Współczesne rosyjskie korwety
Tomasz Kwasek
Rosyjska marynarka wojenna od zakończenia zimnej wojny podlegała gwałtownej redukcji – w latach 1991-2001 wycofano kilkaset okrętów bojowych podstawowych klas. Jednocześnie, głównie z przyczyn ekonomicznych, zaniechano budowy jednostek większych niż fregaty. Wzrosło więc znaczenie korwet, które – jak się okazało – odpowiednio uzbrojone mogą być bronią o znaczeniu co najmniej operacyjnym.
We flocie ZSRR okręty wielkości korwety klasyfikowano raczej ze względu na charakter wykonywanych zadań, tak więc pełniły funkcje dozorowe (dozorowce), zwalczania okrętów podwodnych (małe okręty ZOP) i uderzeniowe (małe okręty rakietowe). Były to zatem okręty budowane w wielkich – jak na współczesne uwarunkowania – seriach. Podobnie miało być z korwetami w Marynarce Wojennej Federacji Rosyjskiej (skrót rosyjski WMF, Wojenno-Morskoj Fłot). Wynika to z kilku czynników. Po pierwsze, rosyjska flota nadal – wzorem poprzedniczki – ma plany odbudowy sił pełnomorskich, a korwety są najmniejszymi jednostkami zdolnymi do skutecznego działania na wodach oceanicznych. Po drugie, WMF – realizując założenia doktrynalne – intensywnie rozwija siły zdolne do kontroli dostępu do własnych obszarów, w tym morskich. Koncepcja ta, jakkolwiek znana wcześniej, jest określana obecnie popularnym mianem budowy stref A2AD (Anti-Access Area Denial). W tym kontekście korwety są również potrzebne jako platformy kontroli morza na akwenach zaliczanych do takich stref. W końcu, po trzecie – możliwości ekonomiczne państwa oraz potencjał przemysłu stoczniowego umożliwiają przede wszystkim budowę jednostek bojowych średniej wielkości, takich właśnie jak korwety wielozadaniowe.
Rosyjska flota odziedziczyła po ZSRR dużą liczbę przestarzałych jednostek wielkości korwety. W ich miejsce miała otrzymać nowe i nowoczesne okręty wielozadaniowe średniej wielkości, w tym przeznaczone do zadań przeciwpodwodnych. Protoplastą takich jednostek miał być okręt dozorowy (SKR) projektu 12441 Grom, którego prototyp, nazwany Nowik, zaczęto budować w lipcu 1997 r. Spore opóźnienia w jego realizacji, wynikające z permanentnego niedofinansowania, spowodowały, że po kilkukrotnych próbach wznowienia budowy (w tym jako okrętu szkolnego), w maju 2005 r. ostatecznie zaniechano dalszych prac, a zakonserwowany okręt złomowano.
Znacznie nowocześniejszą niż projekt 12441 koncepcję wielozadaniowych okrętów klasy korweta opracował w drugiej połowie lat 90. XX w. ubiegłego wieku Centralny Instytut Naukowo-Badawczy (rosyjski skrót CNII) z Sankt Petersburga. Wstępne projekty studyjne przedstawiały okręty o wyporności do 2000 t z klasycznym kadłubem o liniach dostosowanych do osiągania wysokich prędkości i nowoczesną jednobryłową nadbudówką z pochylonymi ścianami. Doświadczenia CNII z prac nad tą koncepcją, nazwaną Korwiet XXI wieka, wykorzystano następnie przy pracach nad okrętami będącymi przedmiotem niniejszego artykułu.
Historia omawianych jednostek rozpoczęła się w kwietniu 1999 r., gdy dowódca rosyjskiej floty zatwierdził wymagania operacyjno-taktyczne dotyczące okrętu wielozdaniowego ograniczonej wyporności bliskiej strefy morskiej. Nowe jednostki miały być budowane w dużej serii zarówno dla WMF, jak i na eksport. W marcu 2000 r. rosyjskie Ministerstwo Obrony rozpisało przetarg na opracowanie projektu okrętu, który wygrało Centralne Morskie Biuro Konstrukcyjne „Ałmaz” z Sankt Petersburga. Projektanci biura przedstawili osiem wersji korwety wielozadaniowej o wyporności od 1700 do 2500 t. Projekt wstępny opracowano w okresie od sierpnia do grudnia 2000 r. W lutym następnego roku dowódca WMF zatwierdził dokumentację projektową, a resort obrony podpisał kontrakt na wykonanie projektu technicznego, który przedstawiono do akceptacji CNII. Po pozytywnej ocenie tej instytucji, w grudniu 2001 r. projekt, oznaczony numerem 20380, został zaakceptowany przez dowódcę WMF. Konstruktorzy z „Ałmaza” opracowali uniwersalny okręt o nowoczesnej jak na ówczesne rosyjskie standardy sylwetce. Szczególny nacisk położono na walkę podwodną, projektowany okręt otrzymał więc rozbudowany system hydrolokacyjny, uzbrojenie przeciwpodwodne i przeciwtorpedowe oraz integralny hangar dla śmigłowca pokładowego typu Ka-27(29). Uzbrojenie przeciwlotnicze miało obejmować system rakietowy średniego zasięgu oraz zestawy artyleryjskie obrony bezpośredniej. Jednostka miała również dysponować systemem artyleryjskim średniego kalibru i przeciwokrętowymi pociskami rakietowymi. Akceptacja projektu wstępnego pozwoliła na rozpoczęcie pracy doświadczalno-konstrukcyjnej pod kryptonimem Korwiet (Korwiet-1), która dotyczyła opracowania dokumentacji prototypowego okrętu oznaczonego numerem projektu 20380. W pracy uczestniczyły także CNII oraz 51. Centralny Remontowy Instytut Konstrukcyjno-Technologiczny (skrót rosyjski CKTIS).
Jeszcze w styczniu 2001 r. rozpisano konkurs na budowę prototypowej jednostki kryptonim Korwiet, który wygrało Zjednoczenie Stoczniowe „Stocznia Północna” (ros. Sudostroitielnyj Zawod „Siewiernaja Wierf”) z Sankt Petersburga. W listopadzie tego roku, czyli przed zaakceptowaniem projektu 20380 przez flotę, podpisano umowę pomiędzy stocznią a rosyjskim Ministerstwem Obrony na budowę pierwszej jednostki projektu 20380. Plany dowództwa WMF z okresu budowy jednostki zakładały, że w ciągu 10 lat do każdego z czterech związków operacyjnych rosyjskiej marynarki wojennej trafi po od trzech (dla Floty Bałtyckiej i Północnej) do sześciu (dla Floty Czarnomorskiej i Oceanu Spokojnego) okrętów tego typu, czyli łącznie WMF zasilić miało ok. 20 korwet. W związku z tym już w kwietniu 2003 r. pierwotną umowę rozszerzono na wykonawstwo pierwszej seryjnej jednostki, a drugiej – w lutym 2005 r.
Opracowano również wersje patrolowe okrętu, oznaczone numerami projektów 20380P i 20383. Z dostępnych danych wynika, że jednostki miały mieć jedynie uzbrojenie artyleryjskie w postaci dziobowej armaty oraz dwóch zestawów z armatami małokalibrowymi na nadbudówce, pozostawiono również hangar dla śmigłowca. Nie ujawniono natomiast konfiguracji ewentualnego wyposażenia radiotechnicznego oraz łączności. Poza tym biuro „Ałmaz”, licząc na pozyskanie okrętem rynków zagranicznych, opracowało także specjalną odmianę dozorowca Korwiet przeznaczoną na eksport – oznaczaną jako projekt 20382 Tigr. Szczegółowe dane tej jednostki również nie zostały ujawnione, a z oficjalnych informacji przekazywanych przy okazji targów i wystaw zbrojeniowych wynikało, że zestaw uzbrojenia i wyposażenia okrętu miał być zdefiniowany przez zamawiającego i uzgodniony przed rozpoczęciem budowy. W jego skład miały wejść zasadniczo rosyjskie systemy radiolokacyjne i elektroniczne, uzbrojenie rakietowe, artyleryjskie i podwodne w wersjach eksportowych.
Pełna wersja artykułu w magazynie MSiO 5-6/2020