Wojna powietrzna nad Ukrainą. 24 czerwca – 23 lipca 2022

Wojna powietrzna nad Ukrainą. 24 czerwca – 23 lipca 2022

Marcin Strembski

 

W piątym miesiącu wojny siły zbrojne Federacji Rosyjskiej zdołały odnieść jedynie lokalne sukcesy taktyczne. Zajęcie pod koniec czerwca zakola Dońca Siewierskiego przesunęło linię frontu w Donbasie o kolejnych kilkanaście kilometrów, lecz do rozwinięcia powodzenia na skalę operacyjną rosyjskim wojskom po prostu zabrakło sił. Siły Zbrojne Ukrainy sprawnie przeprowadziły odwrót i ustabilizowały sytuację na nowej linii obrony w rejonie Siewierska i Bachmutu. Z kolei wojska rosyjskie zaległy na dłuższy moment, aby złapać wytchnienie po wyczerpującej fazie działań. Pauza operacyjna zbiegła się z nasileniem ukraińskiego ostrzału za pomocą pozyskanych z Zachodu precyzyjnych rakietowych systemów artyleryjskich MARS i HIMARS. Uderzenia te zdezorganizowały rosyjski system dowodzenia i zaopatrzenia w amunicję, pozbawiając agresora zdolności i chęci do podejmowania większych działań ofensywnych. Jednocześnie strona ukraińska rozpoczęła pod koniec maja długo zapowiadane działania zaczepne w obwodzie chersońskim. W obliczu silnej rosyjskiej obrony ukraińskie postępy terytorialne na tym froncie można jednak nazwać symbolicznymi, choć działania te skutecznie odciągają uwagę rosyjskiego dowództwa od Donbasu. Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że uderzenie na Chersoń ma charakter dywersyjny, a jego celem jest rozciągniecie na szerszym froncie sił przeciwnika, które – wobec braku mobilizacji od początku wojny – zmagają się z problemami kadrowymi.

24 czerwca

Rosyjskie WKS przeprowadziły atak pociskami manewrującymi na budynki fabryki cynku Megatex we wsi Konstantinówka w obwodzie donieckim. Rosyjskie lotnictwo operacyjno-taktyczne wspomagane przez wojska rakietowe i artylerię uderzyło w 284 rejony koncentracji siły żywej i sprzętu wojskowego, dwa składy amunicji oraz broni rakietowej i artyleryjskiej, a także 43 pozycje artylerii i moździerzy. Na kierunku donieckim rosyjskie lotnictwo zbombardowało osiem baterii ukraińskich wyrzutni rakiet Uragan i dwie baterie artylerii. W ciągu dnia rosyjskie systemy obrony przeciwlotniczej zniszczyć miały 21 ukraińskich bezzałogowych statków powietrznych. Ponadto przechwycono pocisk balistyczny Toczka-U oraz 16 artyleryjskich pocisków rakietowych.

Siły Powietrzne SZU poinformowały, że samoloty szturmowe Su-25 i bombowe Su-24M wykonały kilka nalotów na kierunku Izjumu, niszcząc osiem bojowych wozów piechoty i siłę żywą. Na kierunku południowym ukraińskie lotnictwo uderzeniowe zaatakowało skład amunicji.

Według strony ukraińskiej rosyjskie samoloty bojowe operowały w większości przypadków bez wchodzenia w obszar rażenia ukraińskiej OPL. Pododdziałowi wojsk desantowo-szturmowych udało się jednak zestrzelić rosyjski samolot szturmowy Su-25. W rejonie Kijowa jednostka rakiet przeciwlotniczych Sił Powietrznych zestrzeliła prowadzący rozpoznanie bezzałogowiec klasy operacyjno-taktycznej.

W Riazaniu rozbił się należący do WKS rosyjski samolot transportowy Ił-76MD (RF-78778) ze 117. Pułku Lotnictwa Transportowego. Maszyna wracała z Biełgorodu pod ukraińską granicą do macierzystej bazy w Orenburgu, po wykonaniu „zadania specjalnego”; Riazań był tylko przystankiem na zatankowanie. Do katastrofy doszło wkrótce po starcie, w wyniku pożaru silnika. Z dziewięciu osób na pokładzie na miejscu zginęły cztery: ppłk Władimir Pietruszin, mjr Nikołaj Gorbunow, mjr Stepan Perminow i chor. Dmitrij Andrijew. Piąty lotnik, chor. Łobanow, zmarł potem w szpitalu. Reszta załogi odniosła poważne obrażenia.

25 czerwca

W nocy z 24 na 25 czerwca Rosjanie przeprowadzili zmasowane uderzenie przeciwko ośrodkom szkoleniowym strategicznych rezerw Sił Zbrojnych Ukrainy za pomocą pocisków manewrujących wystrzelonych z platform lotniczych i morskich. Zaatakowano m.in. 169. Centrum Szkoleniowe Wojsk Lądowych w pobliżu wsi Desna, 199. Centrum Szkoleniowe Wojsk Powietrznodesantowych w Teterewce, a także 184. Centrum Szkoleniowe Sił Zbrojnych Ukrainy. Miało to na celu opóźnienie uzyskania gotowości bojowej przez pododdziały 65. i 66. Brygady Zmotoryzowanej oraz 46. Brygady Desantowo-Szturmowej przed zaplanowanym przeniesieniem tych formacji do strefy walk.

Lotnictwo operacyjno-taktyczne oraz wojska rakietowe i artyleria zaatakowały dwa stanowiska dowodzenia, cztery składy amunicji, 62 pozycje artylerii i moździerzy, jak również ukraiński personel i sprzęt wojskowy w 286 rejonach koncentracji. Na kierunku donieckim rosyjskie lotnictwo uderzyło na dziesięć stanowisk wieloprowadnicowych systemów rakietowych SZU. Pilot rosyjskiego myśliwca zgłosił zestrzelenie w pobliżu Zełenodolska w obwodzie dniepropietrowskim ukraińskiego samolotu MiG-29.

Okupujące Wyspę Węży wojska rosyjskie znalazły się pod ostrzałem lotniczo-rakietowym sił ukraińskich. Wyjątkową skutecznością miał się przy tym popisać system obrony powietrznej krótkiego zasięgu Pancyr-S, któremu przypisano zestrzelenie ukraińskiego samolotu szturmowego Su-25 i 12 rakiet. Ogółem w ciągu dnia na całym froncie rosyjskie systemy OPL zniszczyły osiem ukraińskich BSP i 19 nadlatujących pocisków rakietowych.

Według strony ukraińskiej w nocy z 24 na 25 czerwca rosyjskie siły zbrojne rzeczywiście przeprowadziły bardzo duży atak rakietowy na terytorium Ukrainy. W sumie naliczono ponad 50 ciężkich pocisków manewrujących lub operacyjno-taktycznych różnych typów. Po raz pierwszy z terytorium Białorusi przeciwnik użył przeciwko Ukrainie bombowców dalekiego zasięgu Tu-22M3. Ponadto z terytorium tego kraju wznowiono ostrzał z kompleksów rakietowych Iskander. Wystrzelone z okrętów pociski manewrujące Kalibr były skierowane głównie na cele w zachodniej Ukrainie. Na kierunku północnym przeciwnik użył pocisków Ch-22 odpalanych z samolotów Tu-22M3, a także odpalanych z ziemi pocisków operacyjno-taktycznych systemów Iskander i Toczka-U. Z kolei na kierunku południowym użyto pocisków rakietowych systemów Onyks i Bastion. Ukraińcom udało się zestrzelić tylko dwa pociski manewrujące i cztery rosyjskie BSP.

26 czerwca

Rosyjskie WKS zaatakowały czterema pociskami manewrującymi zakłady rakietowe Artem w Kijowie, gdzie produkowano amunicję do ukraińskich wieloprowadnicowych systemów rakietowych. OPL Kijowa podjęła próbę przechwycenia rosyjskich pocisków, zużywając około 10 rakiet przeciwlotniczych systemów S-300 i Buk-M1. Według relacji rosyjskiej na skutek braku koordynacji działań miało wtedy dojść do kuriozalnej pomyłki i zestrzelenia dwóch pocisków z S-300 przez ukraińskiego Buka. Szczątki tych rakiet miały spaść na miasto. Tymczasem wszystkie cztery rosyjskie pociski osiągnęły swój cel. Inne pociski manewrujące rosyjskich WKS spadły na kwatery 106. batalionu ze składu 63. Brygady Zmotoryzowanej SZU. Ponadto rosyjskie lotnictwo dokonało nalotów na 27 rejonów koncentracji żołnierzy i sprzętu wojskowego. Ucierpieć miały pododdziały „Prawego Sektora” w obwodzie lisiczańskim oraz „Azowa” i „Krakena” w obwodzie charkowskim. Poinformowano o trafieniu pięciu ukraińskich stanowisk dowodzenia oraz trzech magazynów amunicji rakietowej i artyleryjskiej.

