rosji
Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 1/2016