Warmate – nowy powietrzny środek wsparcia ogniowego

Warmate – nowy powietrzny środek wsparcia ogniowego

Mariusz Cielma

 

 

Na obiektach toruńskiego Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia odbyła się prezentacja bojowego bezzałogowego statku powietrznego Warmate. Koncepcja systemu, powstałego siłami spółek Grupy WB oraz Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia, w formie modeli, prezentowana była już od kilku lat. Dziś jednak stanowi realną ofertę, która znalazła się w portfelu zakupów przynajmniej dwóch klientów zagranicznych.

26 kwietnia br. Grupa WB, na obiektach toruńskiego Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia, przeprowadziła prezentację bojowego bezzałogowego statku powietrznego (BBSP) Warmate. To nowatorskie rozwiązanie, nawet na skalę światową, spotkało się z realnym, znaczonym konkretnymi decyzjami finansowymi, zainteresowaniem ze strony odbiorców zagranicznych.

Nowe rozwiązanie

Koncepcja systemu, powstałego siłami spółek Grupy WB oraz Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia z Zielonki, w formie modeli, prezentowana była już od kilku lat. Podczas zeszłorocznego salonu obronnego w Kielcach, pokazana była jako element precyzyjnego uzbrojenia przenoszonego przez zdecydowanie większy bezzałogowiec Manta.

   Najnowszej prezentacji możliwości systemu dokonał dr inż. Wojciech Komorniczak, dyrektor ds. rozwoju i nowych technologii w spółce WB Electronics. Do Torunia przyjechali przede wszystkim wojskowi, reprezentujący elementy Sił Zbrojnych odpowiedzialne za wdrożenie i wykorzystanie bezzałogowych platform powietrznych. Te stają się coraz powszechniejsze, głównie za sprawą systemu FlyEye, sztandarowego produktu WB Group, dzięki czemu krąg osób mających doświadczenie w eksploatacji BSP w naszej armii rośnie. Tacy żołnierze od lat są w Wojskach Specjalnych, ale i pułkach artylerii. Jak przypomniał dyrektor Komorniczak, podobną prezentację kilka lat temu jego firma przeprowadziła z FlyEye, wówczas udało się zainteresować wojsko i resort obrony tym rozwiązaniem. Dziś spółka staje się przed podobnym zadaniem. Uczestnikami stała się także grupa dziennikarzy, co również nie jest bez znaczenia, na obecnym etapie MON nie wykazał bowiem zainteresowania Warmate, w odróżnieniu od partnerów zagranicznych, o czym dalej.

Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 5/2016

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter