Wojna powietrzna nad Ukrainą. 24 maja – 23 czerwca 2022
Marcin Strembski
Czwarty miesiąc otwartej wojny rosyjsko-ukraińskiej nie przyniósł definitywnego rozstrzygnięcia na polu walki. Obie strony wykazują już oznaki poważnego wyczerpania sił i są zmuszone sięgać po coraz głębsze rezerwy. Wojska Federacji Rosyjskiej powoli i z mozołem posuwają się naprzód jedynie w rejonie Donbasu, płacąc za każdy metr ukraińskiej ziemi olbrzymią daninę krwi. Na Kremlu początkowe lekceważenie potencjału bojowego i woli walki wojsk ukraińskich ustąpiło miejsca respektowi. Wydaje się, że czas śmiałych operacji rajdowych na tyły przeciwnika minął bezpowrotnie i dalsza walka przybierze formę starcia na wyniszczenie. Ukraiński opór jest podtrzymywany regularnymi dostawami sprzętu z Zachodu, wśród którego nareszcie pojawiły się zaawansowane systemy artyleryjskie i rakietowe. Także w zakresie lotnictwa i obrony przeciwlotniczej oczekiwana jest znacząca poprawa sprzętowa.
24 maja
Wystrzelone z platform powietrznych i morskich rosyjskie rakiety dalekiego zasięgu zniszczyły w Zaporożu warsztaty produkcyjne fabryki Motor Sicz, która produkowała i remontowała silniki lotnicze dla lotnictwa bojowego Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy (SP SZU) oraz bezzałogowych statków powietrznych. Ponadto w rejonie dworca kolejowego Pokrowskoje w obwodzie dniepropietrowskim zaatakowano sprzęt z rezerw materiałowych SZU, który zmierzał transportem kolejowym do zgrupowania wojsk ukraińskich w Donbasie. Rosyjskie lotnictwo zaatakowało pociskami manewrującymi również stanowisko dowodzenia 14. Brygady Zmechanizowanej i centrum łączności w rejonie Wrubówki i Bachmutu, centrum radiotechniczne SZU w rejonie miejscowości Dnieprowskoje (obwód mikołajowski), centrum logistyczne 72. Brygady Piechoty Zmotoryzowanej w rejonie Soledaru, dwie bazy paliwowe w obwodzie charkowskim, a także dwa stanowiska radarowe obrony przeciwlotniczej oraz sprzęt wojskowy w bazie magazynowej w pobliżu Bachmutu, jak również 16 obszarów koncentracji siły żywej i sprzętu wojskowego. Rosyjskie lotnictwo operacyjno-taktyczne i armijne uderzyło w dwa składy broni rakietowej i artyleryjskiej na terenach obwodów charkowskiego i mikołajowskiego. Zaatakowano również stanowisko dowodzenia lokalnej brygady Obrony Terytorialnej w miejscowości Soledar oraz 46 obszarów koncentracji siły żywej i sprzętu wojskowego.
Rosyjskie systemy obrony przeciwlotniczej miały zestrzelić w tym dniu jeden ukraiński śmigłowiec Mi-8 nad wsią Barmaszowo w obwodzie mikołajowskim. Oprócz tego miało zostać zestrzelonych 11 ukraińskich BSP, w tym jeden Bayraktar TB-2 w rejonie wsi Szandrigołowo w obwodzie donieckim.
Z kolei ukraiński Sztab Generalny zakomunikował zniszczenie jednego nieprzyjacielskiego samolotu oraz 11 BSP.
25 maja
W ciągu dnia wystrzelone przez samoloty WKS lotnicze pociski manewrujące uderzyły w 48 obszarów koncentracji siły żywej i sprzętu wojskowego SZU, dwie baterie artyleryjskie i dwa składy amunicji. W rejonie miejscowości Dnieprowskoje w obwodzie mikołajowskim rosyjskie lotnictwo zaatakowało domniemane centrum wywiadu elektronicznego, w którym oprócz ukraińskiej obsługi mieli znajdować się zagraniczni doradcy. Ponadto w rejonie Nikołajewki zniszczeniu miała ulec wyrzutnia przeciwlotniczego systemu rakietowego Osa-AKM, a w rejonie Czugujewa w obwodzie charkowskim radar naprowadzania ukraińskiego systemu przeciwlotniczego S-300. Rosyjskie lotnictwo operacyjno-taktyczne i armijne wykonało naloty na 49 obszarów koncentracji siły żywej i sprzętu wojskowego, dwa stanowiska moździerzy, a także składy broni rakietowej i artyleryjskiej oraz amunicji.
Obsady rosyjskich systemów OPL zgłosiły zestrzelenie ukraińskiego śmigłowca Mi-24 nad wsią Gusarowka w obwodzie charkowskim. W rejonie Kremidówki w obwodzie odeskim miał zostać jeszcze zestrzelony ukraiński wojskowy samolot transportowy nieustalonego typu, który podobno przewoził amunicję i broń. Ponadto zgłoszono zniszczenie w powietrzu 13 ukraińskich BSP. Wśród nich miały być dwa poradzieckie samoloty bezzałogowe z napędem odrzutowym Tu-143 Rejs, strącone w rejonie miejscowości Mełowatka w obwodzie ługańskim.
Myśliwce ukraińskich Sił Powietrznych zestrzeliły dwa pociski manewrujące wystrzelone przez rosyjskie bombowce Tu-22M3. Ukraińskie lotnictwo uderzeniowe miało zniszczyć 10 pojazdów opancerzonych. OPL Wojsk Lądowych zestrzeliła natomiast pięć BSP Orłan-10.
26 maja
Siły Powietrzno-Kosmiczne Federacji Rosyjskiej ostrzelały pociskami manewrującymi pozycje ukraińskiej 10. Samodzielnej Górskiej Brygady Szturmowej w rejonie Bachmutu. Uderzono w siedem elementów sytemu dowodzenia i obserwacji tej jednostki oraz 13 obszarów koncentracji siły żywej i sprzętu wojskowego. W rejonie Barwenkowa zniszczeniu miała ulec wyrzutnia systemu przeciwlotniczego Buk-M1 oraz radar naprowadzania pocisków ukraińskiego systemu przeciwlotniczego S-300. Ponadto w rejonie Gusarówki w obwodzie charkowskim został zniszczony ukraiński radar naprowadzania obrony powietrznej. Rosyjskie lotnictwo operacyjno-taktyczne i armijne uderzyło w 44 obszary koncentracji siły żywej i sprzętu wojskowego. Ponadto zniszczono dwa składy amunicji. Obsługi rosyjskich systemów OPL zgłosiły zestrzelenie ukraińskiego myśliwca MiG-29 nad wsią Beljary w obwodzie odeskim. Ponadto zniszczono osiem ukraińskich BSP i jeden pocisk balistyczny Toczka-U, który został przechwycony w rejonie Swatowa.
SP SZU poinformowały, że aktywność wrogiego lotnictwa nieco zmniejszyła się, prawdopodobnie z powodu warunków pogodowych. Lotnictwo taktyczne nieprzyjaciela kontynuowało całodobowe patrole nad Morzem Czarnym i Azowskim oraz wokół granic Ukrainy. Trudna sytuacja dla wojsk ukraińskich pozostawała na kierunku ługańskim, gdzie były silnie atakowane pociskami rakietowymi różnego typu, wystrzeliwanymi przez nieprzyjacielskie samoloty znad rosyjskiego terytorium. Jeden pocisk Ch-59 został zestrzelony przez ukraiński myśliwiec w obwodzie czernichowskim. OPL Wojsk Lądowych zestrzeliła jeden bezzałogowiec Orłan-10, a jedna z brygad miała strącić śmigłowiec szturmowy Ka-52, który został trafiony za pomocą przenośnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego (PPZR) Stinger.
Ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia w rozmowie z BBC Ukraina powiedział, że ukraińska dyplomacja kontynuuje negocjacje w sprawie przekazania polskich myśliwców MiG-29. Stwierdził m.in.: W szczególności kwestia dostarczenia samolotów bojowych jest na porządku dziennym i powoli ją rozwiązujemy. […] Negocjacje są w toku, nadal dyskutujemy jak i kiedy można będzie z nich skorzystać.
27 maja
Wystrzelone z powietrza rosyjskie pociski manewrujące uderzyły w domniemane wysunięte stanowisko dowodzenia 30. Brygady Zmechanizowanej w miejscowości Bachmut oraz stanowisko dowodzenia brygady Obrony Terytorialnej we wsi Soledar. Ponadto zniszczeniu miało ulec pięć ukraińskich posterunków obserwacyjnych, 17 obszarów koncentracji siły żywej i sprzętu wojskowego, a także cztery składy amunicji. Lotnictwo operacyjno-taktyczne i śmigłowce Wojsk Lądowych zaatakowały sześć stanowisk dowodzenia, centrum łączności, cztery składy amunicji, dwie baterie Gradów oraz 50 obszarów koncentracji siły żywej i sprzętu.
Rosyjskie systemy OPL zestrzelić miały ukraiński śmigłowiec Mi-8 w pobliżu wsi Orechowo w obwodzie zaporoskim. W ciągu dnia meldowano również o zestrzeleniu w powietrzu 18 ukraińskich BSP, w tym jednego Bayraktara TB-2 w pobliżu wsi Pokrowka w obwodzie mikołajowskim. Ponadto przechwycony został pocisk balistyczny Toczka-U w rejonie Swatowa w obwodzie ługańskim oraz siedem rakiet systemu artyleryjskiego Smiercz.
SP SZU poinformowały, że ukraiński myśliwiec MiG-29 zestrzelił nad obwodem chersońskim rosyjski myśliwiec Su-35S należący do 23. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego z Wschodniego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej. Przechwycono korespondencję radiową, która wskazuje, że rosyjski pilot katapultował się, a w pobliżu Chersonia odnotowano charakterystyczną eksplozję. Rosyjski myśliwiec miał wystartować z lotniska Belbek na Krymie z zadaniem przechwycenia grupy ukraińskich samolotów szturmowych Su-25, których nalot zniszczył nieprzyjacielską grupę taktyczną w sile kompanii. Strona rosyjska nie potwierdza straty myśliwca Su-35S, ale zazwyczaj dobrze poinformowane rosyjskie kanały na Telegramie nie wykluczają, że trafiona mogła zostać maszyna bojowa innego typu. W obwodzie charkowskim natomiast żołnierze 95. Samodzielnej Brygady Desantowo-Szturmowej przy użyciu polskiego PPZR Piorun zestrzelili śmigłowiec szturmowy Ka-52. Z kolei na kierunku donieckim OPL Wojsk Lądowych zniszczyła bezzałogowiec Orłan-10.
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 6/2022