Wobbly Webley – Strażnik Imperium

Wobbly Webley – Strażnik Imperium

Leszek Erenfeicht

 

 

Birmingham było jednym z największych europejskich zagłębi rusznikarskich, kolebką zorganizowanej kontroli jakości i obowiązkowych prób wytrzymałościowych broni. W latach 30. XIX wieku bracia Philip i James Webleyowie odbywali termin u birminghamskich mistrzów rusznikarskich, po czym wyzwolili się i założyli własny warsztat, dostarczający komponenty dla większych producentów. Jamesowi to wystarczało do szczęścia, ale Philip miał większe ambicje. W roku 1838 wżenił się w znacznie potężniejszą firmę Williama Davisa, którą po roku odziedziczył i mógł rozwinąć skrzydła.

Rewolwerami zajął się jednak dopiero po słynnej londyńskiej wystawie światowej w Crystal Palace w roku 1851, na której Colt i Adams zaprezentowali swoje rewolwery odpowiednio pojedynczego i podwójnego działania. Wraz z synami Thomasem Williamem i Henrym założył nową firmę rusznikarską P. Webley & Sons i w 1853 wyprodukował pierwszy rewolwer kapiszonowy własnego pomysłu Webley Longspur.

Dziesięć lat później Philip Webley był jednym z europejskich pionierów broni odtylcowej, a w 1868 roku otrzymał pierwszy kontrakt rządowy – na dostawę 1000 rewolwerów odtylcowych z zamkniętym szkieletem dla Royal Irish Constabulary (Królewskiej Policji Irlandzkiej, RIC). Rewolwery te strzelały nabojem .442 Tranter, dość silnym jak na niewielkie rozmiary broni, dając początek typowi znanemu przez następne trzy dekady w całej Europie jako „British Bulldog”. Te krótkolufowe (3 do 5 cali) niewielkie rewolwery z jednoczęściowym szkieletem na naboje kalibru powyżej 9 mm, stanowiły jeden z najbardziej rozpoznawalnych i popularnych typów na europejskim rynku. Ich rozkwitowi położył kres dopiero postęp w konstrukcji amunicji z prochem bezdymnym i „wybuch” pistoletów samopowtarzalnych przed I wojną światową.

RIC Bulldogi Webleya sprawdziły się świetnie, dając znakomite referencje producentowi w czasie, gdy rewolwery państwowych wytwórni coraz bardziej odstawały poziomem od światowej czołówki. Za przykładem kolegów z Irlandii, rewolwery Webleya sprawiła sobie także Londyńska Policja Metropolitalna – a to wywołało istną lawinę zamówień z innych policji zarówno Wielkiej Brytanii, jak i Brytyjskiej Wspólnoty Narodów. Za pieniądze z tych kontraktów na początku lat 80. Webley zbudował potężną, w pełni zmechanizowaną fabrykę broni, wyznaczając nowy standard jakości i niskich kosztów, o którym konkurencja mogła tylko pomarzyć.

Pełna wersja artykułu w magazynie Strzał 4/2016

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter