Wytwórnie samolotów regionalnych 2013
Jerzy Liwiński
Wytwórnie samolotów regionalnych 2013
W ubiegłym roku trzej najwięksi producenci samolotów regionalnych na świecie – Embraer, ATR i Bombardier – dostarczyli liniom lotniczym łącznie 218 samolotów, a także pozyskali 504 nowych zamówień. W segmencie samolotów odrzutowych wiodącym jest brazylijski Embraer, a turbośmigłowych francusko-włoski ATR. Ponadto, rosyjski Suchoj zbudował kilkanaście Superjet SSJ100, ukraiński Antonow kilka An-148/An-158, natomiast chiński ARJ21 w dalszym ciągu jest w fazie certyfikacji, a Mitsubishi MRJ na etapie budowy prototypu.
Większość rejsów samolotów komunikacyjnych na świecie stanowią połączenia regionalne. Realizują je kilkudziesięciomiejscowe samoloty, z napędem turbośmigłowym i odrzutowym, głównie produkcji: Bombardiera, Embraera, ATR, SAAB, BAe, Fokkera, Dorniera i Antonowa. Analitycy rynku prognozują, że w ciągu najbliższych dwóch dekad nastąpi ich dalszy rozwój. Wykonana praca przewozowa pasażerów zwiększy się dwukrotnie, a flota samolotów regionalnych wzrośnie z obecnych 10,9 tys. do 16,7 tys. Według ostatniej długoterminowej prognozy Bombardiera linie lotnicze prowadząc modernizację floty, w ciągu najbliższych dwóch dekad, wycofają z eksploatacji 7 tys. samolotów starszych typów i zakupią 12,8 tys. nowych, o wartości 646 mld dolarów. Wśród nowo zakupionych będą dominować maszyny o dużej pojemności (100-149 miejsc) – 6900 szt. i średniej (60-99 miejsc) – 5650 szt. Natomiast zapotrzebowanie na najmniejsze samoloty o pojemności poniżej 60 miejsc jest szacowane na 250 szt. Najwięcej samolotów komunikacji regionalnej pozyskają przewoźnicy z Ameryki Płn. (3710 szt.), Europy i Chin, a najmniej linie lotnicze z Bliskiego Wschodu.
Konkurencja i konsolidacja w przemyśle lotniczym sprawiła, że obecnie na rynku pozostało trzech liczących się producentów samolotów regionalnych: brazylijski Embraer, francusko-włoski ATR i kanadyjski Bombardier. Ten segment rynku jest uzupełniony produkcją ukraińskiej wytwórni Antonowa i rosyjskiej Suchoja, a w najbliższym czasie mogą dołączyć do nich chiński Comac (ARJ21) i japoński Mitsubishi Aircraft Corporation (MRJ).
Działalność producentów w 2013 r.
W ubiegłym roku trzech głównych producentów samolotów regionalnych zbudowało na potrzeby linii lotniczych 219 samolotów, z tego: Embraer – 90 szt. (udział w rynku 41%), ATR – 74 (34%) i Bombardier – 55 (25%). Napęd odrzutowy posiadało 116 samolotów, a turbośmigłowy – 103. Ponadto, rosyjski Suchoj zbudował 15 szt. SSJ100 Superjet, ukraiński Antonow cztery An-148/An-158, natomiast w dalszym ciągu w fazie certyfikacji jest chiński ARJ21, a Mitsubishi MRJ-90 na etapie budowy prototypu. Przekazane samoloty były nowoczesnymi i proekologicznymi maszynami i dysponowały łącznie 25 tys. foteli pasażerskich.
W zakresie typu zabudowanego napędu, to na uwagę zasługuje coroczny wzrost liczby produkowanych samolotów z silnikami turbośmigłowymi. W 2005 r. ich udział wynosił 14%, w 2007 r. – 36%, 2009 r. – 39%, 2011 r. – 41%, a w roku ubiegłym – 47%. Wzrost zainteresowania tym napędem wynika z mniejszego zużycia paliwa, co przedkłada się na koszt wykonywanego lotu. Jednak zasadniczym kryterium wciąż decydującym o dużej popularności odrzutowców jest ich większa prędkość przelotowa, co jest istotnym czynnikiem dopiero na dłuższych trasach. Samolot turbośmigłowy np. Bombardier Q400 dysponujący porównywalną liczbą miejsc pasażerskich co odrzutowy Embraer 170 na pokonanie trasy o długości 1500 km zużywa 2,8 tony paliwa, podczas gdy Embraer – 4 tony, przy różnicy czasu lotu wynoszącej 20 minut. Krótszy czas przelotu jest mniej zauważalny przez pasażera, a uwarunkowania ekonomiczne (zużycie paliwa i mniejsze opłaty lotniskowe) są bardziej korzystne. Na trasach krótszych różnica ta jest jeszcze bardzie zauważalna, gdyż na trasie o długości 1100 km Q400 zużywa dwie tony paliwa, a Embraer o jedną tonę więcej, natomiast różnica czasu lotu wynosi poniżej 15 min.
W ubiegłym roku trzech producentów pozyskało łączne zamówienia netto na 504 samoloty, z tego: 398 z napędem odrzutowym i 106 turbośmigłowym. Wynik ten jest dwukrotnie lepszy od uzyskanego w roku poprzednim, kiedy to sprzedano 255 samolotów. Embraer zdobył zamówienia na 334 szt. (udział w rynku 66%), ATR – 89 (udział 18%) i Bombardier – 81 (udział 16%). Największym zainteresowaniem linii lotniczych cieszyły się Embraery 175 i nowej generacji -E2. W segmencie samolotów turbośmigłowych lepszy wynik sprzedaży osiągnął ATR (89 szt.), podczas gdy Bombardier pozyskał zamówienia tylko na 17 szt. Dash Q400.
Wskaźnik charakteryzujący rynek producentów book-to-bill, będący stosunkiem liczby maszyn sprzedanych do wyprodukowanych, osiągnął średnią wartość – 2,3. Spektakularny sukces ze wskaźnikiem 3,7 osiągnął Embraer, natomiast Bombardier – 1,5, a ATR –1,2.
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 5/2014