Wystawa Aero India 2009
Piotr Butowski
Wystawa Aero India 2009
W Bangalore nie było widać kryzysu, wystawa Aero India (11–15 lutego) jest zdecydowanie zorientowana na technikę wojskową, a w tej dziedzinie – zwłaszcza po ataku terrorystycznym w Mumbaju w listopadzie ubiegłego roku – Indie nie zamierzają oszczędzać. Lista toczących się obecnie przetargów na nowe samoloty i śmigłowce dla indyjskich sił zbrojnych robi ogromne wrażenie. W ciągu dziesięciu lat Siły Powietrzne Indii otrzymają około 1000 samolotów i śmigłowców; solidną liczbę statków powietrznych otrzymają też siły lądowe i morskie. Główny indyjski producent lotniczy, firma Hindustan Aeronautics Limited ma podpisane kontrakty na wyprodukowanie w ciągu najbliższych pięciu lat około 370 samolotów i śmigłowców o wartości 10 mld USD. Ponad 90% zamówień pochodzi od Sił Zbrojnych Indii; w portfelu zamówień są samoloty Su-30MKI, LCA Tejas, Hawk, IJT HJT-36 Sitara, Do 228 i śmigłowce ALH Dhruv i Cheetal.

"Damy wam wszystko, czego potrzebujecie dla obrony interesów narodowych Indii" – obiecał indyjski minister obrony A. K. Antony dowódcy Sił Powietrznych Indii Air Chief Marshal Fali Homi Major podczas Międzynarodowego Seminarium Aerokosmicznego towarzyszącego wystawie Aero India 2009. Minister miał jednak pretensje, że tylko 30% zapotrzebowania na sprzęt wojskowy pokrywa przemysł indyjski, a 70% trzeba sprowadzać z zagranicy. Zapowiedział, że rząd przeznaczy więcej środków na prace badawczo-rozwojowe w dziedzinie obronności. Indyjski przemysł lotniczy samodzielnie rozwija jedynie niewielkie konstrukcje. Według prezesa HAL Ashoka Baweja, jego firma opanowała już umiejętności samodzielnego projektowania lekkich myśliwców, odrzutowców szkolnych oraz lekkich śmigłowców. Jako współwykonawca, HAL jest gotowy uczestniczyć w rozwoju myśliwca nowej generacji FGFA (w kooperacji z Suchojem), średniego samolotu transportowego MTA (w kooperacji z Iljuszynem) oraz średniego śmigłowca transportowego IMRH (w kooperacji, najprawdopodobniej, z Eurocopterem).
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 3/2009