Wypad pod Bergen
Wojciech Holicki
Zdarzyło się 70 lat temu (18)
Wypad pod Bergen
Dwa dni po tym jak Niemcy rozpoczęli podbój królestwa fiordów, 11 kwietnia 1940 roku, do Scapa Flow zawinął KNM Draug. Torpedowiec, mocno już przestarzały i słabo uzbrojony, był jednym z kilku okrętów, które utworzyły pierwotny trzon sił norweskiej floty w Wielkiej Brytanii i początkowo służył krótko jako baza dla dwóch najnowszych jej nabytków, ścigaczy torpedowych MTB 5 i MTB 6. Następnie, do 1944 roku, kiedy to poddano go złomowaniu, pełnił m.in. rolę jednostki eskortowej na wodach u wschodnich wybrzeży Wielkiej Brytanii. Raz jednak zdarzyło mu się zbliżyć do brzegów ojczystego kraju – nastąpiło to na początku października 1941, gdy wziął udział w nietypowej operacji, noszącej kryptonim „Barefoot”.
![](files/artykuly/morze_statki_okrety/98_2011_10/7.jpg)
Gdy wybuchła II wojna światowa, wcielony do służby w 1908 roku Draug był od dawna odstawiony do rezerwy i cumował w Bergen. 5 września 1939 podjęto decyzję o jego reaktywacji (dotyczyła również dwóch jednostek bliźniaczych, którymi były stojące w Horten Troll i Garm) dla wzmocnienia sił strzegących neutralności Norwegii. Doprowadzenie go do stanu pozwalającego na wyjście w morze potrwało ponad miesiąc, szczególnie dużo pracy trzeba było poświęcić na wyremontowanie opalanych węglem kotłów. Warto w tym miejscu dodać, że czterokominowe, mające 578 ts wyporności pełnej okręty typu Draug napędzane były w większości przez tłokowe maszyny parowe (o mocy 7500 KM, co pozwalało na osiąganie maksymalnie 26,5 w., a ich pierwotne uzbrojenie stanowiło sześć pojedynczych armat kal. 76 mm i trzy pojedyncze wyrzutnie torped kal. 450 mm. Po przydziale do 1. Dywizjonu, podlegającego dowództwu 2. Okręgu Morskiego, Draug bazował w Haugesundzie. Tuż przed rozpoczęciem inwazji Wehrmachtu na Norwegię, 8 kwietnia 1940 roku, eskortował niemiecki frachtowiec Seattle (7369 BRT), który wracał do ojczyzny po udanym pokonaniu brytyjskiej blokady (wyruszył z Curaçao na Morzu Karaibskim). W nocy patrolował wody w pobliżu swojej bazy, gdy jego dowódca, kmdr Thore Horve, otrzymał informację o okrętach forsujących Oslofjord. Dwie godziny po ogłoszeniu alarmu bojowego zauważony na północ od cieśn. Karmsund statek nie zareagował na sygnał z Drauga, żądający zastopowania. Gdy po krótkim pościgu został zatrzymany i doprowadzony do Haugesundu, okazało się, że to niemiecki Main (7624 BRT). Zgodnie z dokumentami miał wieźć węgiel do Bergen, ale kiedy Norwegowie próbowali to sprawdzić, kapitan frachtowca odmówił otwarcia ładowni (nic dziwnego – było w nich zaopatrzenie dla oddziałów mających zdobyć Trondheim, z głównym składnikiem w postaci około 2000 min kotwicznych). W tej sytuacji zastępca Horvego, 27-letni por. Sjur N. Ostervold, zadecydował o zajęciu statku i zamknięciu jego kabiny radiowej. W tym czasie dowódca rozmawiał przez telefon z oficerem w Bergen i usłyszał, że ten jest już niemieckim jeńcem. Zaraz potem wylądował w porcie wodnopłat norweskiej marynarki, którego pilot zameldował, że wokół trwa inwazja i Stavanger został już najpewniej zdobyty. Horve postanowił najpierw doprowadzić swój pryz do brytyjskiego portu. Nie było to łatwe, Main ruszył w drogę dopiero o 09.00, po strzałach ostrzegawczych i groźbie storpedowania. Gdy torpedowiec i jego zdobycz znalazły się około 40 Mm od Haugesundu, zostały zaatakowane przez niemiecki samolot. Bomby wymierzone w statek nie były celne, ale jego kapitan nakazał natychmiastową ewakuację i zatopienie go (co nie może dziwić, zważywszy na ładunek...). Opuszczanie łodzi nie przebiegało gładko, doszło do lekkiej paniki i w rezultacie utonął jeden z członków załogi frachtowca. Gdy szalupy odbiły, Draug wystrzelił 8-10 pocisków wycelowanych w jego linię wodną, by na pewno zatonął. Z jeńcami na pokładzie (było ich 67, podczas gdy załoga Drauga liczyła 72 ludzi, stąd byli trzymani na pokładzie górnym) torpedowiec skierował się do Sullom Voe na Szetlandach i następnego dnia rano napotkał trzy brytyjskie niszczyciele. Sikh i Matabele wraz z nim zawinęły do portu i tam wysadzono na ląd Niemców. 11 kwietnia o 10.00 Draug, w eskorcie francuskiego niszczyciela Boulonnais, dotarł do Scapa Flow. 7 maja wyruszył w rejs do Portsmouth. W tamtejszej stoczni Royal Navy usunięto rufową armatę kal. 76 mm i zastąpiono ją brytyjską plot., tego samego kalibru, a na skrzydłach mostka zainstalowano pojedyncze kaemy Lewisa kal. 7,69 mm. Okręt został również wyposażony w instalację demagnetyzacyjną. Do 6 sierpnia Draug, jak już zostało wspomniane we wstępie, pełnił rolę okrętu-bazy dla dwóch norweskich ścigaczy torpedowych. Potem, do 27 października, był wykorzystywany jako jednostka strażnicza w Lowestoft. Od listopada do początku nowego roku stał w stoczni w Grimsby, gdzie poddano go przebudowie (zmieniona została konstrukcja pomostu bojowego, utracił przedni komin) i przezbrojeniu. Wykonywał następnie zadania patrolowe w pobliżu ujścia Humber i eskortował konwoje przybrzeżne.
Pełna wersja artykułu w magazynie MSiO 10/2011