Kolejne uderzenia rosyjskiego lotnictwa operacyjno-taktycznego i śmigłowcowego skierowane zostały na 24 stanowiska dowodzenia, 58 stanowisk artylerii i moździerzy oraz 304 rejony koncentracji siły żywej i sprzętu. Na froncie donieckim WKS zaatakowało trzy baterie wieloprowadnicowych systemów rakietowych Grad, stanowisko haubic M777, dwie baterie haubic Hiacynt oraz dwie baterie samobieżnych systemów artyleryjskich 2S1 Goździk.

Rosyjskie systemy OPL zniszczyły 10 ukraińskich BSP. Ponadto przechwycono dwa taktyczne pociski balistyczne sytemu Toczka-U oraz jedną rakietę innego typu.

Po stronie ukraińskiej zgłoszono zniszczenie dwóch rosyjskich systemów przeciwlotniczych oraz zestrzelenie sześciu BSP.

27 czerwca

Najdonioślejszym wydarzeniem tego dnia był rosyjski atak pociskami manewrującymi na miasto Krzemieńczuk w obwodzie połtawskim. Celem miały być zakłady motoryzacyjne, gdzie Ukraińcy mieli dokonywać napraw sprzętu wojskowego. Planowanie ataku było jednak wyjątkowo bezmyślne, ponieważ użyto trzech przestarzałych i mało celnych ciężkich pocisków Ch-22 przenoszonych przez bombowce Tu-22M3, które wystartowały z bazy Szajkowka. W efekcie około godziny 16.00 w obszarze celu spadł tylko jeden pocisk, a inny trafił w otwarte i pełne ludzi centrum handlowe. Liczba cywilnych ofiar ataku wyniosła co najmniej 20 zabitych i 56 rannych, Według rosyjskiej wersji w halach ukraińskich zakładów miał się również znajdować skład amunicji, której detonacja spowodowała pożar w pobliskim centrum handlowym, które na dodatek rzekomo było nieczynne. Rosyjska wersja zupełnie nie wytrzymuje konfrontacji z faktami, ponieważ porażona hala znajdowała się setki metrów dalej, na drugim końcu obszaru przemysłowego. W późniejszym okresie wyszło na jaw, że systemy nawigacyjne i kierowania reaktywowanych po ZSRR pocisków manewrujących Ch-22 o nominalnym zasięgu ponad 500 km są tak zawodne, że należy je wystrzeliwać z odległości poniżej 200 km, aby miały szansę trafić w okrąg o promieniu kilkuset metrów.

Ponadto rosyjskie samoloty zaatakowały bronią precyzyjną na kierunkach ługańskim i donieckim dwa stanowiska dowodzenia, cztery pozycje ukraińskich wieloprowadnicowych systemów rakietowych Grad i dwóch baterii artylerii lufowej, a także 28 rejonów koncentracji wojsk ukraińskich. Rosyjskie lotnictwo operacyjno-taktyczne, we współpracy z wojskami rakietowymi i artylerią, ostrzelało 24 stanowiska dowodzenia, 58 stanowisk artylerii i moździerzy oraz 304 rejony koncentracji żołnierzy i sprzętu.

W ciągu dnia obsługi rosyjskich systemów OPL przypisały sobie zestrzelenie trzech ukraińskich samolotów Su-25 i jednego śmigłowca Mi-8 w pobliżu wsi Pierwomajskoje w obwodzie mikołajowskim. Zniszczono również dziewięć ukraińskich BSP. Ponadto przechwycono siedem pocisków balistycznych Toczka-U oraz 10 rakietowych pocisków artyleryjskich.

SP SZU poinformowały, że lotnictwo uderzeniowe przeprowadziło potężne naloty na pozycje wojsk rosyjskich, wykonując na wszystkich kierunkach w sumie aż 20 grupowych lotów samolotami szturmowymi Su-25 i uderzeniowymi Su-24M. Zniszczono magazyn amunicji, kilkadziesiąt wozów opancerzonych oraz porażono pozycje dwóch rosyjskich grup taktycznych.

Żołnierze walczącej w rejonie Słowiańska ukraińskiej 95. Brygady Desantowo-Szturmowej poinformowali o zestrzeleniu rosyjskiego śmigłowca bojowego Ka-52. Na dowód przedstawiono film obejmujący moment trafienia i gwałtowne obniżenie lotu maszyny, lecz brak zarejestrowanego uderzenia o ziemię czy kolumny dymu na horyzoncie. Strona rosyjska twierdzi z kolei, że śmigłowiec został jedynie uszkodzony. Ponadto w bliżej nieznanych okolicznościach zniszczeniu miał ulec jeden rosyjski system przeciwlotniczy.

Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 7-8/2022

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter